Puls rynku
2013-03-26 08:45 | Szef Eurogrupy zachwiał rynkami |
Raporty codzienne |
Dziś odczyty z USA
Wczorajsza sesja przyniosła mocny spadek kursu głównej pary walutowej, przez moment znajdował się on nawet na poziomie 1,2830, czyli poziomie nie widzianym od 21 listopada ubiegłego roku. Wczorajsze odreagowanie zostało ponadto wzmocnione wypowiedzią szefa Eurogrupy Jeroena Dijsselbloema, który stwierdził, że rozwiązanie zastosowane na Cyprze może zostać wykorzystane w przypadku innych państw pogrążonych w kryzysie.
Wywołało to niepokój inwestorów, którzy zaczęli lokować kapitał w bezpieczniejszych aktywach, oraz zaniepokoiło mieszkańców Hiszpanii, Włoch i Grecji, którzy również obawiają się o swoje depozyty. Później Dijsselbloem nieco sprostował swoją wypowiedź, mówiąc, że sytuacja Cypru jest specyficzna i nie ma tylko jednego sposobu na rozwiązywanie tego typu problemu.
Wszystkie banki na wyspie będą zamknięte do środy, co związane jest z obawą przed masowym wypłacaniem kapitału przez depozytariuszy. Obecnie główna para walutowa lekko odreagowuje wczorajsze spadki i jest wyceniana na 1,2868.
Podczas dzisiejszej sesji poznamy głównie odczyty z USA. Mianowicie o godzinie 13:30 ukaże się raport dotyczący zamówień na dobra trwałego użytku za luty, o 15:00 indeks zaufania konsumentów - Conference Board. Również o15:00 poznamy sprzedaż nowych domów i indeks Fed z Richmond.
Szansa na lekkie umocnienie?
W ślad za kwotowaniami eurodolara, lekko umacnia się i nasz złoty. Dolar jest obecnie wyceniany na 3,2421 PLN, zaś euro na 4,1704 PLN. Na gruncie analizy technicznej kurs euro pozostaje względnie stabilny, mocnym oporem są okolice poziomu 4,20 PLN, natomiast para USD/PLN od początku lutego znajduje się w krótkoterminowym trendzie wzrostowym, gdzie oporem jest poziom 3,25 PLN.
Michał Palenciuk
FMCM