FMC Management
 

Aktualności

RSS Facebook

Kategorie

Kalendarium

23 grudzień 2024

Puls rynku

2012-02-03 16:40

Na koniec tygodnia...

Aktualności

Nienajlepszy początek

 

Poniedziałek na krajowym rynku walutowym rozpoczął się od wzrostów par złotowych. Zwiększające się obawy o wynik nieformalnego szczytu przywódców Unii Europejskiej, czy o przyszłość Portugali sprawiły, że cena euro podskoczyła do poziomu 4,2650 zł, zaś amerykański dolara podrożał do 3,2565 zł. Obie te wartości, które funkcjonowały jako poziomy oporu wytrzymały napór sprzedających złotego i już podczas wtorkowych notowań ceny zagranicznych walut znajdowały się blisko tegorocznych minimów. Tym razem to te wartości wyhamowały ruchy par złotych, a nieco rozczarowujące dane z USA sprawiły, że notowania znów przeniosły się na wyższe poziomy.

 

Powrót do spadków

 

Środowe notowania na krajowym rynku walutowym można zaliczyć do bardzo udanych. Złoty od rana dynamicznie się umacniał, w dużej mierze za sprawą zaskakująco dobrego odczytu indeksu PMI dla polskiego przemysłu. Wynik na poziomie 52,1 pkt. w połączeniu z dobrymi odczytami tego wskaźnika w Strefie Euro oraz powrotem wzrostów na eurodolarze pozwolił parom złotym na ustanowienie nowych tegorocznych minimów. USD/PLN spadł do okolic 3,17, natomiast EUR/PLN do 4,1855. Nieco powyżej tych poziomów nastąpiła konsolidacja, która trwała do piątkowej publikacji danych z USA. O wiele lepsze odczyty pozwoliły na kontynuację umocnienia złotego. Bardziej skorzystał na tym złoty względem euro, bowiem spadki na głównej parze walutowej sprawiły, że kurs USD/PLN po początkowym spadku cofnął się. Jednak pod koniec sesji europejskiej wraz z ponownymi próbami umocnienia euro względem dolara kurs tej pary znów ruszył na południe.

 

Zniecierpliwienie coraz większe -->
Serwis zintegrowany z aplikacjami LucidOffice