Puls rynku
2014-05-15 16:00 | Odczyt dynamiki PKB pomógł złotemu |
Raporty codzienne |
Eurodolar blisko 1,365
Dzisiejsza sesja to dalszy spadek wartości pary EUR/USD. Obecnie eurodolar wyceniany jest na 1,3661, choć podczas dzisiejszej sesji zniżkował już nawet do 1,365. Na gruncie analizy technicznej podczas dzisiejszej sesji przełamane zostały minima z wtorku (13 maja) i naruszone zostało znaczące wsparcie w postaci linii trendu wzrostowego zapoczątkowanego na początku listopada ubiegłego roku. Teraz, jeżeli podaży uda się utrzymać poniżej tego poziomu (linii trendu) do końca dnia jest szansa na dalsze umocnienie dolara podczas kolejnych sesji.
Dzisiejszy dzień dostarczył też kilku interesujących wydarzeń. Już rano poznaliśmy odczyt dotyczący dynamiki PKB z Niemiec za I kwartał, lecz wypadł on zgodnie z prognozą i nie wywołał dużej zmienności na rynku. W dalszej części sesji poznaliśmy jeszcze odczyty ze Strefy Euro i USA. Z ważniejszych odczytów można powiedzieć, że bardzo pozytywnie zaskoczył odczyt dotyczący nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych z USA, których było najmniej od maja 2007 roku, inflacja CPI za oceanem okazała się nieco wyższa od prognoz, mile zaskoczył też indeks NY Empire State, który zdecydowanie wzrósł. Nieco gorzej od prognoz wypadł za to odczyt obrazujący dynamikę PKB w Strefie Euro; okazała się ona niższa od prognoz, inflacja CPI w tym obszarze lekko wzrosła i okazała się niemal zgodna z prognozą.
Dobry odczyt o PKB z Polski
Dzisiejszy dzień to również dalsze osłabienie złotego wobec dolara, oraz umocnienie względem wspólnej waluty. Dolar na chwilę obecną jest wyceniany na 3,0609 PLN, zaś euro na 4,1838 PLN.
Złoty prawdopodobnie kończył by sesję jeszcze słabszy wobec dolara i z nieco mniejszym umocnieniem względem wspólnej waluty, jednak naszej walucie pomógł dziś bardzo dobry odczyt dotyczący dynamiki PKB, która okazała się wyższa od prognoz (odczyt wstępny). W I kwartale 2014 roku wzrost gospodarczy w Polsce przyspieszył do 3,3 proc. r/r (dane niewyrównane sezonowo) z 2,7 proc. r/r kwartał wcześniej. Był to najwyższy wzrost od I kwartału 2012 roku.
Michał Palenciuk
FMCM