Puls rynku
2019-01-29 05:03 | Plan B z Londynu |
Raporty codzienne |
Dziś głosowanie
Dziś w parlamencie brytyjskim mamy kolejne głosowanie na temat Brexitu - tym razem na temat porozumienia w wariancie z poprawkami, o których wczoraj premier May dyskutowała z politykami Partii Konserwatywnej. O tym, jaki wariant zostanie ostatecznie przyjęty, dowiemy się wieczorem, po 20:00 naszego czasu - być może grubo po tej godzinie, bo wtedy dopiero mamy start głosowań.
W grę wchodzą różne warianty, np. przepchnięcie opcji takiej jak przedłużenie negocjacji lub przeprowadzenie drugiego referendum. Może być i tak, że nic się nie powiedzie: i wtedy czeka nas, a w każdym razie Brytanię, Brexit bez ustaleń: automatyczny, w nocy z 29 na 30 marca.
Para GBP/EUR jest na 1,15 - przypomnijmy, że w nocy z 24 na 25 stycznia wykraczała ponad 1,16, więc od tego czasu nieco spadła, euro się wzmocniło. Ale oczywiście to i tak inny obraz niż na początku stycznia, gdy mieliśmy 1,10.
2019-01-28 09:24 | ADP, PKB USA i payrollsy na horyzoncie |
Raporty codzienne |
W tym tygodniu dane z rynku pracy USA
Otóż właśnie tak: w tym tygodniu poznamy odczyty z rynku pracy USA, które tradycyjnie uważane są za istotne dla eurodolara - i dla głównych giełd.
Mianowicie w środę mamy w programie raport ADP, czyli firmy prywatnej Automatic Data Processing, a w piątek tzw. payrollsy. W obu przypadkach kluczowa jest zmiana zatrudnienia za ubiegły miesiąc, ale payrollsy obejmują też bezrobocie i wiadomość o płacy godzinowej. Im lepsze dane, tym silniejszy dolar - ceteris paribus.
Poza tym w środę poznamy PKB USA za IV kw. 2018 oraz efekty posiedzenia FOMC. Nie oczekuje się tym razem zmiany stóp, ale konferencji prasowej zawsze warto wysłuchać. Ostatnio atmosfera w FOMC stała się nieco gołębia.
2019-01-25 18:38 | Mniej niż setka |
Raporty tygodniowe |
Publikacje i kursy walut
Mniej niż setka - ale nie mówimy tu ani o wyrobach spirytusowych, ani o biegach krótkodystansowych. W istocie chodzi nam o odczyt indeksu Ifo z Niemiec. Prognozowano spadek ze 101 pkt do 100,6 pkt, a faktyczny wynik to tylko 99,1 pkt. Czyli - mniej niż sto, jak w tytule.
A jednak euro zyskało na wartości. Mimo wszystko odczyt nie był tragicznie zły w relacji do prognozy, a poza tym byliśmy ostatnio już bardzo nisko - przy 1,1290 - tak więc przejawy osłabienia gospodarczego krajów Strefy Euro w znacznej mierze zdyskontowano, podobnie jak gołębią wymowę wystąpienia Mario Draghiego.
2019-01-25 08:09 | W programie indeks Ifo |
Raporty codzienne |
Co w programie?
Dziś kluczową publikacją makroekonomiczną będzie indeks Ifo z Niemiec, którego najnowszy odczyt poznamy o 10:00.
To ważny wskaźnik. Po pierwsze, sam w sobie, bo jest uważany za bardziej miarodajny niż np. indeks ZEW. Po drugie, musimy pamiętać o kontekście: wczoraj mieliśmy dość słabe indeksy PMI ze Strefy Euro, w szczególności PMI dla przemysłu Niemiec zszedł poniżej 50 pkt. Mario Draghi, szef EBC, też mówił o tym, iż przyszłe dane zapewne będą gorsze od niedawnych oczekiwań, a więc EBC gotów jest do działania, czyli do łagodzenia swej ścieżki. Zatem istotne jest to, jak wypadnie Ifo, mierzący nastroje dość prominentnych niemieckich analityków i menedżerów.
2019-01-24 20:50 | Złe wieści z Niemiec, dobre z USA |
Raporty codzienne |
Sensowna reakcja
Mario Draghi, szef EBC, ogłosił dziś - podczas konferencji prasowej Banku - że najbliższe dane makroekonomiczne dla Strefy Euro będą zapewne słabsze od uprzednio prognozowanych.
Pojawiły się bądź zwiększyły czynniki ryzyka, a EBC gotów jest w razie czego do tego, by dostosować swe narzędzia. W domyśle i innymi słowy: do tego, by przyhamować z procesem zacieśniania monetarnego (a jeszcze niedawno spodziewaliśmy, że tuż po wakacjach zacznie się podwyższanie oprocentowania).
Istotnie, dane ekonomiczne nawet dziś wpisały się w ten obraz. W każdym razie - po części. W Niemczech oczekiwano, że PMI dla przemysłu opadnie z 51,5 pkt do 51,3 pkt, faktycznie zanotowano 49,9 pkt. Słabym pocieszeniem jest to, że w usługach osiągnięto 53,1 pkt przy prognozie 52,1 pkt.
2019-01-23 21:44 | Z wahaniem o wahaniach |
Raporty codzienne |
Co na rynku?
Eurodolar zaliczył dziś minima w rejonie 1,1350 - aby podbić wieczorem do 1,1395. Teraz jest przy 1,1380. Ogólnie rzecz biorąc, wszystko to nie jest jakimkolwiek zdecydowanym przełomem. To po prostu błądzenie w konsolidacji. Co ciekawe, euro wzmocniło się po 16:00 - mimo że wtedy opublikowano pomyślny dla amerykańskiej gospodarki odczyt indeksu Richmond Fed. Oczekiwano wzrostu z -8 pkt do -6 pkt, a faktycznie uzyskano -2 pkt.
Poza tym mieliśmy publikację makro z Wielkiej Brytanii: wskaźnik zamówień za styczeń, liczony przez organizację CBI: -1 pkt przy prognozie 5 pkt na plusie. Para GBP/EUR poszła wszelako w górę, tak więc to funt się umocnił, a nie euro: wykonano ruch z 1,1385 do 1,1495. Rynek myślał o innych kwestiach. Pan Moscovici, oficjel unijny, stwierdził dziś, że w pełni uprawnione byłoby zorganizowanie drugiego referendum brexitowego, a przedłużenie procedury wyjścia wymagałoby konkretnego planu ze strony Londynu.
2019-01-22 22:02 | ZEW przeminął - i co dalej? |
Raporty codzienne |
Dane makro, kursy walut
Indeks instytutu ZEW z Niemiec pojawił się zgodnie z harmonogramem o godzinie 11:00. Uzyskano -15 pkt, podczas gdy prognozowano zejście z -17,5 pkt do -18,4 pkt. Wynik był więc w pewnym sensie pozytywny, optymistyczny - choć oczywiście wciąż bardzo ujemny.
Być może dlatego - a może po prostu dlatego, że gracze myśleli o innych rzeczach - wykres eurodolara nie ruszył po 11:00 jakoś szczególnie w górę. Z drugiej strony, uprzednio euro zyskiwało przez dwie godziny: tuż po ósmej było 1,1350, a po publikacji ZEW 1,1365. W istocie to jednak małe ruchy, zgoła kosmetyczne. Sesja była konsolidacyjna i stanowiła część większego trendu bocznego, trwającego od jesieni. Maksima z dnia to ok. 1,1375, minima to 1,1335.
2019-01-22 08:10 | Znów ZEW |
Raporty codzienne |
Kalendarz makro
O 11:00 ukaże się wskaźnik instytutu ZEW z Niemiec. ZEW - czyli Zentrum fur Europaeische Wirtschaftsforschung - to instytucja z miasta Mannheim, która przygotowuje swoiste sondaże, wypełniane przez 350 ekspertów finansowych. Wartość finalnego wskaźnika, opisującego w syntetyczny sposób przewidywania analityków co do kondycji ekonomicznej Niemiec, waha się od -100 pkt do +100 pkt.
Indeks ten jest zwyczajowo uważany za nieco mniej ważny niż podobny wskaźnik Ifo, ale i tak warto mieć na uwadze, jaki będzie ów "zew z Niemiec". W ostatnich miesiącach indeks pozycjonuje się nisko, na poziomach ujemnych. Teraz prognoza to spadek z -17,5 pkt do -18,4 pkt.
O 10:30 poznamy dane z Wielkiej Brytanii o bezrobociu i wynagrodzeniach, zaś o 14:30 napłyną wieści z Kanady o produkcji sprzedanej i sprzedaży w hurcie. O 16:00 poznamy informacje z USA o sprzedaży domów na rynku wtórnym.