Puls rynku
2018-09-10 22:51 | Turcja, Chiny, Ameryka i co jeszcze |
Raporty codzienne |
Na zagranicznych wykresach
Podano dziś informacje o PKB Turcji za II kwartał 2018. Wynik był oczywiście wysoki, szczególnie w porównaniu np. z rezultatami polskimi czy zachodnioeuropejskimi. Uzyskano +5,2 proc. r/r przy prognozie +5,3 proc. i poprzednim wyniku +7,4 proc.
Niektórzy uważają, że w efekcie można mówić o pogorszeniu się sytuacji gospodarczej w Turcji, a trzeba przecież pamiętać, że dane dotyczą kwietnia, maja i czerwca, więc niemalże pomijają cały okres największych napięć i sankcji na linii Ankara – Waszyngton.
Tuż przed publikacją wykres USD/TRY pobiegł w górę, do 6,4235 – czyli osłabiano lirę. Zaraz potem notowania spadły w rejon 6,36. Tak więc rynek podbił kurs tureckiej waluty, ale mogła to być reakcja cokolwiek paradoksalna, kupowanie plotek i sprzedawanie faktów, a nie autentyczny wyraz wiary w Ankarę.
2018-09-10 08:55 | U progu kolejnego tygodnia |
Raporty codzienne |
Co z eurodolarem?
W sierpniu główna para walutowa zeszła na moment do 1,13, w ten sposób przerywając konsolidację, która ciągnęła się od drugiej połowy maja w zakresie 1,1515 - 1,18 (formalnie były i wyższe szczyty). Druga połowa sierpnia przywróciła jednak stary porządek - i w zasadzie nadal w nim tkwimy.
Konkretnie: mamy teraz 1,1550 na głównej parze. To z grubsza tak, jak 4-tego i 5-tego września. Lokalny opór to ok. 1,1650, wyżej mamy 1,1715 - 1,1730.
Co w programie na dziś? O 9:00 poznamy dynamikę PKB Turcji za II kw. 2018, co jest oczywiście interesujące w kontekście całej problematycznej sytuacji w Turcji i na linii Turcja - USA. O 10:30 podane zostaną dane z Wielkiej Brytanii: bilans handlu zagranicznego i dynamika produkcji przemysłowej za lipiec. GBP/EUR jest teraz na 1,1185, 7 września skoczył mocno w górę, ocierając się o 1,1210 - ale i tak już trochę wrócił na południe.
2018-09-07 23:21 | Opowieść o wzmocnionym dolarze |
Raporty codzienne |
Finał tygodnia
Tytuł jak tytuł, może trochę pretensjonalny, niczym "Opowieść o prawdziwym człowieku" - ale oddaje istotę rzeczy, a przynajmniej atmosferę, jaka zapanowała w końcówce tygodnia. Tradycyjnie już czekaliśmy na amerykańskie non-farm payrolls, czyli odczyty z rynku pracy USA - na temat bezrobocia i zatrudnienia tudzież płacy.
Otóż dane te wypadły dobrze. Zaprezentowano je dziś o 14:30. Bezrobocie co prawda utrzymało poziom 3,9 proc., nie spadło, ale zmiana zatrudnienia przebiła prognozy. Mało tego: płaca godzinowa m/m wzrosła o 0,4 proc., r/r o 2,5 proc., gdy oczekiwano +0,2 proc. m/m oraz +2,7 proc. r/r.
Wczoraj z kolei rewelacyjnie wypadł indeks ISM dla usług, było 58,5 pkt przy prognozie 56,8 pkt (cały czas mowa o USA). W efekcie tych i innych rzeczy eurodolar klaruje się teraz na poziomie 1,1550, choć jeszcze rankiem zaliczał maksima przy 1,1650. Rezerwa Federalna może się teraz czuć w "moralnym" prawie do kontynuowania ścieżki podwyżek stóp, nawet jeśli niektórzy decydenci wyrażają zaniepokojenie możliwością odwrócenia krzywej dochodowości itd.
2018-09-07 08:25 | Niemcy o poranku, Ameryka po południu |
Raporty codzienne |
Co za nami, co przed nami
Za nami m.in. odczyt nt. dynamiki produkcji przemysłowej w Niemczech za lipiec. Wyniki to -1,1 proc. m/m oraz +4,9 proc. r/r, gdy tymczasem zakładano zwyżkę w relacji miesięcznej o 0,2 proc. Tak więc publikacja jest cokolwiek rozczarowująca.
Bilans handlu zagranicznego tychże Niemiec wyniósł 15,8 mld EUR, oczekiwano 19 mld EUR. Eksport okazał się w lipcu mniejszy niż zakładano, tzn. dynamika jego była ujemna (-0,9 proc. m/m, prognozowano +0,2 proc.). Import wzrósł o 2,8 proc. m/m, tu z kolei czekano na 0,2 proc.
Co na to gracze z pary eurodolarowej? Teoretycznie ok. ósmej wykres osunął się na moment do 1,1615, ale zaraz odbił na północ i teraz euro jest pewniejsze: kurs pary to 1,1645. Rynek tymczasem czeka na kolejne publikacje. Nie mówimy tu np. o produkcji przemysłowej Francji, bo i ten odczyt się już pojawił (+0,7 proc. m/m, oczekiwano +0,2 proc.).
2018-09-06 23:38 | Eurodolarowy wężyk |
Raporty codzienne |
Konsolidacja na głównej
Otóż faktycznie dzisiejsza sesja na eurodolarze była konsolidacyjna. Wykres ciągnął się w zakresie 1,16 - 1,1660. Teraz mamy ok. 1,1625.
Co mieliśmy w tle? Już rano pisaliśmy o obawach Bullarda z Fed co do możliwości odwrócenia się krzywej dochodowości w USA. Poza tym poznaliśmy o 14:30 raport ADP na temat zmiany zatrudnienia w sierpniu. Wynik to 163 tys. nowych miejsc, co jawi się jako rezultat słaby w kontekście prognozy opiewającej na 190 tys. Z drugiej strony, ISM dla usług przebił wyraźnie prognozę, było 58,5 pkt, czekano na 56,8 pkt. PMI dla tego sektora był jednak trochę słabszy od założeń. Dane o zamówieniach w dwóch kategoriach wypadły nieco gorzej niż zakładano, w jednej tak samo.
2018-09-06 10:58 | Pieniężne przetasowania |
Raporty codzienne |
Główna para
Sprzedaż detaliczna w Strefie Euro wzrosła w lipcu o 1,1 proc. r/r, trochę słabiej niż oczekiwano, bo po rynku krążyła prognoza ustawiona na poziomie +1,3 proc. Z drugiej strony, podwyższono rezultat z czerwca - z 1,2 proc. r/r do 1,5 proc., co zaburza wiarygodność prognozy.
Ale to odczyt wczorajszy. Podobnie wczorajsza była wypowiedź p. Bullarda z Fed, który mówił o podwyższonym ryzyku recesji - a to z powodu działań Fed i możliwości odwrócenia krzywej rentowności w późniejszej części roku lub w 2019.
Dziś za nami już niemieckie zamówienia w przemyśle za lipiec. Zawiodły: oczekiwano +1,8 proc. m/m, było -0,9 proc. W skali rocznej nastąpił wzrost o 2 proc. Słabo wypadła też węgierska produkcja przemysłowa, miało być +8,7 proc. r/r, było +6,2 proc. Oczywiście to nie wpływa na eurodolara, ale warto znać klimat na rynkach wschodzących.
2018-09-05 06:12 | Dzień m.in. z RPP |
Raporty codzienne |
Sprawy zagraniczne
Środek tygodnia roboczego wita nas w ten sposób, że na eurodolarze widzimy poziom niemal 1,16 - tak więc euro wyraźnie zyskuje po wczorajszym zejściu do minimów na 1,1530.
Para USD/CAD waha się przy 1,3175, przy czym wyraźnie poszła wczoraj w górę. Proces zaczął się już 3 września, ale we wtorek nabrał intensywności. Przypomnijmy, że premier Trudeau dość klarownym tonem zapewnił, iż nie interesuje go NAFTA w jakiekolwiek wersji niekorzystnej dla Kanady - i że lepszy jest brak NAFTA niż dokument niedoskonały, niewłaściwy.
Dziś w programie mamy m.in. PKB Australii - a właściwie to już za nami, bo odczyt podano o 3:30. Wyniki przerosły oczekiwania: za II kw. 2018 zakładano +0,7 proc. k/k oraz +2,8 proc. r/r, było +0,9 proc. k/k oraz +3,4 proc. r/r.
2018-09-04 23:34 | Historie kanadyjskie i brytyjskie |
Raporty codzienne |
Po danych, po słowach, po czynach
Po publikacjach makro i słowach decydentów krajobraz jest taki: eurodolar pozycjonuje się na 1,1580, zaś w najlepszych dla waluty amerykańskiej chwilach był przy 1,1530. Od około 5 - 6 sesji widzimy spadek kursu głównej pary, aczkolwiek dzisiejsze zejście do minimów jawi się jeszcze jako trochę przedwczesne.
W każdym razie PMI i ISM dla przemysłu USA sprzyjały dolarowi: były bowiem lepsze od prognoz. Tymczasem w tle mamy jeszcze kwestię Kanady. Premier Trudeau powiedział, że brak paktu NAFTA jest dla Kanady lepszym rozwiązaniem niż pakt kiepsko wynegocjowany. Zapewnił, że nie podpisze takiego układu, na którym Kanada nie zyska dostatecznie. Cieszy się jednak z postępów w negocjacjach dotyczących samochodów. Para USD/CAD wzbiła się dziś z 1,3090 do 1,32 - czyli CAD się osłabił. Dzień był tryumfem waluty waszyngtońskiej.