Puls rynku
2012-08-08 17:50 | Eurodolar wychodzi dołem? |
Raporty codzienne |
Kurs opada
Po godzinie 15:00 rentowność hiszpańskich obligacji dobiła do poziomu 6,952%, z kraju corridy dobiegają też wieści o dziesiątym miesiącu spadku produkcji przemysłowej. Agencja Standard & Poor’s obniżyła perspektywę długoterminowego ratingu Grecji ze stabilnej na negatywną, zachowując niski poziom CCC.
W tym czasie produkcja przemysłowa w Niemczech okazała się (w czerwcu) niższa o 0,9% w porównaniu z poprzednim okresem, choć jednocześnie o 3,2% wyższa niż rok temu. Ze świata polityki nie napłynęły wieści o jakichkolwiek rozstrzygnięciach, wydaje się więc, że optymizm na eurodolarze zaczyna się powoli wypalać. Przed ósmą rano notowano kurs 1,2390 dolara za euro, zaś po 15:00 sięgneliśmy nawet 1,2326, co oznacza zejście poniżej wsparcia na 1,2350.. Być może na rynek wpłyną jutrzejsze dane z Chin, o ile będą znacząco odbiegać od prognoz, można jednak przypuszczać, że do końca tygodnia na rynkach będzie w miarę spokojnie. Zakładając oczywiście, że nie pojawią się jakieś niespodziewane wypowiedzi m.in. europejskich decydentów. Strefę wsparcia można wyróżnić pomiędzy 1,23 a 1,2315, zaś poziomy oporu to 1,24 i 1,2440 (do tej ostatniej linii doszliśmy w czasie wczorajszego i przedwczorajszego ożywienia).
Hamowanie hamowania
Ostatnie osłabienie złotego okazało się (najprawdopodobniej) kolejną korektą w trendzie spadkowym pary EUR/PLN, ciągnącym się od 1 czerwca. Po godzinie 11:00 wykres musnął poziom 4,1035, ale testowanie oporu na 4,10 nie przyniosło skutku i na razie znajdujemy się na poziomie 4,0860,a złoty, głównie za sprawą cieszących się sporym zainteresowaniem polskich obligacji, nadal jest stosunkowo mocny. Dane z polskiej gospodarki w ostatnim czasie jednak nie są najlepsze i właściwie wszyscy są zgodni, że gospodarka będzie hamować. Tego typu rozważania dotyczą jednak dłuższego odcinka czasu. W perspektywie najbliższych kilku dni, w przypadku umacniania się rodzimej waluty możemy mieć do czynienia z ponownym zejściem nawet do okolic 4,00. Ten poziom jest jednak bardzo mocnym wsparciem – z technicznego i psychologicznego punktu widzenia. Na USD/PLN także od wczorajszego poranka obserwowaliśmy osłabienie złotego, tu jednak odwrót od tej tendencji jest słabiej widoczny. Przed godziną 16:00 kurs wynosi 3,3066, a wykres godzinny sugeruje, że za krótkotrwały opór można uznać 3,3160. Potem jest oczywiście mocna linia 3,32, jeśli jednak USD/PLN podąży drogą EUR/PLN, to może nawet nie dojść do jej testowania dziś czy jutro.