Puls rynku
2015-07-27 16:25 | Złoty wzmocniony do dolara |
Raporty codzienne |
Odwrót czy powrót?
Rankiem EUR/USD wysuwał się w okolice 1,0980-90, ale później nieco skorygował te poziomy. W międzyczasie nastąpiła publikacja indeksu Ifo z Niemiec – lepsza od prognoz (108 pkt zamiast spodziewanych 107,2 pkt), ale – jak to zwykle bywa na forexie – po potwierdzeniu faktów rynek zaczął zawracać. Nawiasem mówiąc, można też podejrzewać, że wzrosty eurodolara, ogólnie rzecz biorąc, miały dziś związek z pewnym przeciekiem, który został ujawniony pod koniec ubiegłego tygodnia, w piątek po południu. Okazało się, że na witrynie Rezerwy Federalnej dostępne są tajne prognozy ekonomistów Fed. Z tych danych wynikało, że spodziewają się oni mniejszej skali podwyżek stóp niż członkowie FOMC – a także wolniejszej dynamiki PKB w USA.
2015-07-27 07:33 | Eurodolar przy linii 1,10 |
Raporty codzienne |
W rzeczy samej
Początek nowego tygodnia to okolice poziomu 1,10 na EUR/USD, czyli w zasadzie ponowne testowanie szczytów z tygodnia ubiegłego. Tak przynajmniej jest przed godziną 7:30 rano. Tymczasem o 8:00 poznamy pierwszy w miarę istotny odczyt – tj. czerwcową dynamikę importu w Niemczech. Ważniejsza będzie jednak godzina 11:00, czyli niemiecki indeks instytutu Ifo, uchodzący za bardzo ważny miernik kondycji gospodarki niemieckiej. Prognoza to ruch w dół ze 107,4 pkt do 107,2 pkt. Dobry odczyt (czyli przynajmniej utrzymujący poziom z maja, a tym bardziej – ciągnący go w górę) może doprowadzić do kolejnej zwyżki eurodolara.
2015-07-24 17:33 | Tydzień i los panujących trendów |
Raporty tygodniowe |
Testowano 1,10
To, że w tym tygodniu testowano poziom 1,10 na EUR/USD to nie taka banalna sprawa, ponieważ w istocie oznaczało to test linii trendu spadkowego – w każdym razie w jednym z jej wariantów. Mowa tu o o tendencji rozpoczętej ok. 18 czerwca, przy wartościach rzędu 1,1430. U progu bieżącego tygodnia testowano jeszcze wartości rzędu 1,0810-20 (w przybliżeniu), po czym doszło do odbicia. Przy wspomnianych dołkach potwierdził się inny trend, bardziej długofalowy, notowany od 13 marca i mający charakter długoterminowy. Teraz mamy więc zawężający się trójkąt, co sugeruje, że za kilka dni nastąpi dość mocne rozwiązanie – w jedną lub drugą stronę, jeśli wierzyć zasadom analizy technicznej. Cóż, powinno się to zbiec np. z najbliższą środą, kiedy to będzie posiedzenie FOMC.
2015-07-24 06:56 | Trzy waluty - i co z nimi? |
Raporty codzienne |
Główna para
Tradycyjnie interesować będą nas euro, dolar i polski złoty. Zaczynamy od głównej pary – tj. od EUR/USD. Kurs dziś rano przed siódmą to ok. 1,0970. To dość wysoki poziom. Owszem, prawdą jest, że notowania powróciły na południe z poziomów jeszcze wyższych (przekraczających 1,10), ale nadal nie można mówić o prostej aprecjacji dolara. Technicznie sprawy mają się tak: z jednej strony, jeśli weźmiemy wykres np. w interwale 4h, 6h czy nawet dziennym, to można wytyczyć trend wzrostowy – od 13 marca, poprzez dołki z 13 kwietnia i niedawne z okolic 20 – 21 lipca. Z drugiej strony, od 18 czerwca mamy fazę spadkową. W tym wypadku można – zresztą zawsze można, analiza forexowa jest przecież do pewnego stopnia subiektywna – manipulować hipotetyczną linią trendu. Jeśli poprowadzimy ją po szczytach z 18 i 29 czerwca, to można mówić, że została dość klarownie przebita i ceny idą w górę. Jeśli jednak wziąć pod uwagę raczej szczyty z 18 czerwca oraz 10 i 13 lipca (okres chwilowej euforii greckiej), to do linii pozostało jeszcze trochę miejsca. Wygodnie jest jednak chyba połączyć też 18 czerwca i wczorajsze maksima. W takim ujęciu mielibyśmy właśnie w ostatnich kilkunastu godzinach test linii, a to by oznaczało, że teraz pójdziemy na południe, gdzieś w stronę 1,0840, do linii zwyżkowej.
2015-07-23 15:05 | Amerykańska waluta osłabiona |
Raporty codzienne |
Tymczasowo czy na stałe?
Zakładamy, że jednak tymczasowo, aczkolwiek widać, że byki nie dają za wygraną. Pewnym impulsem mogło być przeforsowanie drugiego pakietu reform w Grecji, a poza tym po prostu realizacja zysków z testu wsparcia w pobliżu 1,0820. Test się nie powiódł i wypadało poprowadzić notowania wyżej, w ramach korekty. Jeśli linię trendu spadkowego na EUR/USD poprowadzić przez szczyty z 18 czerwca i 29 czerwca – to taki trend został już niewątpliwie przebity, i to niewiele powyżej 1,09. Z drugiej strony, może się okazać, że gracze utworzą nowy trend – po szczytach z 18 czerwca i 10 – 13 lipca (euforia greckiego kompromisu). Taki układ oznaczałby, że dojdziemy do 1,1070-75 i tam nastąpi potwierdzenie ogólnej tendencji kontrującej euro. Na przykład za tydzień jest posiedzenie Fed, a 7 sierpnia – payrollsy, czyli dane z rynku pracy, istotne w kontekście podwyżki stóp dla dolara.
2015-07-23 12:05 | Przegląd rynkowy |
Aktualności |
Strona popytowa ustawicznie próbuje podbijać kurs eurodolara, niosąc go w okolice 1,0980 - 1,10. Z tego powodu na USD/PLN mamy już 3,7530 - wygląda na to, że rynek chce pożegnać trend wzrostowy na tej parze, ale mimo wszystko wypada jeszcze zachować ostrożność. EUR/PLN przy 4,1260 pokazuje, że chyba faktycznie powstaje już trend wzrostowy - od około tygodnia.
WIG, WIG20, S&P500, DAX - wszystkie te indeksy rosną. Rośnie też (+0,93 proc., 2,922 proc.) rentowność polskich obligacji 10-letnich. Na niemieckich mamy z kolei -2 proc. (0,734 proc.). Bezrobocie w Polsce spadło do 10,3 proc., zakładano 10,4 proc., odczyt jest więc pozytywny.
2015-07-23 08:26 | Greckie głosowanie i PMI |
Raporty codzienne |
Kurs w górę?
Faktycznie, może się wydawać, że byki na eurodolarze nie odpuszczają, przynajmniej nie do końca. Przedwczorajsza korekta kontrująca dolara w imię droższego euro została wczoraj sama skorygowana, ale dziś rano znów mamy poziomy rzędu 1,0920-40. Dopiero jednak mocny ruch ponad 1,0965, w stronę 1,10 – byłby znakiem, że coś się naprawdę zmienia, choć nawet to nie musiałoby całkiem pogrzebać ogólnej tendencji wzrostowej. Grecki parlament przegłosował drugi pakiet ustaw i to był zapewne jakiś czynnik lekkiego optymizmu, grania pod "dobre newsy z Grecji". Ale w sumie newsy te były czymś, czego można się było spodziewać. Wiadomość jest w jakimś sensie dobra dla rynków finansowych, a czy dla Grecji? Cóż, będzie ona musiała np. zacząć uznawać dyrektywę unijną, która mówi, że w pierwszej kolejności za straty banków odpowiedzialni będą ich wierzyciele, akcjonariusze – oraz ci, którzy złożyli w nich depozyty. "Gruba rzecz", mówiąc językiem potocznym. Nic dziwnego, że Grecy demonstrują na ulicach, a w samej Syrizie trwa poważny rozdźwięk. Wydaje się jednak, że na razie kolejne projekty będą przepychane i realizowane, a w zamian Grecja ma otrzymać ponad 80 mld euro. To na razie tylko obietnica i zresztą pojawiają się głosy, że te pieniądze wcale nie wystarczą.
2015-07-22 16:58 | Eurodolar wraca na południe |
Raporty codzienne |
Poniżej 1,09
Wygląda na to, że po południu sprawdza się to, co rano sugerowaliśmy na dzisiejszy dzień. Owszem, trzeba przyznać, że przez dobrych kilka godzin rynek utrzymywał eurodolara w okolicach 1,0930-50, walcząc o utrzymanie tych relatywnie wysokich poziomów – ale później trend spadkowy dał o sobie znać. Wykres elegancko zawrócił w stronę 1,09 i nawet niżej (1,0880).