Puls rynku
2019-01-04 08:13 | Comiesięczne oczekiwanie na wiadome dane |
Raporty codzienne |
Payrolls w programie
Jak zwykle: czekamy na tzw. non-farm payrolls, czyli dane z rynku pracy Stanów Zjednoczonych, dotyczące bezrobocia, zmiany zatrudnienia i płacy godzinowej (oraz wykorzystania mocy produkcyjnych). Pojawią się one o 14:30.
Wczoraj mieliśmy raport prywatnej firmy Automatic Data Processing, która również bada zmianę zatrudnienia. Odczyt przebił prognozy, ale zrewidowano w dół wynik z listopada. Ostatecznie publikacja i tak chyba była na plus, ale rynek korygował już wartość nadzwyczaj wzmocnionego dolara - i z 1,1310 notowania głównej pary przeszły w rejon 1,1390 - 1,14. Wykres nadal trzyma się w tym rewirze. Konsolidacja, wszczęta jesienią, trwa.
Mamy w programie także inne dane. Przede wszystkim chodzi o wskaźniki PMI dla sektora usług. O 9:15 poznamy taki odczyt dla Hiszpanii, o 9:45 przyjdzie czas na Włochy, potem mamy: Francję (9:50), Niemcy (9:55), Strefę Euro (10:00) i Wielką Brytanię (10:30). GBP/USD w ostatnich dniach krążył w zakresie od 1,2450 do 1,28 (w przybliżeniu).
Wreszcie, o 15:45, już po payrollsach, mamy w ofercie PMI dla usług Stanów Zjednoczonych. O 16:15 publicznie się wypowie Jerome Powell, zaś o 19:30 Tom Barkin. Pierwszy jest szefem całego Fed, drugi szefem Fed w Richmond.
Temat PLN
O godzinie 10:00 harmonogram przewiduje wiadomości o inflacji CPI w Polsce - za grudzień. Prognozy to 0,0 proc. m/m oraz +1,1 proc. r/r. Co do USD/PLN, to wykres znajduje się obecnie na poziomie 3,7675. Wczoraj mieliśmy w maksimach prawie 3,80, ale np. 2 stycznia rankiem kreślono ok. 3,73. Generalny obraz to jednak nadal konsolidacja.
Na euro-złotym wyskok powyżej 4,31 był zupełnie efemeryczny, a teraz widzimy kurs wynoszący 4,2935. Znów: zasadniczy wzór to konsolidacja sięgająca wakacji.