Puls rynku
2015-05-08 06:23 | Eurodolar poszedł w dół |
Raporty codzienne |
Ku 1,12
Doszło do sporej korekty na głównej parze walutowej. O ile wczoraj w ciągu dnia gracze podchodzili już niemal do 1,14, o tyle dziś rano jesteśmy przy 1,12. Może być to pośrednio wpływ doniesień z Wielkiej Brytanii. Nie należy ona oczywiście do Strefy Euro, ale należy do UE. Tymczasem wstępne wyniki mówią o zdecydowanej przewadze torysów (Partii Konserwatywnej) nad labourzystami (Partią Pracy). Dobre wyniki ma także Szkocka Partia Narodowa. Sondaże exit-polls mówią o 316 miejscach dla torysów, 239 dla labourzystów i 58 dla SNP (do tego 2 dla UKIP i 10 dla Liberalnych Demokratów).
Na parze USD/GBP widać ostry spadek z okolic 0,6620 do 0,6450. Wygrana torysów, coraz bardziej sceptycznych wobec Unii, jest czynnikiem zmniejszającym zaufanie do trwałości tejże Unii, nawet jeśli problemy waluty euro to formalnie nieco inny problem niż obecność Brytanii w unijnych strukturach (ostatecznie przecież kraj ten posiada cały czas własnego funta). Tym niemniej euro straciło na wartości, jak wspomnieliśmy.
Czy może tę wartość odzyskać? Ruch taki byłby możliwy w przypadku, gdyby np. dzisiejsze dane o produkcji przemysłowej w Niemczech (z godziny 8:00) były dobre, a amerykański odczyt o zmianie zatrudnienia (z 14:30) – słaby, potwierdzający wcześniejsze szacunki ADP. Jak lokalne opory jawią się wtedy okolice 1,1235-40 i 1,1280-85. Wsparcie to teraz 1,1170.
Złoty stracił do dolara
Na USD/PLN mamy teraz okolice 3,6070-80, a bywały już chwilami wyjścia nieco wyżej, ponad 3,61. Choć w perspektywie ostatnich tygodni to dalej oznacza mocnego złotego, to jednak oczywiście stracił on sporo w porównaniu z wczorajszymi czy przedwczorajszymi dołkami przy 3,5560. Waluta zyskała zarazem do złotego, wracając poniżej 4,05, nawet do 4,04. Obecny kurs to ok. 4,0440.