Puls rynku
2012-03-01 09:10 | Realizacji zysków ciąg dalszy |
Raporty codzienne |
Dolar wraca do łask inwestorów
Po rozpoczęciu wczorajszej sesji amerykańskiej wspólna waluta zaczęła dynamicznie tracić względem dolara. Ruch zapoczątkowany w okolicy godziny 16:00 sprowadził kurs z poziomu 1,3450 do 1,3315. W tych niższych rejonach notowania kształtują się także na początku czwartkowego handlu na Starym Kontynencie z tendencja do dalszych spadków. Trudno jest wskazać jednoznacznie co mogło wywołać taką reakcję. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest decyzji części inwestorów o zrealizowaniu wcześniej wypracowanych zysków.
Takiego ruchu można się było spodziewać po wynikach operacji LTRO. Jednak zbliżony do oczekiwań odczyt nie wywołał gwałtowniejsze reakcji. Euro tylko nieznacznie traciło do dolara. Większy udział w aprecjacji amerykańskiej waluty można przypisać wczorajszym danym makro oraz wystąpieniu szefa FED. Szybszy wzrost gospodarczy, w połączeniu z dobrym odczytem indeksu Chicago PMI pozytywnie wpłynął na silę dolara. Takie dane pozwalają na podtrzymanie opinii, że amerykańska gospodarka radzi sobie coraz lepiej. Tego zdania jednak do końca nie podziela szef Rezerwy Federalnej. Ben Bernanke w swoim wystąpieniu przed Komisją ds. Usług Finansowych Izby Reprezentantów USA stwierdził m.in., że sytuacja na rynku pracy jest daleka od normalności, a jej poprawa będzie wymagać silniejszego wzrostu gospodarczego. Zwrócił on także uwagę na niebezpieczeństwo dla gospodarek jakie niesie ze sobą drożejąca ropa naftowa. To wszystko przełożyło się na wzrost poziomu niepewności i stało się impulsem do głębszej realizacji zysków.
Agencje pozytywnie o Polsce
Rodzima waluta w umiarkowany sposób zareagowała na wczorajsze popołudniowe spadki na eurodolarze. Kurs pary USD/PLN wzrósł powyżej poziomu 3,09 i tam też utrzymuje się na początku czwartkowej sesji londyńskiej. Lepiej w stosunku do dolara złoty zachowywał się względem euro. Po wczorajszym wzroście do poziomu 4,1330 dziś o godzinie 9:00 za wspólną walutę trzeba zapłacić 4,1245 zł. Po takim zachowaniu widać, że rodzima waluta trzyma się twardo i jak na razie dzielnie znosi zawirowania na rynkach zewnętrznych. Potwierdzać to może fakt lepszego postrzegania polskiej waluty przez kapitał zagraniczny. Również agencje ratingowe we wczorajszych swoich wypowiedziach nakreśliły pozytywny obraz sytuacji w Polsce i potwierdziły stabilność oceny wiarygodności kredytowej. To mogło się przyłożyć do ograniczenia reakcji na spadające notowania eurodolara. Negatywnie na złotego może jednak oddziaływać słabszy od oczekiwań odczyt indeksu PMI dla sektora przęsłowego, który spadł z poziomu 52,15 pkt. do 50 pkt.