Puls rynku
2017-11-21 06:42 | Dolar, funt i złoty |
Raporty codzienne |
Skromne kalendarium
Dziś w programie nie ma zbyt wielu danych makro, w szczególności nie ma odczytów z Polski. Tym niemniej o tym i owym wypada powiedzieć.
Przede wszystkim w południe poznamy brytyjski wskaźnik zamówień publikowany przez organizację CBI. Oczekuje się jego wzniesienia ze słabego poziomu -2 pkt do +3 pkt. W tym kontekście można przypomnieć, że wczoraj funt nieco zyskał, np. para GBP/USD przesunęła się z 1,3185 do 1,3280 - a dziś rano jest przy 1,3235. GBP/EUR wykonał ruch z 1,1230 do 1,1290 i teraz jest niewiele poniżej tego szczytu.
O 10:00 publicznie wypowie się szef Królewskiego Banku Australii, p. Lowe, o 14:00 Węgrzy określą stopy procentowe, raczej nie oczekuje się tu zmian. O 14:30 mamy odczyt z Kanady o sprzedaży hurtowników, o 16:00 wystąpi Benoit Coeure z EBC. O godzinie 16:00 poznamy amerykański odczyt o sprzedaży domów na rynku wtórnym za październik.
Eurodolar jest teraz przy 1,1740, wczoraj notował (rano i wieczorem) nieco niższe poziomy, ale był też przez moment przy 1,18.
Kwestia PLN
Wczorajsze dane makro generalnie nie były złe, produkcja przemysłowa w Polsce za październik przebiła prognozy, zaś produkcja budowlano-montażowa i sprzedaż detaliczna mimo wszystko nie wypadły jakoś szczególnie słabo, nawet jeśli trochę poniżej rozbudzonych oczekiwań.
Ale oczywiście nie były to zmiany, które mogłyby drastycznie zmodyfikować kondycję PLN. Euro-złoty pozostaje w stanie konsolidacji, notujemy ok. 4,23. Na USD/PLN trwa krążenie przy "sześćdziesiątce", jest 3,6030. Funt stoi po 4,77 zł - wczoraj notowano zarówno 4,7540, jak i 4,7770.