Puls rynku
2014-12-15 18:45 | Poniedziałkowe wahania |
Raporty codzienne |
Poziomy poranne, poziomy wieczorne
Wygląda na to, że EUR/USD kończy sesję na poziomach mniej więcej takich jak maksima poranne. Przypomnijmy: około 5:00 – 6:00 notowano poziomy rzędu 1,2435 – 1,2445, po 8:00 byki wyprowadziły notowania w stronę 1,2470, po czym wykres osunął się na południe. Sesja upłynęła na niższych obszarach, nawet w pobliżu 1,2420. Ostatecznie jednak, po godzinie 17:00, strona popytowa podbiła kurs euro i stąd obecnie (18:40) notujemy 1,2460.
Indeks NY Empire State za grudzień wyniósł -3,58 pkt, co było niezwykle słabą wartością, biorąc pod uwagę, że zakładano wzrost z 10,16 pkt nawet do 12,4 pkt. Prognozę pokonała za to dynamika produkcji przemysłowej za listopad (1,3 proc. m/m, zakładano 0,7 proc. m/m).
Nie można powiedzieć, by dane te rozstrzygnęły do końca sytuację. Owszem, na razie dzisiejszy dzień wygrywa strona anty-dolarowa, ale tak naprawdę czekamy do środy i tego, co powie Janet Yellen. Wbrew pozorom sytuacja wcale nie musi przynieść słabego dolara, zwłaszcza w dłuższym terminie i po okresie korekt, które będziemy zapewne obserwować do końca roku.
USD/PLN poniżej 3,36
Na USD/PLN notowano dziś wyjścia w okolice 3,3660, ale też i zejścia poniżej 3,3540. Finalnie wieczorem mamy 3,3585. Para, jak się wydaje, odbijała głównie wahania eurodolara. Na EUR/PLN notujemy natomiast 4,1835, choć rano można było łapać okazje kupna euro za niewiele ponad 4,17.
W Polsce mamy dalej deflacje: wyniki CPI za listopad to -0,2 proc. m/m oraz -0,6 proc. r/r. To oznacza względnie mocnego złotego, aczkolwiek równocześnie może być to argument za ewentualną obniżką stóp procentowych w kolejnych miesiącach.