Puls rynku: Raporty codzienne
2017-11-28 20:12 | Powell, Korea, Brexit, różne tematy |
Dane makro i głosy z Fed
Jerome Powell ma w początkach przyszłego roku faktycznie zastąpić Janet Yellen na stanowisku szefa Rezerwy Federalnej. Na razie jest nominatem, proponowanym przez Donalda Trumpa, a dziś wystąpił przez komisją ds. bankowości w amerykańskim Senacie.
Powell mówił, że oczywiście stopy procentowe powinny być podnoszone i będą, ale zarazem szczegóły tego procesu będą zależne od takich czynników jak np. inflacja. Ta zaś nadal jest niska, być może z powodu spadku cen leków czy usług telekomunikacyjnych.
Poza Powellem wypowiedzieli się Harker i Dudley, ale ich wypowiedzi były raczej mało istotne i odnosiły się do pewnych szczegółowych kwestii ekonomicznych.
Ostatecznie dolar zarobił, rankiem para EUR/USD była przy 1,19 – teraz mamy 1,1860. Pompowania wartości dolara po uprzednim osłabieniu nie zakłóciły nawet informacje o tym, że Północna Korea odpaliła kolejną rakietę balistyczną, jak to podają źródła japońskie i południowo-koreańskie.
2017-11-28 09:17 | Co dalej z bieżącym tygodniem? |
Jaka sytuacja?
Eurodolar oscyluje nieco poniżej 1,19 – w każdym razie w rejonie tego poziomu. Cóż, to oznacza, że dolar mimo wszystko trochę odzyskał w porównaniu z tym, co stracił na sesji wczorajszej, przynajmniej w ciągu dnia. Wtedy bowiem w maksimach kreślono nawet szczyty rzędu 1,1960.
Potem rozwinęła się dość naturalna korekta, wsparta może też komentarzami p. Kaplana z Fed, który mówił o tym, że w bliskiej przyszłości właściwa byłaby podwyżka stóp. Aczkolwiek sama w sobie wiadomość ta nie była porażająca: rynek w gruncie rzeczy spodziewa się grudniowego zacieśnienia, natomiast pojawiły się ostatnimi czasy wątpliwości co do dalszej polityki Fed, tej na rok 2018.
2017-11-27 21:35 | Rynek skupił garść dolarów |
Jak potoczyły się sprawy?
Oczywiście ostatnie dni to generalnie czas wyprzedaży waluty USA, a przez to wzrostu eurodolara – i para nadal jest wysoko – ale jednak wieczór poniedziałkowy przynosi delikatne odreagowanie, przynajmniej w relacji do dzisiejszych maksimów.
Oto bowiem przez 15:00 byliśmy przy 1,1960, ale wieczorem notujemy 1,19 i nawet mniej. Euro trochę oddało. Zdaje się, że to po prostu naturalna, standardowa korekta, bez większych przyczyn i bez większej skali. Dość powiedzieć, że mieliśmy tylko dwa odczyty makro. Oba były z USA, ale jeden wypadł powyżej prognoz (październikowa sprzedaż nowych domów), a drugi poniżej (indeks Dallas Fed dla przemysłu: 19,4 pkt, oczekiwano 24 pkt). Z drugiej strony, dane o sprzedaży domów za wrzesień obniżono w ramach rewizji, tak więc faktyczna suma za oba miesiące była tylko nieznacznie wyższa od tej, którą pierwotnie zakładano.
2017-11-27 09:30 | Hen, wysoko, na głównej parze |
Sytuacja eurodolara
O tym, jak układały się losy głównej pary w ostatnich miesiącach, pisaliśmy w piątek wieczorem – dość szczegółowo. Wykres, po tymczasowym (jak się okazało) badaniu niższych okolic, nawet pod 1,16, powrócił do dawnej konsolidacji, tej z sierpnia, września i dużej części października.
Co prawda nie jesteśmy jeszcze przy 1,21, czyli przy ostatecznych szczytach, natomiast notujemy 1,1930 i więcej. Powody osłabienia dolara były rozmaite: np. spadek pewności co do powodzenia planów podatkowych Trumpa, postawa Fed (plan podwyżki w grudniu, ale być może gołębie nastawienie w roku 2018), niektóre dobre dane makro z Eurolandu i Niemiec w szczególności. W piątek 24 listopada słabiej od prognoz wypadły z kolei PMI dla przemysłu i usług w USA.
Dziś w programie mamy naprawdę mało: o 16:00 w Stanach poznamy październikowe dane o sprzedaży nowych domów, o 16:30 poznamy Dallas Fed dla przemysłu.
2017-11-24 21:02 | Dolar wytraca ciężar |
Tydzień osłabionego dolara
Przypomnijmy, że w sierpniu 2017 na wykresie eurodolara zaczęła się formować szeroka konsolidacja, której dolną granicą był rejon 1,1670 – a górną tereny bliskie 1,2080 – 1,2090. W istocie ten trend boczny miał dwie 'kondygnacje': a ich granica przebiegała w pobliżu 1,1870-80.
Pod koniec października notowania opadły niżej, dolar się wyraźnie wzmocnił i potem wykres przez parę tygodni krążył w pobliżu 1,16. W tym miesiącu waluta USA zaczęła jednak tracić. Rynek był m.in. sceptyczny wobec przyszłości reform podatkowych Trumpa, tzn. wobec tego, czy przejdą one w Senacie. Uznano też, że spotkanie bankierów centralnych we Frankfurcie co najmniej nie było przeciwne silne euro. W dodatku w ostatnich dniach pojawiły się zapiski z obrad Fed – i odebrano je jako sygnał, że co prawda w grudniu zostaną podniesione stopy w USA, ale w roku 2018 Fed może się okazać w miarę łagodny. A to choćby z powodu niskiej inflacji. Dziś w dodatku rozczarowały indeksy PMI dla przemysłu i usług: np. ten pierwszy to 53,8 pkt wobec prognozy na poziomie 54,9 pkt.
2017-11-24 09:07 | Od Japonii do USA |
Globalnie...
O 1:30 pojawił się odczyt PMI dla japońskiego przemysłu za listopad, przy czym uzyskany wynik to 53,8 pkt przy prognozie 52,6 pkt. Tak więc był to niewątpliwie rezultat pozytywny.
Kwadrans po 9:00 mamy w programie ciekawe wiadomości ze Szwajcarii – produkcję przemysłową i zamówienia przemysłowe (w obu wypadkach za III kwartał). O 10:00 w Niemczech ukaże się ważny odczyt gospodarczy instytutu Ifo, zakłada się jego lekki spadek ze 116,7 pkt do 116,5 pkt.
O 11:30 wypowie się p. Nouy z EBC, o 13:30 p. Constancio z tego samego gremium – i wreszcie o 19:15 B. Coeure. Ważniejsze będą jednak odczyty PMI dla przemysłu i usług w USA, które poznamy o 15:45.
2017-11-23 17:48 | Główna para wędruje wysoko |
Eurodolar na rynku
1,1840-50 – takie oto kursy widzimy dziś po południu i wczesnym wieczorem. Mówimy oczywiście o wykresie eurodolara, czyli głównej pary walutowej. Wykres jest więc nieco wyżej niż nad ranem, a dużo wyżej niż wczoraj rano tudzież w minionych dniach.
Cóż, sytuacja wynika w znacznej mierze z tego, co przyniosły zapiski Fed, opublikowane wczoraj wieczorem. Otóż wynikało z nich, mówiąc ogólnie, że nie ma pewności co do tego, czy polityka w przyszłym roku będzie jastrzębia. To znaczy: w grudniu 2017 można się spodziewać podwyżki stóp, ale na dłuższą metę kłopotliwa jest np. sprawa inflacji. Ta bowiem wciąż stoi nisko, co może oddalać FOMC od kolejnych decyzji zacieśniających oprocentowanie (nawet jeśli dane makro są generalnie niezłe w USA).
2017-11-23 09:58 | W USA dzień wolny, dolar traci |
Zapiski Fed i inne sprawy
W Stanach obchodzone jest dziś Święto Dziękczynienia, tak więc banki, giełdy i podobne instytucje nie pracują. W ogóle zresztą jest to dzień wolny od pracy. Ale to nie dlatego dolar tak bardzo stracił: wykres eurodolara przeskoczył bowiem do 1,1845, choć wczoraj notowano 1,1740 i mniej.
Mówiąc ściślej, Święto Dziękczynienia mogło tu mieć wtórny wpływ: gracze uznawali, że przed zamknięciem rynku amerykańskiego dobrze jest zrealizować swe zamierzenia w sposób zdecydowany i klarowny. Ale faktycznym impulsem były zapiski z obrad FOMC – komitetu sterującego polityką Fed. Opublikowano je wczoraj wieczorem. Wynika z nich, że prawdopodobnie w grudniu zostanie zrealizowana podwyżka stóp procentowych, ale później Fed może się okazać ostrożny, a to z powodu niskiej (wciąż) inflacji – i zarazem pomimo dobrych wyników gospodarczych.