Puls rynku
2013-12-06 16:00 | Trend wzrostowy utrzymany |
Raporty tygodniowe |
Zobacz jak wyglądał miniony tydzień na rynkach walutowych
Poniedziałkowa sesja (2 grudnia) na głównej parze walutowej była dość zaskakująca. Przede wszystkim dziwić mógł brak reakcji popytowej i spadek kursu pary EUR/USD w obliczu lepszych od prognoz odczytów indeksów PMI dla przemysłu (za listopad) z najważniejszych gospodarek Eurolandu oraz Strefy Euro jako całości.
Jeszcze ciekawsze było to, że ten sam lepszy od prognoz odczyt z amerykańskiego przemysłu, który teoretycznie powinien spowodować jeszcze mocniejsze spadki tej pary, spowodował aprecjacje eurodolara, jednak na możliwość rozwoju takiego scenariusza wskazywała wtedy analiza techniczna. O godzinie 16:00 tego dnia pojawił się indeks ISM dla amerykańskiego przemysłu, tu rynek zachował się już bardziej przewidywalnie i na lepszy odczyt główna para walutowa zareagowała spadkiem kursu, czyli umocnieniem dolara. Pod koniec tamtej sesji eurodolar kosztował 1,3536.
Kolejny dzień, pomimo braku istotnych danych makroekonomicznych upłynął nam na kontynuacji wzrostów głównej pary walutowej. Europejską sesje kończyliśmy w okolicach poziomu 1,358.
W środę w pierwszej części sesji po lepszych odczytach indeksów PMI dla usług z Europy popytowi udało się wywindować kurs w okolice 1,36. Później jednak pojawił się zaskakująco dobry raport ADP z USA, pokazujący szacunkową zmianę zatrudnienia w poprzednim miesiącu w sektorze prywatnym poza rolnictwem. Wyniosła ona 215 tys. wobec prognozy 173 tys. i wartości poprzedniej 184 tys.. W tej sytuacji dolar zaczął mocno zyskiwać, co sprowadziło parę EUR/USD do poziomu w okolicach 1,3550. Po godzinie 16:00 (tego dnia) kurs zaczął jednak odrabiać straty i rosnąć.
Wczorajsza sesja to kolejny przykład siły kupujących wspólną walutę. Tego dnia napłynęły bardzo dobre dane z USA. Poznaliśmy między innymi odczyt o dynamice PKB za III kwartał, który pozytywnie zaskoczył. Mianowicie dynamika wzrosła ona o 3,6 proc. wobec prognozy na poziomie 2,9 proc. i wartości poprzedniej na poziomie 2,5 proc. Pojawiły się również dane o nowych wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych, tutaj również zaskoczenie: odczyt 298 tys. wobec prognozy 325 tys. Po tych danych kurs eurodolara zaczął mocno zniżkować, docierając do poziomu 1,3544, jednak później kupujący euro pokazali swoją siłę i wyprowadzili wspólną walutę na szczyty - nienotowane od 31 października.
Wczoraj poznaliśmy również decyzje ECB w sprawie stóp procentowych. Tu jednak zaskoczenia nie było i stopy zostały utrzymane na niezmienionym poziomie: 0,25 proc. w przypadku stopy refinansowej, a w przypadku depozytowej 0 proc. Ważniejsza była późniejsza konferencja na której przemawiał Mario Draghi. Prezes ECB powtórzył w zasadzie to co już wiemy, mianowicie to, że stopy pozostaną na obecnym lub niższym poziomie przez dłuższy czas, a polityka pozostanie dostosowawcza tak długo jak będzie wymagała tego sytuacja.
Dziś natomiast poznaliśmy istotne dane z amerykańskiego rynku pracy. Odczyty pozytywnie zaskoczyły, jednak zdołały one tylko na chwile umocnić dolara, po chwili kurs zaczął jednak zwyżkować, docierając do poziomów nie notowanych od października tego roku. Obecnie wartość głównej pary walutowej wynosi 1,3674
Złoty mocniejszy
Złoty w tym tygodniu zyskał na wartości do głównych walut. Dolar kosztuje 3,0616 PLN, zaś euro wyceniane jest na 4,1869 PLN. Warto dodać, że w tym tygodniu poznaliśmy indeks PMI dla naszego przemysłu (listopad). Wyniósł on 54,4 pkt., wobec prognozy na poziomie 53,6 pkt. i wartości poprzedniej 53,4 pkt., co było najwyższą wartością od kwietnia 2011 roku. W tym tygodniu RPP podjęła również decyzje w sprawie stóp procentowych, jednak zostały one utrzymane na niezmienionym poziomie 2,5 proc.
Michał Palenciuk
FMCM