FMC Management
 

Aktualności

RSS Facebook

Kalendarium

23 grudzień 2024

Puls rynku

2018-05-18 09:22

Piątek z polskimi wynagrodzeniami

Raporty codzienne

Na rynkach
Eurodolar notuje poziom 1,1815 – poszedł zatem w górę w stosunku np. do wczorajszych minimów. Na razie postrzegamy to raczej jako korektę niż jako zmianę generalnego nastawienia. Za nami niemiecki odczyt nt. inflacji PPI za kwiecień, który przebił prognozy: +2 proc. r/r (oczekiwano +1,8 proc.) i +0,5 proc. m/m (miało być +0,3 proc.).

W kontekście tego, że EBC życzy sobie, ogólnie rzecz biorąc, wyższej inflacji w Strefie Euro, jest to odczyt pozytywny i zapewne wspiera trochę wspólną walutę. Zresztą, pomogło jej być może i to, że włoscy politycy zaangażowani w powstającą koalicję zdementowali niektóre, najbardziej radykalne wiadomości dotyczące przyszłych planów. Na przykład te o wyjściu ze Strefy Euro...

2018-05-17 23:33

Włoskie danie i reszta menu

Raporty codzienne

Nowe czasy, nowe tempa
Często ostatnio dźwięczą nam w uszach owe melodie opowiadające o przełomach: przywoływaliśmy wszak frazę "the times they are a-changing" Dylana, ale równie dobrze może się nam nasunąć Kult: "nowe czasy nie biorą jeńców / nie uznają konwencji / takie tempo to dla mnie szok".

Może nie tyle nas samych przeszywa ta iście dramatyczna refleksja – ale na pewno podpisałoby się pod nią wielu obserwatorów rynku czy polityków głównego nurtu w Europie. W Ameryce Trump, na Ukrainie rodzaj dziwnej wojny, Syria w ruinie, kryzys w relacjach USA z Iranem, a teraz – Włochy. Najnowsze danie włoskie to koalicja Ruchu Pięciu Gwiazd z Ligą Północną. Ruch określany jest jako "populistyczny", co może znaczyć cokolwiek, Ligę natomiast traktuje się jako "prawicową" czy też "skrajnie prawicową", co zresztą mówi równie mało. Jest Północna, bo przynajmniej w założeniu stanowiła ruch mieszkańców Północy Włoch, niezadowolonych z dotowania biednego Południa. Oczywiście mieszkańcy Neapolu mogliby trochę opowiedzieć o burzliwych dekadach zjednoczenia w drugiej połowie XIX wieku – zresztą rozwinęli w tym celu cały nurt historycznego rewizjonizmu Risorgimenta – ale to już inny temat.

2018-05-16 22:45

Nowe minima głównej pary

Raporty codzienne

W dół i w dół
1,1765 – taki kurs notowano dziś na eurodolarze, przynajmniej według niektórych platform. Wykres nie był tak nisko od grudnia 2017 roku.

Nie chcemy tu przydawać sobie zdolności prorockich ani też nadmiernie ekscytować się prognozą. Z drugiej strony, fałszywa skromność byłaby tak samo nie na miejscu, podobnie jak sprowadzanie rzeczy do czczego przypadku. Otóż zasadniczo od początku roku zwracaliśmy uwagę na 10-letnią linię spadkową, wszczętą w roku 2008 przy 1,60 (mniej więcej) i potem potwierdzaną maksimami lokalnymi z niektórych lat. Wieszczyliśmy, że pierwszy kwartał 2018 roku powinien rozjaśnić nam kwestię ostatecznego potwierdzenia się tej linii po raz kolejny. Trwało to trochę dłużej, przeszkodą była 3-miesięczna konsolidacja w rejonie 1,2160 – 1,2550, ale w końcu sprawdziło się. Naturalnie stały za tym pewne argumenty, które podnosiliśmy: oprócz kwestii technicznej (realizacja zysków, psychologiczny wpływ trendu) także i fundamentalne, jak relatywnie jastrzębia polityka Fed i relatywnie gołębia polityka EBC; jak powodzenie rozmaitych planów i działań prezydenta Trumpa pomimo chwil napięcia (Syria, Korea, reformy fiskalne etc.).

2018-05-16 09:39

O czwartej komunikat Rady

Raporty codzienne

Na wykresach
Eurodolar zaliczył wczoraj zejście do bardzo niskich poziomów – do ok. 1,1820. Rynek zapewne nie dowierza w ostatnie, jastrzębie wypowiedzi p. Villeroya z EBC. W każdym razie zaufanie do euro mogło zostać – i pewnie zostało – nadszarpnięte słabymi danymi gospodarczymi ze strefy tejże waluty, w szczególności z Niemiec. Na przykład wczoraj rozczarował odczyt dynamiki PKB za I kw. 2018 u naszych zachodnich sąsiadów.

O 11:00 poznamy inflację HICP ze Strefy Euro, zaś o 14:00 wypowie się publicznie Mario Draghi, szef Europejskiego Banku Centralnego. O 14:30 poznamy dane o budowie domów w USA, zaś o 15:15 ukaże się odczyt nt. amerykańskiej produkcji przemysłowej za kwiecień.

2018-05-15 23:33

Jeszcze bardziej w dół

Raporty codzienne

Eurodolar na południu
Główna para walutowa wznosiła się dziś co prawda do 1,1940 (prawie), ale to były tylko pozory. Wieczorem zakreślono 1,1820, czyli już prawie minima z 9 maja. Po raz kolejny można odnieść wrażenie, że los nam sprzyja w naszych prognozach: zdaje się bowiem potwierdzać tyle razy przywoływana przez nas 10-letnia linia spadkowa na tej parze.

Indeks ZEW z Niemiec w zgodzie z prognozą uplasował się na poziomie -8,2 pkt - tak samo jak miesiąc wcześniej. Ale przecież to wynik sam w sobie słaby, a już zwłaszcza na tle mizernego odczytu dynamiki PKB z Niemiec za I kw. 2018. Oczekiwano +0,4 proc. k/k oraz +1,7 proc. r/r, faktycznie uzyskano +0,3 proc. k/k oraz +1,6 proc. r/r.

2018-05-15 07:51

Mocne punkty w programie

Raporty codzienne

Obfite kalendarium
Za nami poranne odczyty z Chin za kwiecień. Produkcja przemysłowa przebiła prognozę ustawioną na poziomie +6,3 proc. r/r, faktycznie bowiem uzyskano +7 proc. r/r. Sprzedaż detaliczna z kolei trochę zawiodła, odnotowano +9,4 proc. r/r, oczekiwano +10 proc. Inwestycje w aglomeracjach miejskich też wypadły gorzej od założeń. Bilans wyników jest więc, mówiąc kolokwialnie, taki sobie.

O 8:00 mamy dynamikę PKB Niemiec (i Rumunii, co akurat nie wstrząśnie eurodolarem, ale jest ciekawe w kontekście silnego rozwoju tego kraju w ostatnich czasach), a także Norwegii. Dane będą dotyczyć I kw. 2018, podobnie jak w przypadku Węgier i Słowacji (o 9:00) czy Strefy Euro (o 11:00). Dla Strefy ukaże się też dynamika produkcji przemysłowej, zaś w Niemczech poznamy wskaźnik instytutu ZEW za maj. Warto pamiętać, że duża część najnowszych publikacji z Niemiec była słaba (poprzednie odczyty Ifo, ZEW, PMI dla usług i parę innych), tak więc trzeba być gotowym na rozczarowanie.

2018-05-14 22:05

Głos Villeroya i czekanie na serię danych

Raporty codzienne

Sytuacja wieczorna
Szef Banku Francji, zarazem zaś jeden z członków zarządu EBC, pan Villeroy de Galhau, powiedział dziś, że EBC nosi się z zamiarem zakończenia operacji QE w niedługim czasie, być może we wrześniu lub grudniu. Co więcej, o ile później mielibyśmy nadal mieć niskie stopy procentowe w Eurolandzie, o tyle okres tego stanu rzeczy miałby trwać tylko kwartały, a nie całe lata.

Spowolnienie gospodarcze ma być tymczasowe, po nim ma natomiast wrócić ożywienie – w ciągu miesięcy, które nas czekają. Na fali tych słów eurodolar poszedł w górę, zbliżając się do 1,1995 w maksimach dziennych, gdy tymczasem rentowność obligacji niemieckich (10-letnich) zwiększyła się z 0,571 proc. do niemal 0,62 proc.

Po 16:00 jednak sytuacja się zmieniła, a eurodolar cofnął się do 1,1945. Miało to pewien związek z czysto techniczną kwestią – przetestowano symboliczny opór przy 1,20 (w przybliżeniu) i opór ten się potwierdził. Dolar się wzmocnił, choć p. Bullard z Fed straszył ewentualnością recesyjnej, odwróconej krzywej dochodowości obligacji w roku bieżącym lub przyszłym.

2018-05-14 10:27

Czas ciekawych danych

Raporty codzienne

Ten tydzień
Na wykresie dziennym eurodolara za nami trzy białe świece. Trwa korekta na rzecz euro, co jednak nie dziwi, biorąc pod uwagę skalę wcześniejszego umocnienia waluty amerykańskiej. Pod koniec kwietnia, po trzech miesiącach zmagań przebito dolne ograniczenie konsolidacji, schodząc z 1,2160 do – jak się okazało po kilkunastu dniach, już w maju – okolic 1,1830.

Jeśli teraz jesteśmy przy 1,1980, to nie narusza to w poważny sposób naszej generalnej hipotezy, mówiącej, że piłka jest bardziej po stronie dolara, a potwierdzenie 10-letniej tendencji spadkowej nie jest pomyłką. Jasne, diagnozy trzeba weryfikować, ale elementarna wiarygodność wymaga pewnej odwagi w trzymaniu się ich przez jakiś czas. Zresztą, aktualne poziomy to w sumie lokalny opór.

Serwis zintegrowany z aplikacjami LucidOffice