Puls rynku
2016-02-25 14:49 | Główna para po odbiciu wraca na południe? |
Raporty codzienne |
Co słychać na eurodolarze?
Wczoraj główna para walutowa schodziła do 1,0960 – ale później nastąpiło odbicie. Faktem jest, że wcześniej zakładaliśmy, iż prawdopodobnie już graniczny poziom 1,10 wystarczy do korekty, okazało się jednak, że inwestorzy spróbowali poprowadzić temat umocnienia dolara dalej, niejako do lokalnej skrajności.
W każdym razie ostatecznie korekta została rozegrana – tak, że wczoraj wieczorem i dziś w ciągu dnia notowano podejścia nawet do 1,1040 i wyżej. Jak wyglądały dane makro?
PKB Hiszpanii wzrósł w IV kw. zgodnie z prognozami (+0,8 proc. k/k, +3,5 proc. r/r). Produkcja przemysłowa w Szwajcarii za IV kw. wypadła nader słabo, tj. obniżyła się o 4,5 proc. r/r przy spadku zamówień przemysłowych o 7,7 proc. PKB Wielkiej Brytanii wypełnił założenia: w IV kw. wzrósł o 0,5 proc. k/k oraz o 1,9 proc. r/r. GBP/USD wrócił trochę do góry, ale i tak jest poniżej 1,40 – mianowicie na 1,3950-60. Widmo Brexitu jest nadal aktualne.
W USA podano dane o zamówieniach. Wypadły rewelacyjnie. Po pierwsze, rezultaty grudniowe poprawiono – np. zamówienia na dobra bez środków transportu co prawda spadły wówczas, ale jednak tylko o 0,7 proc. m/m, a nie o 1 proc., jak myślano poprzednio. Po drugie, wyniki styczniowe to +1,8 proc. m/m w kategorii bez środków transportu – oraz +4,9 proc. w kategorii dóbr trwałego użytku. Prognozowano tymczasem +0,2 proc. m/m oraz +2,5 proc.
Przewidywano też 270 tys. wniosków o zasiłek w minionym tygodniu, faktycznie było ich więcej, ale tylko o 2 tys. Dzień był więc raczej dobry dla dolara – a korekta miała charakter techniczny, jako realizacja zysków i chwila wytchnienia. Po publikacji danych widzimy znów powrót do mocnego dolara, kurs pary to 1,10. Dodajmy, że o 18:00 wypowie się John Williams z Fed.
Sytuacja polskiego pieniądza
Wygląda na to, że na USD/PLN testowana jest nowa, na razie oczywiście krótkoterminowa linia trendu – liczona od 11 lutego poprzez minima z 19 i 22 lutego. Tym samym notowano dziś zejścia do 3,9460. Obecnie jesteśmy blisko grosz wyżej, tak więc obstawiamy scenariusz, w którym trend się potwierdza. Oporem jest okolica 3,9860, tj. maksima z wczoraj. Wyżej mamy poziom 4 zł.
EUR/PLN jest na 4,3570. Złoty zyskuje na wartości przy słabnącym ponownie euro. Istotne jest to, że mamy do czynienia z testem wsparcia. Jeśli pęknie – co powinno się zbiec z ewentualnym powrotem EUR/USD mocno poniżej 1,10 – to otworzyć może się droga nawet do 4,33. Jeżeli nawet nie powiedzie się to teraz, to jednak perspektywa dla złotego na tej parze pozostaje niezła.