FMC Management
 

Aktualności

RSS Facebook

Kategorie

Kalendarium

01 styczeń 2025

Puls rynku: Aktualności

2011-11-21 10:00

Lepsze dane ze Strefy Euro

Saldo rachunku bieżącego wyniosło 0,5 mld EUR. Oczekiwano -3,5 mld EUR.

2011-11-21 08:15

Co nas dzisiaj czeka?

Poniedziałek przyniesie nam kilka istotnych publikacji makroekonomicznych. Pierwsze dane poznamy o godzinie 10:00 i będzie to saldo rachunku bieżącego Strefy Euro. Analitycy spodziewają się deficytu na poziomie 3,5 mld EUR, czyli mniej niż w poprzednim okresie kiedy ta wartość wyniosła -5 mld EUR. Następnie o godzinie 14:00 opublikowane zostaną dane odnośnie polskiej gospodarki. Pierwszy odczyt będzie dotyczył produkcji przemysłowej. Eksperci zakładają, że ten wskaźnik wyniesie 7,3% r/r, czyli będzie rósł o 0,4% wolniej niż we wrześniu. W tym samym czasie poznamy także dynamikę cen produkcji sprzedanej przemysłu. Według szacunków inflacja PPI ma wynieść 8,3% r/r, czyli o 0,2% więcej niż poprzednio. Ostatnie dane będą dotyczyć gospodarki amerykańskiej i będzie to sprzedaż domów na rynku wtórnym. Konsensus rynkowy zakłada odczyt na poziomie 4,8 mln, czyli mniej niż ostatnio, kiedy ten wskaźnik wyniósł 4,91 mln.

2011-11-18 16:10

Na koniec tygodnia...

Pary złotowe na nowych szczytach

Dwudniowe silne spadki na rynku głównej pary odbiły się mocno na krajowym rynku walutowym. Złoty znacząco tracił na wartości zarówno w stosunku do euro jak i dolara. Jednak kwestia rosnących rentowności obligacji i kryzysu w Strefie Euro nie była jedynym czynnikiem, który na początku tygodnia negatywnie wpływał na rodzimy pieniądz. Do tej grupy można było także zaliczyć ostrzeżenie agencji ratingowych dla Węgier o możliwości obniżki ratingu oraz obcięcie przez Moody’s perspektywy dla polskiego sektora bankowego. To wszystko spowodowało, że na początku środowej sesji europejskiej za jednego dolara trzeba było zapłacić 3,30, zaś za euro 4,4360. Elementem wspierającym w tym czasie złotego były słowa prezesa NBP Marka Belki, który nie wykluczył możliwości interwencji NBP w razie konieczności. Bez większego wpływu natomiast pozostał wyższy od konsensusu rynkowego odczyt inflacji konsumenckiej w Polsce.

BGK sygnalizuję swoja obecność

Silne początkowe osłabienie złotego zaczęło powoli zmniejszać się w środku tygodnia. Interwencja EBC na rynku wtórnym długu poprawiła chwilowo sentyment globalny na czy zyskał również rodzimy pieniądz. Skala umocnienia początkowo nie była duża. Jej zwiększenie nastąpiło dopiero po pojawieniu się na rynku Banku Gospodarstwa Krajowego. Wymiana środków pozostał jednak symboliczna wydaje się zatem, że bank bardziej chciał zasygnalizować swoją obecność niż trwale zwiększyć aprecjację złotego, która zresztą szybko się skończyła. Ponowne pogorszenie się nastrojów globalnych wyniosło pary USD/PLN i EUR/PLN na nowe szczyty. Odpowiednio 3,31 zł za dolara i 4,4520 zł za euro.

Expose pomaga złotemu

Kolejną próbę umocnienia złoty podjął w czasie czwartkowego popołudnia. Dobre dane z amerykańskiej gospodarki sprzyjały inwestowaniu w mniej pewne aktywa. Złoty na tej fali umocnił się znacząco, jednak ten stan nie trwał zbyt długo i znów ceny zagranicznych walut podskoczyły do okolic maksimów. Nie zniechęciło to jednak niedźwiedzi do końca. Podczas piątkowej sesji europejskiej wykorzystali oni mocne wystąpienie premiera w exspose, który zapowiedział m.in. zmiany w systemie emerytalny, podniesienie składki rentowej, czy likwidacje ulg podatkowych. Dodatkowo ich działania wspierała próba mocniejszego odreagowania na eurodolarze oraz spekulacje o kolejnej interwencji BGK. To wszystko pozwoliło parze USD/PLN na osiągnięcie poziomu 3,2380 zaś parze EUR/PLN 4,4020. Jednak podobnie jak to miało miejsce wcześniej rodzimej walucie nie udało się zbyt długo utrzymać przewagi. Gorsze nastroje inwestorów za oceanem i zmniejszający odbicie eurodolar w istotnym stopniu zredukowały wartość złotego.

 

2011-11-18 14:00

Dane z Polski

Dynamika przeciętnego wynagrodzenia osiągnęła poziom 5,1% r/r, czyli zgodnie z oczekiwaniami.

2011-11-18 08:00

Co nas dzisiaj czeka?

2011-11-17 16:20

Po 16:00...

Dzisiejszą poranną burzę na rynkach finansowych złoty przetrwał całkiem spokojnie. Obu parom od rana udało się nawet odsunąć od nocnych maksimów. Ruch ten nie był jednak zbyt duży, dlatego też późniejsze kiepskie wyniki aukcji obligacji ponownie podciągnęły notowania na wyższe poziomy. Osłabienie złotego nie było jednak bardzo duże, sądzić można zatem, że krajowy rynek na wyraz spokojnie odbierał dziś negatywne impulsy ze świata. Mogło to jednak wynikać z obaw inwestorów, że na wyższych poziomach na rynku może ponownie pojawić się BGK bądź nawet NBP. Ten element niepewności wspomagał dziś rodzimą walutę. Podobnie zresztą jak dobre dane z USA, które poprawiły globalny sentyment. Dzięki temu w pierwszym ruchu kurs USD/PLN obniżył się do 3,2660, zaś EUR/PLN osiągnął poziom 4,4185. Później nastąpiło lekkie cofnięcie, jednak systematycznie polepszająca się sytuacja na Wall Street i doniesienia o rozmowach węgierskiego ministra finansów z MFW na temat nowej współpracy pozytywnie podziałały na rodzimy pieniądz, który w okolicy godziny 16:15 powrócił w okolice dziennych minimów.

2011-11-17 16:00

Kolejne dane słabsze

Indeks Fed z Filadelfii 3,6 pkt. Oczekiwano 9 pkt.

2011-11-17 14:30

Ważne dane z USA

Pozwolenia na budowę domów 653 tys. Oczekiwano 600 tys.

Rozpoczęte budowy domów 628 tys. Oczekiwano 610 tys.

Wnioski o zasiłek dla bezrobotnych 388 tys. Oczekiwano 395 tys.

Serwis zintegrowany z aplikacjami LucidOffice