Puls rynku
2015-01-12 14:12 | Po efemerycznej zwyżce na EUR/USD |
Raporty codzienne |
Powrót na południe
Korekta, którą wczesnym rankiem można było dostrzec na głównej parze walutowej, okazała się - w gruncie rzeczy w zgodzie z naszymi ogólnymi założeniami - zjawiskiem delikatnym, a także efemerycznym. Owszem, zdarzały się wyjścia ponad linię 1,1860, ale po 9:00 zatriumfowała strona podażowa, w każdym razie na tyle, by poprowadzić kurs w kierunku 1,18, a chwilami nawet niżej (1,1790 - 1,1795).
Zabrakło dziś znaczących odczytów makroekonomicznych lub innych ważnych czynników, tak więc po skromnej realizacji zysków górę znów wzięła strona grająca na rzecz słabego euro. Za wsparcie wypada uznać okolice 1,1750 - 1,1760, tj. niedawne minima. Opory to 1,1870, 1,1970 - 75, 1,20, a w końcu strefa 1,21 - 1,2150, ale oczywiście w najbliższych dniach nie liczymy na dojście tak wysoko.
Wciąż nie jest pewna sytuacja Grecji, a możliwa perspektywa większości dla Syrizy zwiększa prawdopodobieństwo wyjścia Grecji ze Strefy Euro. Bardzo możliwe, że do tego nie dojdzie, ale samo ryzyko jest czynnikiem destabilizującym i odbierającym zaufanie do euro.
Odbicie ruchów eurodolara
Na USD/PLN bardzo wczesnym rankiem można było relatywnie korzystnie nabyć dolara - mianowicie za 3,60, a teoretycznie nawet za 3,5930. Po 9:00 jednak para zareagowała w naturalny sposób na wahania EUR/USD i poszła w górę, powyżej 3,62. Maksima to 3,63, po 14:00 mamy 3,6250.
Na EUR/PLN obecne oscylacje to mniej więcej 4,2760. W szerszym kontekście można powiedzieć, że przewidujemy na jutro, a możliwe, że i na cały tydzień, EUR/PLN w zakresie 4,25 - 4,30. Przypominamy, że w środę ważny odczyt ze Strefy Euro (dynamika produkcji przemysłowej), a także decyzja RPP w sprawie stóp.