Puls rynku
2019-11-13 11:10 | Jak nisko zejdzie eurodolar? |
Raporty codzienne |
Na rynku dziś
W poniedziałek 11 listopada rozczarowały dane z Wielkiej Brytanii na temat produkcji przemysłowej (oczekiwano np. -0,1 proc. m/m, uzyskano -0,3 proc.; oczekiwano -1,2 proc. r/r, uzyskano -1,4 proc.).
Wczoraj dostaliśmy indeks ZEW z Niemiec: i był to dość pozytywny odczyt. Co prawda ujemny, ale zakładano wzrost z -22,8 pkt do -13 pkt, gdy faktycznie uzyskano -2,1 pkt.
Dziś w programie za nami już dane o produkcji przemysłowej Eurolandu we wrześniu. Uzyskane wyniki to +0,1 proc. m/m oraz -1,7 proc. r/r - powyżej prognoz, które były jeszcze słabsze. Teraz czekamy jeszcze na inflację CPI w USA o 14:30; oraz na wystąpienie Jerome Powella o 17:00 (prezesa Fed).
Na wykresie eurodolara pod koniec października i na początku listopada testowano rejon 1,1170-80 jako opór. Potem notowania poszły wyraźnie w dół, teraz to ok. 1,1010-20. Przetestowano już 1,10. Teoretycznie w zasięgu jest już 1,09 - czyli wsparcie, od którego notowania odbiły się w górę na przełomie września i października. Gdyby jednak to odbicie przyszło już teraz, to mamy opór na 1,1050-70.
Na złotym
USD/PLN notujemy 3,8870. Zakreślono już ok. 3,8945. Jeśli eurodolar przesunie się do 1,09, to my pewnie sięgniemy 3,91 - 3,93. Oczywiście maksima z końca września, odpowiadające 1,1170-80 na głównej parze, to aż 4,02.
Na EUR/PLN widzimy 4,2840. Tu też złoty od początku listopada traci, przy czym biegnie ten proces od dołka na 4,2470.
Z danych makro poznamy bilans płatniczy Polski - o godzinie 14:00 (za wrzesień).