Puls rynku
2013-04-29 08:35 | Ile kupili Hiszpanie? |
Raporty codzienne |
Wciąż pomiędzy granicami
Obszar pomiędzy 1,30 a 1,31 to (w przybliżeniu) wciąż stały kanał wahań pary EUR/USD. Dziś po godzinie ósmej mamy kurs 1,3065, co oznacza wzrost w porównaniu z poziomami notowanymi nad ranem (1,3050) oraz w piątek pod koniec sesji (okolice 1,3030). Na 1,3075 widzimy pierwszy opór, później mamy 1,31 i być może 1,3125-30.
We Włoszech tymczasem zaprzysiężony został już nowy rząd pod dowództwem Enrico Letty. Będzie to rząd centrolewicowy, ale pojawią się w nim także ministrowie pracujący wcześniej w gabinecie Montiego. Wygląda więc na to, że zakończył się kryzys trwający dwa miesiące, a polegający na niemożności powołania rządu. Jest to w jakimś stopniu sygnał optymistyczny dla rynków, choć oczywiście decydujące będzie to, jakie działania rząd podejmie.
Dodajmy, że dziś odbędzie się aukcja 5-i 10-letnich włoskich obligacji skarbowych, której wyniki pozwolą nam ocenić, jak bardzo rynek ufa obecnie temu państwu i jego zdolności regulowania zobowiązań.
O 9:00 poznamy wyniki (marcowe) sprzedaży detalicznej w Hiszpanii, tj. jej dynamikę. Odczyt dotyczący tego kraju może – zwłaszcza w dłuższym terminie – mieć pewne znaczenie, w tym sensie mianowicie, że pozwoli nam ocenić, jaka jest obecnie skala zagrożenia powrotem największych hiszpańskich problemów. W każdym razie wydaje się, podobnie jak w przypadku innych krajów południa Europy, że wszelkie dotychczasowe „rozwiązania” były tylko zamiataniem spraw pod dywan. Wynik dużo słabszy od poprzedniego może spowodować pewien ruch na eurodolarze (na południe, rzecz jasna), choć trzeba mieć na uwadze, że zwykle najistotniejszymi odczytami są te dla całej Strefy Euro oraz dla Niemiec i USA, a nie dla pozostałych, pojedynczych krajów.
Brak danych z Polski
Piątkowa sesja była dla złotego relatywnie spokojna. W efekcie ruchy na głównych parach były ograniczone i zawierały się w przedziale ostatniej zmienności. Dziś zarówno EUR/PLN, jak i USD/PLN otworzyły się nieco poniżej ostatniego zamknięcia, a to głównie za sprawą wyższych poziomów na eurodolarze (EUR/PLN testował 4,1580 a USD/PLN 3,1825).
W przypadku polskich danych kalendarium jest dziś całkowicie puste. Rodzima waluta będzie więc głównie uzależniona od ruchów jakie odbędą się na wykresie EUR/USD.