Puls rynku
2014-08-06 08:55 | W górę na parach złotówkowych |
Raporty codzienne |
Bardzo nisko
"Bardzo" to na ogół względne pojęcie, tym niemniej w tym wypadku jest ono chyba uzasadnione. Doszliśmy na EUR/USD do okolic 1,3360, a chwilami notowano poziomy jeszcze niższe. Daje to pewne – nawet dość wyraźne – pojęcie o tym, co zwie się niekiedy "sentymentem rynkowym". Może być to też przejaw wpisywania w kursy już teraz tego, co będzie powiedziane jutro podczas posiedzenia EBC – a będą to tezy raczej działające na rzecz słabego euro.
Mizernie wypadł poranny odczyt z Niemiec na temat zamówień w przemyśle – ich dynamika w czerwcu wyniosła -4,3 proc. r/r, choć zakładano wzrost o 0,9 proc. W relacji miesięcznej nastąpił spadek o 3,2 proc., zakładano wzrost o 0,7 proc. Z drugiej strony, zrewidowano wyniki z maja (np. okazało się, że dynamika r/r była wtedy równa 7,7 proc., a nie 5,5 proc.).
Dziś może być istotny jeszcze odczyt z godziny 13:00 na temat wniosków o kredyt hipoteczny w USA, a także – również amerykańskie – dane o handlu zagranicznym (godzina 14:30).
Wysoki lot
Wysoki lot – ale raczej wykresu, niż orła, ten bowiem naturalną koleją rzeczy traci na wartości. USD/PLN lokuje się już przy 3,1380, EUR/PLN na 4,1917. Są to skutki ruchów na eurodolarze i to od głównej pary będziemy uzależnieni. Nie ma dziś danych makroekonomicznych z naszego kraju. Warto zauważyć, że dobre okazje do kupna euro i dolara mieliśmy wczoraj i przedwczoraj, dziś niestety moment jest słaby, prawdopodobnie jesteśmy na lokalnej górce. Wsparcia to 3,12 i 3,1165 dla dolara oraz 4,1840 na EUR/PLN (wnosząc po wykresie o interwale dziennym).