FMC Management
 

Aktualności

RSS Facebook

Kategorie

Kalendarium

28 grudzień 2024

Puls rynku

2015-09-30 16:27

Popołudniowe zmagania i podsumowania

Raporty codzienne

Eurodolarowe boje
Niemieckie dane o sprzedaży detalicznej za sierpień zawiodły (-0,4 proc. m/m, +2,5 proc. r/r, prognozowano +0,2 proc. m/m i +3,1 proc. r/r). W Eurolandzie stopa bezrobocia nieoczekiwanie wzrosła z 10,9 proc. do 11 proc., a dynamika PKB Wielkiej Brytanii wyniosła za II kw. +2,4 proc. r/r (zakładano +2,6 proc.). Mimo że nie wszystkie dane były rewelacyjne (a przecież nad ranem mieliśmy słabe doniesienia z Japonii o produkcji przemysłowej i sprzedaży), to jednak giełdy generalnie dziś rosną, na plusie są Nasdaq, DAX, S&P500, CAC40 czy WIG i WIG20.

Umocnił się – mimo wszelkich wahań w ciągu dnia – dolar, być może trochę w związku z dość dobrym odczytem ADP. Według tej publikacji, miejsc pracy przybyło w USA we wrześniu 200 tys., zakładano natomiast 190 tys. Z drugiej strony, już np. odczyt Chicago PMI był jawnie słaby – miał spaść z 54,4 pkt do 53,6 pkt, a naprawdę zszedł do 48,7 pkt.

EUR/USD ponad kwadrans po 16:00 jest już w okolicach 1,1180. Może to wskazywać na słuszność naszej ogólnej diagnozy, mówiącej, że para ta mimo wszystko będzie szła na południe, a rynek będzie zasadniczo wierzył w grudniową podwyżkę stóp w USA. Po drodze jednak wsparciem może się okazać okolica 1,1090 – 1,1115.

Dziś wieczorem – o 21:00 – wypowie się publicznie Janet Yellen, szefowa Fed, ale nie przecenialibyśmy roli jej wystąpienia. Ważniejsze będą z jednej strony jutrzejsze PMI i ISM dla amerykańskiego przemysłu oraz piątkowe payrollsy, tj. oficjalne dane z rynku pracy Stanów.


Słabszy złoty
Mimo wzrostów na giełdach, złoty dziś tracił na wartości, jakkolwiek ani EUR/PLN, ani USD/PLN nie przebiły jakichś znaczących maksimów. Pojawił się odczyt inflacji CPI dla Polski – kolejny raz mocno deflacyjny, oto bowiem wynik wrześniowy to -0,8 proc. r/r (gdy zakładano tylko -0,6 proc.). Niska inflacja przy niekoniecznie rewelacyjnych odczytach makro (oczywiście nie wszystkie są słabe, ale np. niedawne dane o PKB były rozczarowujące) może sugerować dłuższą luźną politykę monetarną w Polsce, albo i głosy na rzecz jej pogłębienia, tj. na rzecz dalszych obniżek stóp. To jednak na razie tylko teoria "na wszelki wypadek", nie twierdzimy, że jakieś konkretne głosy tego rodzaju się pojawiły.

EUR/USD jest przy 4,2455, wczorajsze szczyty wypadły przy 4,2515, zakładamy możliwość dojścia – w ramach trendu zwyżkowego – nawet i do 4,2650-60, jeśli wczorajsze maksima zostaną przebite. Warto odnotować, że dziś ceny uległy lekkiej korekcie i euro można było nabywać za mniej niż 4,23 (momentami).

Na USD/PLN notowany jest już kurs 3,7980, co nie dziwi, biorąc pod uwagę proces wzmacniania się dolara na głównej parze (natomiast ciekawsze jest to, że tym razem proces ten nie pomaga nam na EUR/PLN).

Tomasz Witczak
PMI - czwartkowe danie na talerzu -->
Serwis zintegrowany z aplikacjami LucidOffice