FMC Management
 

Aktualności

RSS Facebook

Kategorie

Kalendarium

25 grudzień 2024

Puls rynku: Raporty codzienne

2018-01-25 05:22

Eurodolar wspina się na szczyty przed EBC

Na co czekamy?
Otóż czekamy dziś – o ile interesuje nas rynek forex, a w szczególności eurodolar – na kilka faktów. Zacznijmy od tych mniej ważnych. Na przykład o 8:00 poznamy niemiecki indeks zaufania konsumentów GfK, natomiast o 9:00 stopę bezrobocia dla Hiszpanii. O 10:00 przyjdzie czas na dość istotny wskaźnik niemiecki, ważniejszy niż GfK, tj. indeks instytutu Ifo.

Dziś jednak kluczowa będzie kwestia obrad EBC. O 13:45 władze Banku określą stopy procentowe – i tu nie oczekujemy zmian, zapewne zostanie utrzymany poziom -0,4 proc. w depozycie i zerowy w refinansowaniu. Program QE zachowa wartość 30 mld EUR. Ale o 14:30 mamy konferencję prasową z udziałem Mario Draghiego. Niewykluczone, a nawet całkiem możliwe jest to, że Draghi spróbuje dokonać zbicia poziomu eurodolara. Innymi słowy, może sobie pozwolić na jakieś gołębie uwagi – np. takie, że operacja QE nadal jest potrzebna, bo wyniki gospodarcze i inflacyjne, choć niezłe, to jednak nie są całkowicie klarowne i wymagają potwierdzenia tudzież wsparcia etc. Tymczasem teraz eurodolar jest ustawiony bardzo wysoko, przy 1,2430. Sugeruje to, że część graczy podbiła na zapas kurs, by później mieć skąd schodzić – o ile będą tymi, którzy zareagują szybko i prawidłowo.

2018-01-24 19:42

Między Mnuchinem a Draghim

Co widzimy na rynku?
Kurs głównej pary przebija już poziom 1,24, a przecież jeszcze wczoraj dyskusyjne było to, czy uda się przebić rejon 1,23 – 1,2315. Ruch jednak nastąpił i jest znaczący.

Wiązać można to np. z wypowiedzią Steve'a Mnuchina, sekretarza skarbu USA, na konferencji w Davos. Mówił on tam, że słaby dolar jest korzystny dla USA, dla handlu i eksportu. Oczywiście, jak to zwykle ekonomiści i politycy, dodał również, że dolar mimo wszystko będzie nadal mocny i pozostanie główną walutą rezerwową. Ostatecznie jednak rynek uwierzył głównie we fragment o charakterze gołębim.

Trzeba też pamiętać, że jutro mamy wypowiedź Mario Draghiego, tzn. konferencję prasową po obradach EBC. Otóż wydaje się, że jego wypowiedź powinna być gołębia, dążąca do lekkiego (albo i nielekkiego) obniżenia notowań euro w stosunku np. do dolara. To, co widzimy teraz, pozornie jest temu przeciwne, ale być może chodzi nie o wycenę wypowiedzi Draghiego, lecz o wykreowanie sytuacji, w której będzie skąd schodzić. Ci, którzy pierwsi zareagują w poprawny sposób, zyskają.

2018-01-24 09:42

Wreszcie ruch na eurodolarze

Hop, w górę!
Główna para walutowa zalicza dziś nawet poziomy rzędu 1,2335 – tak właśnie jest o poranku. Jakiś wpływ na to mogą mieć wiadomości z USA. Co prawda rynek nie przejmował się jakoś szczególnie government shutdownem (niedawno zakończonym), ale media podały parę godzin temu, że lider senackiej mniejszości Demokratów, p. Schumer, wycofał się z kompromisowej oferty złożonej uprzednio Trumpowi. Chodzi o zgodę na finansowanie budowy muru chroniącego USA przed przybyszami z Meksyku.

Trump tymczasem odpisał na Twitterze, że jeśli nie będzie zgody Demokratów (czy też ogólnie – Kongresu) na mur, to nie będzie mowy o kontynuacji programu DACA, który chroni przed deportacją osoby przybyłe do USA nielegalnie jako dzieci.

2018-01-23 19:59

Nasze waluty wciąż w ustalonych zakresach

Między 22 i 23
Na eurodolarze nie ma przełomu. Zakres ustalony u progu minionego tygodnia pozostaje aktualny we wtorek wieczorem. Minima z dnia to 1,2225, natomiast maksima widać było przy 1,23. Teraz jesteśmy nieco niżej.

Dla euro pozytywny był m.in. fakt, że indeks ZEW w Niemczech wyniósł aż 20,4 pkt. Owszem, spodziewano się wzrostu, ale z 17,4 pkt raptem do 17,9 pkt. Tak więc faktyczna informacja była pozytywna. Z drugiej strony, indeks Richmond Fed, zaprezentowany o 16:00, opiewał tylko na 14 pkt, gdy zakładano 19 pkt. To był więc (mały, ale zawsze) cios w Amerykę.

Nadal jednak pamiętamy o tym, co pisaliśmy np. wczoraj – tj. o długoterminowej perspektywie. A mówi ona, że od szczytu 1,60, zaliczonego w roku 2008, mamy trend spadkowy. Lokalne korekty i szczyty układają się w sposób, który pozwala mniemać, że właśnie teraz mogłoby nastąpić kolejne wzmocnienie dolara. Teraz – czyli, jako że mówimy o długich terminach i stopniowych zmianach – w najbliższych tygodniach, może nawet w ciągu 2 – 3 miesięcy. Nie wykluczamy natomiast, że do tego czasu wykres będzie na obecnych poziomach, albo nawet pokona 1,23 – 1,2315, idąc tymczasowo trochę bardziej w górę.

2018-01-22 20:53

Długoterminowe trendy pod lupą

Parę słów o minionych latach
Nie było dziś danych makro, które mogłyby być istotne dla eurodolara. W USA trwa cokolwiek mało ciekawy govt. shutdown, czyli formalny brak aktywności instytucji federalnych wywołany tym, że Kongres nie uchwalił nowego finansowania (budżetu). Żadnej apokalipsy jednak nie widać, również na wykresie. Mamy 1,2250 – notowania krążą w rejonie 1,22 – 1,2315.

To dobry moment, by spojrzeć na trend długoterminowy. Wykres pary w roku 2008 dochodził do poziomu 1,60 – a nawet wyżej. A zatem dolar był niezwykle słaby w stosunku do euro. Potem uformował się trend spadkowy, oczywiście z korektami. Szczyty lokalne były wszelako coraz niżej, np. w 2009, 2011 i 2014 roku. Otóż wydaje się, że obecnie aż prosi się o potwierdzenie tej generalnej linii zniżkującej – ewentualnie po dokonaniu jeszcze małej zwyżki.

2018-01-22 09:41

Eurodolar w tym samym przedziale

Shutdown w USA, koalicja w Niemczech?
Według medialnych doniesień SPD zgodziła się na koalicję z CDU/CSU, dzięki czemu Niemcy prawdopodobnie będą miały w marcu nowy rząd.

Nie można jednak powiedzieć, by decyzja w łonie socjaldemokratów została podjęta jakąś potężną większością głosów, zresztą umowę koalicyjną musi jeszcze zaklepać masowa baza członkowska partii. Na przykład przeciwna porozumieniu była młodzieżówka SPD.

Tak czy inaczej, dla euro to pozytywna wiadomość, jak każda, która porządkuje sprawy w Eurolandzie czy w Niemczech. W dodatku w USA mamy government shutdown (od sobotniego poranku, mierząc naszym czasem). Prezydent Trump chce zmienić panujące reguły, aby móc w Senacie uchwalić budżet zwykłą większością (teraz potrzebne są 3/5 głosów). Ale nawet niektórzy Republikanie są temu przeciwni. Pat trwa: zaś Trump twierdzi, że ustępstw zacznie dokonywać dopiero, gdy Kongres przydzieli pieniądze na budowę muru na granicy z Meksykiem.

2018-01-19 09:30

Przemysł, sprzedaż i inne polskie dane

Obszar wahań
Eurodolar nie dokonał przełomu. Mamy oczywiście 1,2270-75, co oznacza, że notowania odbiły się od 1,22 – ale to nadal nie oznacza wyjścia poza granice obowiązujące w tym tygodniu.

Po południu, tj. o 16:00, poznamy raport Uniwersytetu Michigan na temat gospodarki amerykańskiej, w szczególności istotny będzie główny indeks – co do którego zakłada się lekki wzrost z 95,9 pkt do 97 pkt. Przypomnijmy, że wczoraj roczarował indeks Fed z Filadelfii, aczkolwiek – z drugiej strony – tygodniowa liczba wniosków o zasiłek (220 tys.) była mniejsza od założonej wartości 250 tys., co oczywiście było pozytywne.

2018-01-18 19:31

Stan rzeczy się przedłuża

Ameryka i Europa
Główna para walutowa nie wyszła poza swój ustalony parę dni temu zakres wahań. Nadal to 1,22 – 1,23. To znaczy: wczoraj ta górna linia została trochę naruszona, ale potem wróciliśmy do dolnej, a dziś wieczorem mamy ok. 1,2215-20.

Wszystko to dzieje się m.in. w cieniu dywagacji w rządzie i Kongresie USA na temat ewentualnego government shutdown. Innymi słowy, znów toczą się dyskuje o przyjęcie ustawy budżetowej. Trump pozostaje tymczasem nieustępliwy w kwestii imigrantów z Meksyku i budowy muru na granicy z tym krajem, co nie podoba się Demokratom, a do tego uważa, że potrzebne jest aktualnie solidne finansowanie wydatków militarnych.

Serwis zintegrowany z aplikacjami LucidOffice