Puls rynku
2012-11-12 16:00 | Antonis Samaras w Brukseli |
Raporty codzienne |
Senna sesja eurodolara
Dzisiejsza sesja handlu na parze EUR/USD przebiegała spokojnie. Inwestorzy zachowywali się dość sennie, a czynniki zewnętrzne nie były na tyle istotne, aby wahania kursu były bardzo duże. Dzisiejszy wykres eurodolara poruszał się w kanale 1,2696-1,2737, a obecnie kształtuje się na poziomie 1,2717 i nadal znajduje się w trendzie umacniającym dolara.
W najbliższych dniach, podobnie jak w poprzednim tygodniu. uwaga inwestorów będzie skupiona na sytuacji w Grecji. Przypomnijmy, że ostatniej nocy rząd Samarasa przegłosował i uchwalił, budżet na 2013 rok – i to mimo gwałtownych protestów. Za projektem głosowało 167 z 300 deputowanych greckiego parlamentu. Protesty nie są zakoczeniem, gdyż poziom życia przeciętnego Greka bardzo się obniżył, a bezrobocie w kraju wynosi 25%.
Przyjęcia budżetu, mającego na celu przynieść znaczne oszczędności (m.in. poprzez cięcia świadczeń i wynagrodzeń, podwyżki podatków, cięcia wydatków) domagała się tzw. "trojka", czyli Komisja Europejska (KE), Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) i Europejski Bank Centralny (EBC).
Greckie głosowanie miało miejsce na kilka godzin przed spotkaniem ministrów finansów krajów strefy euro w Brukseli (początek o 17:00), którego jednym z głównych tematów ma być sytuacja greckiej gospodarki oraz dyskusja o pożyczce dla Aten. Niestety, nie poznamy dziś decyzji. Do Belgii udał się również Samaras, aby przedstawić tam szczegółowe sprawozdanie dotyczące sytuacji w kraju.
Dziś również rozpoczęła się wizyta w Portugalii p. Angeli Merkel. Kanclerz stwierdziła, że reformy i cięcia podjęte dotąd przez rząd w Lizbonie dają nadzieję na sukces i nic nie wskazuje na to, aby Portugalia potrzebowała drugiego pakietu pomocy finansowej.
Kolejne głosy z RPP
Na parze USD/PLN po porannym osłabieniu naszej waluty od kilku godzin obserwujemy lekkie wzmocnienie złotego. Kurs naszej waluty obecnie oscyluje na poziomie 3,2750, choć należy zauważyć, że nadal znajdujemy się w trendzie wzrostowym (osłabiającym złotego). Sytuacja na parze EUR/PLN jest dość podobna, po porannym osłabieniu nasza waluta powoli próbuje odrabiać straty i obecnie jej kurs waha się w graniach 4,1660.
Złoty może nadal tracić na wartości, gdyż presja podażowa na naszą walutę jest bardzo duża. Dodatkowo dziś mogliśmy usłyszeć z ust Elżbiety Chojny-Duch z Rady Polityki Pieniężnej, że stopy procentowe powinny zostać obniżone o więcej niż 175 punktów bazowych, przy czym już w grudniu powyżej 50 punktów procentowych. Dodatkowo Adam Glapiński (również z RPP) w wywiadzie dla agencji Bloomberg powiedział, że w najbliższych miesiącach najbardziej prawdopodobne są dwie obniżki stóp po 25 pb.