FMC Management
 

Aktualności

RSS Facebook

Kalendarium

13 styczeń 2025

Puls rynku

2015-02-19 16:05

Przełomu jeszcze się nie doczekaliśmy

Raporty codzienne

Na głównej parze
Zgodnie z tym, co pisaliśmy rano, Grecja złożyła w Brukseli wniosek o wsparcie finansowe ze Strefy Euro. Konkretniej, ateńskim władzom chodzi o półroczną pożyczkę, która jednak nie miałaby się wiązać z dalszymi radykalnymi oszczędnościami. Te bowiem są negatywnie oceniane przez greckie społeczeństwo, a także przez nową koalicję rządzącą. Jest ona gotowa co najwyżej na zachowywanie równowagi budżetowej i być może pewne niewielkie ustępstwa.

2015-02-19 14:10

Przegląd rynkowy

Aktualności

Wiadomo już, że Niemcy nie zaakceptowały propozycji rozwiązania problemów finansowych Grecji, które przedstawili dziś sami Grecy w swoim wniosku o sześciomiesięczną pomoc. Z drugiej strony, Komisja Europejska uznała, że samo złożenie wniosku to już pozytywny sygnał. Jutro odbędzie się spotkanie ministrów finansów Strefy Euro, gdzie temat będzie dalej dyskutowany. Naturalnie Grecy nie chcą się zgodzić na radykalne oszczędności, których domaga się od nich Zachód.

Z protokołu z posiedzenia RPP wynika, że zgłoszono wówczas wniosek o obniżkę stóp o 0,25 proc., ale (jak wiemy) nie został on przyjęty.

EUR/USD jest na 1,1380, EUR/PLN na 4,1680, USD/PLN na 3,6620.

2015-02-19 11:20

Hellada złożyła wniosek

Aktualności

Grecja złożyła do Brukseli wniosek o pożyczkę, czyli o pomoc finansową. Taką informację podały światowe media, powołując się z początku na anonimowe źródło, aczkolwiek fakt został potwierdzony na twitterze przez J. Dijsselbloema, szefa Eurogrupy (która ma się zebrać jutro o 15:00). To wniosek o to, by umowa kredytowa ze Strefą Euro została przedłużona o pół roku, zresztą na warunkach korzystniejszych dla Grecji niż te, które były wcześniej stosowane.

EUR/USD lokuje się na 1,1390, USD/PLN na 3,6660, EUR/PLN na 4,1750. Innymi słowy, najnowsze ruchy głównej pary osłabiły nieco złotego do dolara (notowano już bowiem zejścia do 3,65 i niżej), a umocniły do euro.

2015-02-19 08:00

Greckie napięcie

Raporty codzienne

Ważny czwartek
Powtarzanie niemal każdego dnia, że istotna jest i będzie w najbliższym czasie kwestia grecka – to truizm, by nie rzec wprost – banał. A jednak taka właśnie jest prawda, jeśli chodzi o tak zwane rynki finansowe. Dziś Grecja ma złożyć w Brukseli nowy wniosek o pomoc finansową. Naturalnie kraj ten chciałby otrzymać pieniądze, ale nie chce realizować narzucanych z Zachodu reform. Grecki rząd jest zresztą w klinczu z każdej strony: społeczeństwo nie chce, by kraj spłacał długi (do których naród się w dużej mierze nie poczuwa i które uważa za przejaw wyzysku, za którym stoją Niemcy), ale nie chce też wystąpić ze Strefy Euro. Rząd Syrizy obiecuje, że naprawi gospodarkę swoimi metodami – ale te metody zakładają, ogólnie rzecz biorąc, intensyfikację tego, co trwało w Grecji przez lata, czyli programu socjalno-biurokratycznego. Żeby było ciekawiej, ostatecznie to i tak Grecja jest na wygranej pozycji w porównaniu z krajami Strefy Euro. W pewnym sensie może te kraje szantażować.

2015-02-18 14:35

Grecja, Polska, Ukraina

Raporty codzienne

Wąska zmienność
W zasadzie nie było dziś powodów, by doprowadzać do jakiegoś szczególnego przełomu na EUR/USD. Tak naprawdę już od końcówki stycznia mamy konsolidację, która zresztą w ostatnich dniach mocno się zawęziła – mniej więcej do obszaru 1,13 – 1,1440. W szerszym ujęciu zakres najprawdopodobniejszych wahań na ten tydzień to 1,1230 – 1,1530.

Dziś jednak rynek nie dostał żadnych nowych, istotnych informacji w sprawie Grecji, kalendarium makro też nie było zbyt zajmujące (można się było dowiedzieć, że w minionym tygodniu w USA złożono o 13,2 proc. mniej wniosków o kredyt hipoteczny niż tydzień wcześniej, gdy i tak było ich o 9 proc. mniej niż poprzednio).

2015-02-18 07:20

Wpływ mogą mieć polskie dane

Raporty codzienne

Nadal bez wyjaśnień
Polskie dane mogą mieć wpływ, ale tylko na pary powiązane ze złotym, natomiast w przypadku EUR/USD liczyć się będą plotki i fakty z Grecji. Tak naprawdę jednak czekamy przynajmniej do piątku, kiedy to okaże się, na ile poważnie obie strony – Grecja i kraje Strefy Euro, z Niemcami na czele – traktują ultimatum, jakie postawiono Atenom. Niewykluczone, że Zachód traktuje je znacznie mniej poważnie niż można by wnioskować po mocnych słowach Wolfganga Schaeuble (ministra finansów Niemiec). I podobnie Grecja liczy na to, że temat uda się jeszcze przeciągnąć.

2015-02-17 15:50

Na Zachodzie mimo wszystko bez zmian

Raporty codzienne

W miarę spokojnie
Eurodolar był dzisiaj rano dość nisko, w okolicach 1,1350 czy nawet niżej (jeśli brać pod uwagę kursy notowane w nocy i nad ranem), natomiast po 15:40 jest powyżej 1,14. W międzyczasie notowano zresztą wyjścia ponad 1,1450, czyli w sumie do strefy pierwszego oporu.

Wszystko to nie oznacza jakiegoś szczególnego optymizmu, raczej pewną dezorientację rynku, wyczekiwanie na rozwój wypadków w Grecji i brak jednoznacznych sygnałów. Co do kwestii Hellady, to czekamy do piątku – a może i do końca miesiąca. Jeśli w piątek nie będzie porozumienia, to eurodolar pójdzie w dół (np. do 1,1250 – 1,1270, albo i niżej), jakkolwiek taka sytuacja i tak jeszcze nie będzie ostateczna. Dopiero końcówka lutego może przynieść rozwiązanie, wbrew wszelkim wcześniejszym „ostatnim terminom”. Zakładamy, że obie strony pójdą na pewne ustępstwa – i że Europa pójdzie na większe niż Grecja.

2015-02-17 07:00

Grecja - do piątku?

Raporty codzienne

Witamy (niżej) na głównej parze
Zgodnie z naszymi wczorajszymi założeniami, poniedziałkowe rozmowy Eurogrupy nie przyniosły rozstrzygnięcia w sprawie Grecji. Nie doszło ani do porozumienia, ani do twardego, obustronnego "nie", które mogłoby zostać przypieczętowane trzaśnięciem drzwiami i wyjściem Grecji – z sali rokowań tudzież ze Strefy Euro. Nic takiego nie nastąpiło, natomiast ministrowie finansów Strefy dali Grecji ultimatum do piątku. Innymi słowy, do końca tygodnia roboczego Ateny powinny jednak wystąpić o pomoc finansową. Nowy rząd, dowodzony przez Syrizę, niezbyt się do tego kwapi, bo "coś za coś". Pomoc, według koncepcji zachodniej, jest możliwa, ale za cenę kontynuacji programu reform, który w Grecji określono by zapewne jako "neoliberalny" czy "niesprawiedliwy". Polega on, jak wiadomo, z jednej strony na oszczędnościach i prywatyzacji, z drugiej – na spłacie długów.

Serwis zintegrowany z aplikacjami LucidOffice