Puls rynku
2019-04-29 07:06 | Dolar, euro i złoty tuż przed majem |
Raporty codzienne |
Powoli w dół...?
Można powiedzieć, że od początku roku eurodolar osuwa się powoli w dół, jakkolwiek przez dobre trzy miesiące, a nawet dłużej, obraz ten przypominał raczej konsolidację, szczególnie, jeśli łączyło się go z jesienią i grudniem roku 2018.
Ostatecznie jednak minima z kwietnia są wyraźnie niżej niż te z marca, a marcowe poniżej dwóch peaków styczniowych. Istotne jest też to, że dolne ograniczenie konsolidacyjne najpierw (na początku marca) przesunięto z 1,1220-30 na 1,1180-85, a potem przebito (w czasie ostatnich sesji). Notowania zeszły 25 kwietnia do 1,1120. Od tego czasu nie wzniosły się zdecydowanie ponad 1,1170-75. Aktualnie mamy 1,1160.
A co w programie makro na dziś? O godzinie 9:00 poznamy stopę bezrobocia na Węgrzech za marzec (w lutym było to raptem 3,6 proc.), a poza tym wyprzedzający wskaźnik koniunktury w Polsce (liczony przez Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych).
O 9:30 kalendarium przewiduje bilans handlowy Szwecji, o 10:00 zobaczymy z kolei dane o podaży pieniądza M3 w Eurolandzie. Indeksy koniunktury gospodarczej dla tegoż Eurolandu pojawią się o 11:00 (będą obejmować pięć segmentów gospodarki).
O 14:30 poznamy raport na temat wydatków Amerykanów i ich dochodów, o 16:30 indeks przemysłowy Dallas Fed. Jutro w programie m.in. PKB Francji, Włoch i Hiszpanii, a także całej Strefy Euro, do tego dojdzie indeks Chicago PMI.
Złoty w akcji
USD/PLN klaruje się na 3,8480-85. Przypomnijmy w tym kontekście, że 15 - 17 kwietnia rozgrywano wsparcie na 3,7740. Od tego czasu złoty się dość wyraźnie osłabił, co wiązało się z parciem eurodolara na południe.
Na EUR/PLN widzimy 4,2940-45. Jasne, biorąc pod uwagę kwietniowe minima, to jest to ruch w górę o ok. 3 grosze, tj. osłabienie złotego - ale w retrospektywie niemalże rocznej to cały czas standardowy trend boczny w zakresie 4,2460 - 4,3470.