Puls rynku
2013-09-23 09:33 | Niejednoznaczne odczyty PMI |
Raporty codzienne |
W konsolidacji
Główna z interesujących nas par walutowych, mianowicie eurodolar, porusza się od wieczornych godzin 18 września (tj. od pamiętnego przemówienia Bernanke i decyzji FOMC) w dość wąskiej konsolidacji. Z jednej strony jest ona ograniczana przed 1,35, z drugiej natomiast (z góry) przez 1,3560. Ruchy w tym obszarze przekładają się w ostatnim czasie dość mocno na sytuację par złotowych, o tym jednak za chwilę.
Dziś optymistyczny był poranny odczyt PMI dla przemysłu Chin (wzrost z 50,1 pkt do 51,2 pkt). Znamy już także francuski wrześniowy PMI dla przemysłu (49,5 pkt) oraz usług (50,7 pkt). W pierwszym przypadku jest to wynik gorszy o 0,2 pkt od poprzedniego (oraz od prognozy), w drugim natomiast znacznie wyższy niż w sierpniu i lepszy od przewidywań. Sytuacja jest więc niejednoznaczna, a tymczasem przed momentem napłynęły też dane z Niemiec, znacznie ważniejsze. PMI dla usług wzrósł z 52,8 pkt do 54,4 pkt, co sprawia dobre wrażenie, odczyt przemysłowy spadł jednak z 51,8 pkt do 51,3 pkt. Sytuacja ponownie jest więc niejasna. Pytanie tylko, czy w takim razie wyklarują ją odczyty dla całej Strefy, które poznamy o 10:00? Kurs EUR/USD to o 9:30 mniej więcej 1,3530.
Powrót na nieco niższe poziomy
Złoty w tamtym tygodniu nabrał mocy w środę i w czwartkowy poranek, jak pamiętamy – od tego czasu wrócił jednak na północ i osłabił się. Tym niemniej dziś rano widzieliśmy próby powrotu na południe, prowokowane raczej ruchami eurodolara, być może było to jakieś ustawianie się inwestorów przed odczytami PMI. Sytuacja jest jednak chaotyczna – jeszcze ok. 8:30 na EUR/PLN widzieliśmy 4,22, tuż przed 9:30 jest to 4,2270. Ostatnie maksima to jednak 4,2386, mamy więc jeszcze pewien obszar niejako w zapasie. Co do USD/PLN, to kurs wynosi tu 3,1220, nad ranem notowano jednak nawet 3,1170. Istotne z punktu widzenia rodzimej gospodarki będą jutrzejsze dane o sprzedaży detalicznej i stopie bezrobocia.