Puls rynku
2018-10-24 22:21 | Kanadyjski ruch w górę |
Raporty codzienne |
Przetasowania walutowe i odsetkowe
Co do eurodolara, to ten przesunął się po raz kolejny na południe, tzn. umocniła się waluta amerykańska, natomiast osłabiło się euro. Kurs to obecnie ok. 1,14, przy czym dzienny dołek to 1,1380.
Ma to rozmaite przyczyny, wśród których główne to: polityka Fed (która pozostaje dość jastrzębia zarówno w konkretnych ruchach, jak i w narracji większości przedstawicieli FOMC - pomimo krytyki ze strony prezydenta Trumpa), problemy w Strefie Euro na linii Rzym - Bruksela, a także słabe dane makro z Niemiec i wspomnianej Strefy Euro, które pojawiły się dziś. Oto bowiem PMI dla przemysłu Strefy wyniósł w październiku 52,1 pkt przy prognozie 53 pkt. W usługach czekano na 54,5 pkt, uzyskano 53,3 pkt. W Niemczech wyniki to odpowiednio 52,3 pkt i 53,6 pkt przy prognozach 53,4 oraz 55,5 pkt.
Dla kontrastu, w USA odczyty PMI dla obu sektorów były wyraźnie lepsze od założeń: w przemyśle 55,9 pkt (zakładano 55,5 pkt), w usługach 54,7 pkt (oczekiwano 54 pkt). Co do głosów z Fed, to jastrzębio wypowiedziała się dziś pani Mester (choć akurat ona znana jest z takich poglądów).
W Kanadzie bank centralny dokonał podwyżki stopy procentowej z 1,50 proc. do 1,75 proc. Rynek tego oczekiwał, ale para USD/CAD i tak zeszła na południe, tj. dolar kanadyjski wzmocnił się kosztem amerykańskiego. W ten sposób kurs spadł z 1,31 do 1,2970. Po 18:00 zaczął jednak rosnąć, dochodząc do 1,3040. Co ciekawe, prezes Poloz i pani Wilkins z Banku Kanady i tak upierają się, że polityka tegoż banku jest wciąż stymulacyjna i w żadnym razie nie ma mowy o jakiejś mechanicznej, ścisłej ścieżce podwyżek.
Orzeł - jak się miewa?
Złoty jest osłabiony - bez wątpienia. Na EUR/PLN nastąpiło wybicie nawet do 4,3145, tak nie było od 18 października. Otwiera to oczywiście drogę co najmniej do 4,32.
Co do pary dolarowej, to tutaj oczywiście redukcja wartości złotego jest wprost powodowana zmianami na parze głównej. USD/PLN klaruje się aktualnie przy 3,7830. W ten sposób przebiliśmy się przez lokalny opór w okolicach 3,7640 - 3,7750. Rozbito też dotychczasowe maksimum październikowe.