Puls rynku
2019-07-08 07:09 | Sentix w programie |
Raporty codzienne |
Prognoza zerowa
Istotnie, na rynku mamy taką oto prognozę, że indeks Sentix dla Strefy Euro, który poznamy o 10:30, ma wzrosnąć - mianowicie z -3,3 pkt do zera. Cóż, zawsze to jakiś postęp... Poza tym w harmonogramie m.in. dane o PKB Rumunii oraz produkcji przemysłowej i handlu zagranicznym Niemiec (odczyty poznamy o 8:00).
W zeszły piątek, czyli tuż przed weekendem, mieliśmy dobre dane z rynku pracy USA. W każdym razie zatrudnienie w czerwcu wzrosło znacznie bardziej niż oczekiwano: np. prognozowano poza rolnictwem 160 tys. posad, było 224 tys. (miesiąc wcześniej 72 tys.). Z drugiej strony, stopa bezrobocia lekko wzrosła (z 3,6 proc. do 3,7 proc.), a płaca godzinowa miała dynamikę +3,1 proc. r/r, a nie +3,2 proc. r/r, na co liczono.
Eurodolar przesunął się na niższe poziomy, gracze uznali, że trzeba podbić wartość dolara. Z 1,1280 przesunęliśmy się w rejon 1,1210 i niżej, a teraz - w ramach wstępnego ochłonięcia - mamy 1,1230. Co ciekawe, jeśli połączymy dołki z końca maja i ze środka czerwca, to taka linia wzrostowa została przebita, co może być sygnałem, że istotnie mamy czas pro-dolarowy.
Z kolei p. Kuroda, szef Banku Japonii, podkreślił, iż przez dłuższy czas będą utrzymywane u niego w kraju niskie stopy tak długo, jak i krótkoterminowe. Przynajmniej do wiosny 2020. USD/JPY jest na poziomie 108,311 pkt i wstępnie nie poradził sobie z oporem w rejonie 108,60 - 108,70 pkt. Lokalne wsparcie to ok. 107,50 pkt, niżej mamy dołki przy 106,80 pkt z 25 czerwca.
Nasz orzeł
Nasza waluta ma się np. tak, że na USD/PLN widzimy 3,7845. Grosz wyżej zakreślono w piątek lokalny szczyt, co było wyrazem umocnienia dolara na fali danych ze Stanów. Wsparcie to ok. 3,7630, uprzedni opór z początku lipca.
Na parze powiązanej z euro mamy teraz 4,25. To tak, jakbyśmy resztką sił wkraczali w starą konsolidację, z której wyszliśmy ostatnio na parę dni dołem. Dotychczasowe minima lipcowe to ok. 4,2350-60.