Puls rynku
2017-11-13 08:30 | Jutro wysyp doniesień o PKB |
Raporty codzienne |
...a co dziś?
Dziś rano ropa WTI stoi po 56,8 dolara za baryłkę i trochę rośnie w relacji do kursu odniesienia, acz tak naprawdę od paru godzin tanieje, bo notowano w nocy szczyt 57,9 dolara. Ogólnie jednak wykres nadal jest wysoko, jeśli porównywać go z sytuacją sprzed 6 listopada.
Eurodolar lokuje się na 1,1650. Tak więc euro się obroniło o tyle, że nie udało się rozbić rejonu 1,1570-80 i trwale pójść na południe. Dolar stracił na fali przeświadczenia o tym, że Senat osłabi i opóźni impet reformy podatkowej Trumpa. Z drugiej strony, nie wróciliśmy ponad 1,1670 (mniej więcej na tej linii wypada granica niemal trzymiesięcznej konsolidacji, wszczętej na przełomie lipca i sierpnia, a sfinalizowanej pod koniec października).
Patrick Harker z Fed stwierdził dziś nad ranem, mierząc naszym czasem, że w grudniu należałoby wykonać w Stanach podwyżkę stóp pomimo tego, że inflacja jest nadal niska. Bank centralny USA powinien, jego zdaniem, w ten sposób przygotować się na ew. przyszły szok gospodarczy.
2017-11-10 19:37 | Końcówka tygodnia z osłabionym dolarem |
Raporty tygodniowe |
Ograniczony zakres wahań
Jeśli mowa o eurodolarze, to zakres wahań rzeczywiście jest dość skromny od dobrych kilkunastu dni, od ostatniego tygodnia października. Można mówić o pasie 1,1560 – 1,1690.
Otóż istotne jest to, że wcześniej, od przełomu lipca i sierpnia, przez blisko trzy miesiące wykres mieścił się powyżej 1,1670 (mniej więcej), a poniżej 1,21, przy czym w rejonie 1,1870 – 1,19 mieścił się obszar rozdzielający dwie kondygnacje konsolidacji. Jak na razie w ten dawny rewir nie powróciliśmy – mimo że euro nieco zyskało pod koniec tego tygodnia, a dolar stracił.
W znacznej mierze stało się tak z powodu informacji o tym, że Senat – i to z powodu głosów Republikanów – ograniczy tempo i zakres reform podatkowych Trumpa. Na przykład 20-procentowa stawka podatku od firm ma zostać wprowadzona w 2019, a nie w 2018 roku. Senat chce też prawdopodobnie utrzymać 7 progów podatkowych.
2017-11-10 08:30 | Podwyższony wykres eurodolara |
Raporty codzienne |
Cóż widzimy?
Eurodolar lokuje się w pobliżu poziomu 1,1640. Pamiętamy, że dolna granica szerokiej, piętrowej konsolidacji, która trwała przez sierpień, wrzesień i dużą część października, to ok. 1,1670 (a górna to 1,21). Tak więc na razie do tych starych rejonów nie wróciliśmy.
Tym niemniej eurodolar jest na pewno wyżej niż przy wczorajszych minimach, które wypadły znacznie poniżej 1,16. Otóż potem dolar stracił, zapewne na fali informacji z USA o tym, że republikańscy senatorowie postawią się Trumpowi i przeforsują opóźnienie we wdrażaniu reform podatkowych. Chodzi m.in. o to, by redukcję podatku od firm z 35 proc. do 20 proc. przełożyć na rok 2019, a nie przyszły.
2017-11-09 20:14 | Prognozy polskiego PKB i pogłoski brexitowe |
Raporty codzienne |
Trochę wieści ze świata
W tytule nie wspomnieliśmy o USA, ale trzeba o tym kraju wspomnieć teraz. Nic dziwnego: eurodolar znacząco się dziś poruszył, w każdym razie po południu i wieczorem. Nad ranem notowano minima rzędu 1,1585 – a teraz mamy 1,1650-55.
Otóż media podają, iż senatorowie republikańscy (cóż dopiero mówić o Demokratach...) planują opóźnić proces reform podatkowych, obiecany i forsowany przez Trumpa. Na przykad obcięcie podatku od firm z 35 proc. do 20 proc. ma nastąpić dopiero w roku 2019. Zakładane są też inne ograniczenia projektu Trumpa.
To podważa pozycję prezydenta, który znów przegrywa z własną partią albo też ze strukturami tzw. Deep State. Tym samym dolar traci na wartości. Zamiast zejścia do 1,1480 mamy powrót na wyższe poziomy, acz wciąż poniżej konsolidacji trwającej przez sierpień, wrzesień i większą część września.
2017-11-09 05:45 | Czwartek i walutowe przetasowania |
Raporty codzienne |
Na szerokim rynku
USD/JPY jest na poziomie 113,987 – trochę rośnie, w każdym razie wzrósł wyraźnie od wczoraj, kiedy to zakreślono dołek na ok. 113,410. W międzyczasie mieliśmy m.in. słaby odczyt o zamówieniach na sprzęt i maszyny w Japonii za wrzesień: -8,1 proc. m/m przy prognozie -1,8 proc. m/m.
Co nas czeka w kolejnych godzinach? O 8:00 poznamy bilans handlu zagranicznego Niemiec, w eksporcie prognoza za wrzesień to -1,1 proc. m/m, w imporcie oczekuje się +0,3 proc. m/m. Potem danych makro nie będzie dużo: o 14:30 mamy tygodniową liczbę nowych wniosków o zasiłek w USA i ceny nowych domów w Kanadzie, o 16:00 zmianę (wrześniową) zapasów amerykańskich hurtowników. Poza tym wypowie się publicznie kilku przedstawicieli EBC: Nouy (o 9:00), Coeure (o 11:00 i 14:00), Mersch (o 14:15), Constancio (o 14:45) i Lautenschlager (o 19:20). Do tego o 17:30 wystąpi Thomas Jordan, szef Narodowego Banku Szwajcarii.
2017-11-08 20:53 | Euro-złoty nie odnotował przełomu |
Raporty codzienne |
Zagraniczne sprawy
W Hiszpanii produkcja przemysłowa we wrześniu wzrosła o 3,4 proc. r/r, oczekiwano natomiast wyniku 3,1 proc., tak więc odczyt był dobry. W Kanadzie dane o rozpoczętych budowach domów i pozwoleniach na ich budowę też przebiły założenia.
Zdaje się, że nie było dziś impulsów, które mogłyby wykreować jakieś drastyczne ruchy na głównej parze walutowej. I tak eurodolar wahał się w obszarze 1,1580 – 1,1610, wieczorem jest mniej więcej w połowie tej drogi. Mamy zatem konsolidacyjne krążenie przy 'szesnastce'. Gdyby ta linia pękła, stałoby się możliwe zejście nawet i do 1,1480.
2017-11-08 08:05 | Dziś RPP powie parę słów |
Raporty codzienne |
Główna para i nie tylko
O 9:00 mamy w programie odczyty na temat produkcji przemysłowej w Hiszpanii i na Węgrzech (za wrzesień). W Hiszpanii prognozuje się ruch w górę o 3,1 proc. w relacji rocznej.
Godzina 14:00 przyniesie nam protokół z ostatnich obrad Narodowego Banku Węgier, o 14:15 i 14:30 mamy natomiast publikacje z Kanady: rozpoczęte budowy domów (w październiku) i wydane pozwolenia na ich budowę (za wrzesień). Im wyższe liczby, tym lepiej świadczyć to będzie o tamtejszym rynku nieruchomości.
Godzina 16:30 to amerykański odczyt o tygodniowej zmianie zapasów paliw, publikowany przez Energy Information Administration. Ropa WTI stoi teraz przy 56,9 dolara za baryłkę, jeszcze w nocy notowano 57,1 dolara. Ogólnie jednak cena jest dość wysoka, jeśli brać pod uwagę długi termin – dość wspomnieć, że np. w czerwcu zdarzały się minima w pobliżu 42 dolarów.
2017-11-07 20:13 | Produkcja, sprzedaż - tego typu sprawy |
Raporty codzienne |
Europa i Niemcy
Eurodolar jest obecnie w okolicach 1,1580 – czyli obniżył lot podczas dzisiejszej sesji, albowiem rankiem notowano maksima rzędu 1,1615. Za nami kilka publikacji makro.
Otóż np. w Niemczech wrześniowa produkcja przemysłowa wzrosła tylko o 3,6 proc. r/r, gdy oczekiwano dynamiki 4,5 proc. W skali miesięcznej nastąpił spadek o 1,6 proc., zakładano -0,8 proc.
Z drugiej strony sprzedaż detaliczna w Strefie Euro wypadła dobrze: +3,7 proc. r/r, przewidywano +2,7 proc. r/r, zaś wynik sierpniowy poprawiono z 1,2 proc. r/r do +2,3 proc. r/r. Tak więc nie można powiedzieć, że eurodolarem kierowały jakieś szczególnie słabe dane z Europy, szczególnie że np. włoska sprzedaż detaliczna też przebiła założenia rynkowe.