Puls rynku
| 2019-07-01 06:58 |  |
Pierwsze lipcowe rozdanie |
Raporty codzienne |
Poza Polską
Pierwsze lipcowe rozdanie na eurodolarze (w tym roku) to wzrost wartości dolara. W piątek sesja zakończyła się przy 1,1370, teraz notujemy ok. 1,1350. Oczywiście to nie jest jakaś rewolucja, raczej mała zmiana w możliwych do zaakceptowania granicach.
Obraz bardziej ogólny jest taki, że pod koniec czerwca wykres wzbił się na północ, euro zyskało, świece przeszły w ciągu paru dni drogę z 1,1185 do 1,1410 (w szczytach), a potem uformował się rodzaj wąskiej konsolidacji na tych wysokich poziomach. W tle mieliśmy, w czasie weekendu, spotkanie Trumpa z Kim Dzong Unem, czynnik zapewne pozytywny dla dolara, choć niekoniecznie przełożenie jest wyraźne.
Indeks Chicago PMI był gorszy od prognoz, indeks Uniwersytetu Michigan nieznacznie lepszy. Dziś prym wiodły będą wskaźniki PMI dla przemysłu. O 7:00 poznamy PMI dla przemysłu Indii. Wskaźnik ten w wersji dla Szwecji ukaże się o 8:30, w Norwegii, na Węgrzech i w Polsce o 9:00, w Hiszpanii o 9:15, w Szwajcarii i Czechach o 9:30, we Włoszech o 9:45, we Francji o 9:50, w Niemczech o 9:55, w ujęciu dla całej Strefy Euro o 10:00, w Wielkiej Brytanii o 10:30. Industrialny PMI dla USA poznamy o 15:45, poza tym ukaże się tam ISM dla tego samego sektora (o 16:00).
W programie dziś również m.in. szwajcarska sprzedaż detaliczna (o 8:30), niemieckie (9:55) i włoskie (10:00) bezrobocie oraz bezrobocie w Eurolandzie ogółem (o 11:00).
Na parze funt-euro mamy 1,1190, poziom nieznacznie wyższy od ubiegłotygodniowych minimów - ale i tak wykres pozycjonuje się nisko. Ostatni raz tak nisko był w styczniu, a przecież w międzyczasie kreślono nawet 1,18 (w marcu, a w maju byliśmy blisko tego poziomu). Na GBP/USD jest 1,27. Minima z czerwca to 1,2510, a maksimum z początku maja to 1,3170.
Temat PLN
USD/PLN lokuje się na poziomie 3,7390. Wykres od paru dni porusza się w trendzie bocznym, wypracowanym po zejściu do dość niskich poziomów, tzn. do mocnego złotego. Zakres to ok. 3,7250 - 3,7540, czyli z grubsza trzy grosze.
Na EUR/PLN widzimy 4,2440. To znaczy, że w zasadzie przebito trwającą od blisko roku konsolidację, przebito minima z sierpnia 2018, a poziom 4,25 jawi się teraz jako lokalny opór.