Puls rynku
2016-11-03 15:31 | Dolar odzyskał małe co nieco |
Raporty codzienne |
Wybory a grudzień
Wybory w USA już 7 listopada – i niektórzy uważają, być może słusznie, że właśnie dlatego Fed nie zmienił stóp procentowych już teraz. W każdym razie może być to jedna z przyczyn, nawet jeśli Rezerwa Federalna formalnie nie musi (czy wręcz nie powinna) kierować się wydarzeniami politycznymi.
Eurodolar był dziś w szczycie przy 1,1125 – gdzie w zasadzie spotkał się z lokalnym oporem i wówczas obóz podbijający kurs pary dał sobie spokój z dalszym forsowaniem silnego euro. Kurs skorygowano, teraz to ok. 1,1060-70. Jasne, w porównaniu np. z tym, co było tydzień temu, to i tak sporo, ale zawsze jakiś zysk dla dolara.
Indeksy jednak nie pomagały dolarowi – cóż, gdyby pomogły, to może korekta byłaby jeszcze głębsza. PMI dla amerykańskich usług wpisał się w prognozy (54,8 pkt). ISM dla tego samego sektora miał spaść do 56,2 pkt, faktyczny wynik to 54,8 pkt. Zamówienia na dobra bez środków transportu i dobra trwałego użytku za wrzesień wypadły gorzej od prognoz (mowa o dynamice m/m). Indeks aktywności biznesowej, towarzyszący ISM, uplasował się na 57,7 pkt, choć liczono na 60,4 pkt.
Co ze złotym?
Na EUR/PLN nie było jakiegoś przełomu. Z jednej strony maksima na 4,3280 – z drugiej minima na 4,3140. A teraz jesteśmy w połowie drogi między tymi skrajnościami, czy nawet bliżej szczytów.
Co do relacji między dolarem a złotym, to czas mocnego polskiego orła zdaje się tu kończyć, wracamy na wyższe poziomy, jest już 3,9060. Naturalnie to jeszcze żaden dramat, ale jednak korekta zadziałała.
Umacnia się dziś funt, bo oto Wysoki Trybunał Zjednoczonego Królestwa orzekł, iż wszelkie procedury związane z Brexitem wymagać będą zgody parlamentu. To może opóźnić jak też i złagodzić proces wychodzenia Wielkiej Brytanii z UE. Rząd może jednak apelować w tej sprawie i Theresa May (premier) skorzysta z tego. GBP/USD przesunął się na razie z okolic 1,23 do 1,2465, na GBP/PLN mamy 4,86 – choć minima z początku dnia to 4,79. Złoty zatem sporo stracił, a para była nawet przy 4,8760, ale to można traktować jako test oporu. Wstępnie ów opór wytrzymuje.