Puls rynku
2012-07-03 15:54 | Wtorkowy marazm |
Raporty codzienne |
Eurodolara niemal bez zmian
Dzisiejsza sesja na rynku eurodolara przebiegała praktycznie bez zmian. Po otwarciu notowań kurs ruszył mocniej na południe i zatrzymał się dopiero na poniedziałkowych minimach. Po szybkim spadku nastąpiło równie szybkie odreagowanie. Bykom nie udało się jednak ponownie powrócić ponad poziom 1,26. Bez żadnego echa przeszyły dziś przez rynek dane na temat inflacji producenckiej w Strefie Euro.
Nieco więcej aktywności na rynku pojawiło się dopiero po godzinie 14:00. Do handlu zaczęli bowiem dołączać inwestorzy zza oceanu. Jednak nie wnieśli oni zbyt wiele do gry. Kurs eurodolara zaczął powoli zmierzać w kierunku poziomu wsparcia na 1,2575. Brak jednak jakichkolwiek impulsów spowodowało, że żadna ze stron rynkowych nie mogła zdobyć odpowiedniej przewagi. Z istotniejszy informacji jakie napłynęły dziś na rynek warto odnotować, że po niemal 2 letniej przerwie na rynek długu powraca Irlandia, która w piątek podejmie próbę uplasowania na rynku papierów dłużnych o wartości 500 mln EUR.
Złoty stabilny
Marazm na rynkach finansowych przełożył się także na rodzime podwórko. Jeszcze na początku sesji pary złotowe wykazywały się nieco większą aktywnością. Cena euro ustanowiła nowy dołek na poziomie 4,2010 zł, zaś koszt zakupu dolara zrównał się z ostatnimi poziomami minimum. Ten stan szybko został jednak zlikwidowany wraz z otwarciem rynków na Starym Kontynencie. Wtedy to kurs pary USD/PLN podrósł do poziomu 3,35, przy którym pozostawał niemal do końca notowań, W końcówce sesji niedźwiedzie jeszcze podejmowały próby zepchnięcia notowań na niższe poziomy, choć to wszystko odbywało się w niewielkim zakresie zmian. Podobnie sytuacja wyglądała na EUR/PLN, który po porannym spadku wrócił na dłuższy czas do okolic 4,22, by pod koniec sesji londyńskiej znów przetestować dzienne minima.