Puls rynku
2012-11-08 16:00 | Lekki powiew optymizmu |
Raporty codzienne |
Europejski Bank Centralny nie zaskoczył
Wczoraj koło południa przebiciu uległ poziom wsparcia w okolicach 1,2802. Od początku dzisiejszej sesji w Europie wspólna waluta umacniała się względem dolara. Jej kurs spadł z poziomu 1,2725 nawet do 1,2716. Obecnie kurs eurodolara wynosi 1,2745, zaś wskaźnik RSI znajduje się obecnie w okolicach 30 pkt.
Zgodnie z przewidywaniami Europejski Bank Centralny podjął decyzję o utrzymaniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie 0,75%. Po ogłoszeniu tej informacji odbyła się konferencja prasowa.
Przemawiający na niej Mario Draghi po części uspokoił inwestorów, którzy z większą nadzieją zaczęli patrzeć w przyszłość. Doniesienia z konferencji nie są może hurraoptymistyczne (np. smucić może wypowiedź o słabej aktywność gospodarczej w strefie euro), lecz humor na rynku poprawiły doniesienia o wprowadzeniu programu OMT (który zakłada skup długu (obligacji), krajów strefy euro będących pod presją rynku). Ma on być realizowany przy współpracy z funduszami pomocowymi EFSF/ESM. Prezes ECB stwierdził również, że reformy strukturalne są kluczowe dla wzrostu gospodarczego oraz, że to rząd Hiszpanii musi podjąć decyzję o pomocy, zaś ECB stworzył tylko mechanizm pomocy. Mario Draghi z zadowoleniem również przyjął wyniki głosowania w greckim parlamencie. Powyższe wydarzenia zapewne wpłyną na kurs eurodolara.
Złoty nadal słaby, ale….
Na parze USD/PLN i EUR/PLN od wczoraj do dzisiejszego południa obserwowaliśmy gwałtowne osłabianie się złotego w stosunku do obu głównych walut. Jednak od około 11:00 rodzima waluta zaczęła odrabiać straty. Po południu umacnia się zarówno do euro, jak i dolara. Obecnie jej kurs odpowiednio wynosi 4,1570 i 3,2581. Współczynnik RSI w obu przypadkach wynosi około 70 pkt.
Dziś o godzinie 14:30 poznaliśmy liczbę wniosków dla bezrobotnych w USA, która spadła do 355 tys. Jest to dość pozytywna informacja, jako że prognoza mówiła o 370 tys. Wartość za poprzedni okres to 363 tys. O tej samej godzinie poznaliśmy też bilans handlu zagranicznego w USA - tu również wynik był lepszy niż zakładano (-41,55 mld USD, wobec prognozy -45 mld USD). Może to być dość pozytywna informacja, dla posiadaczy bardziej ryzykowanych walut. Za ewentualnym umocnieniem naszej waluty przemawiać może też fakt, że bardzo niskie są obecnie rentowności polskich obligacji.