Puls rynku
2011-11-14 16:30 | Po 16:00... |
Aktualności |
Doniesienia o możliwości obniżenia ratingu Węgier do poziomu śmieciowego, a także ostrzeżenie dla tego kraju ze strony Komisji Europejskiej jak bumerang uderzyły w polską walutę. Złoty bowiem od początku dzisiejszej sesji europejskiej notował silne osłabienie. Kurs pary USD/PLN jeszcze przed południem przekroczył poziom 3,22, zaś pary EUR/PLN w najwyższym momencie osiągnął 4,40. Rodzimej walucie nie sprzyjały dziś także doniesienia z innych rynków. Zgrzyty w Grecji, rosnące wciąż rentowności obligacji krajów PIIGS, czwarty z kolejny kwartał spowolnienia w Portugalii negatywnie rzutowały na postrzeganie ryzykownych aktywów, w tym i złotego. Czynnikiem, który przyczynił się do ograniczenia stopnia deprecjacji, były słowa prezesa NBP, który nie wykluczył interwencji banku na rynku walutowym, gdy taka potrzeba się pojawi. Po południu sytuacja na krajowym rynku nieco się unormowała. Para USD/PLN pod koniec sesji oscylowała nieco poniżej poziom 3,22. W stosunku do wspólnej waluty natomiast złoty obrobił większość dzisiejszych strat i o godzinie 16:20 cena euro kształtowała się na poziomie 4,3860.