Puls rynku
2017-10-25 09:27 | Ifo i Bank Kanady |
Raporty codzienne |
Dane w dniu dzisiejszym
O godzinie 10:00 poznamy indeks instytutu Ifo. To wskaźnik, który mierzy kondycję gospodarki niemieckiej na podstawie ankiet, które wypełniają czołowi menedżerowie i analitycy. Prognozuje się utrzymanie poziomu 115,2 pkt.
Godzina 10:30 też będzie istotna, albowiem wtedy zapoznamy się z PKB Wielkiej Brytanii za III kw. 2017. Prognozuje się +0,3 proc. k/k oraz +1,4 proc. r/r. O 14:30 poznamy wstępne dane z USA o zamówieniach za wrzesień, a o 15:00 tamtejszy indeks cen nieruchomości FHFA. Do tego o 16:00 pojawi się informacja o sprzedaży nowych domów w Stanach (za wrzesień).
W tej samej chwili, o czwartej po południu, Bank Kanady określi stopę procentową. Rynek zakłada utrzymanie poziomu 1 proc. Warto przypomnieć, że w tym roku BoC dwa razy zaskoczył, dokonując podwyższenia stóp i wchodząc w ten sposób do awangardy banków wycofujących się z ultra-luźnej polityki.
2017-10-24 21:01 | Euro i dolar bez przełomu względem siebie |
Raporty codzienne |
Jaka sytuacja?
Maksima z dnia to ok. 1,1775, minima to 1,1745. Mówimy oczywiście o eurodolarze. A zatem nie ma żadnego przełomu. W kontekście tego, co dzieje się od początku sierpnia, dolar jest dość mocny, euro raczej słabe. Bądź co bądź ten średnioterminowy zakres to ok. 1,1670 – 1,21.
Rynek czeka na to, co się wydarzy w czwartek 26 października. Chodzi o spotkanie szefów EBC. Zasadnicze przeświadczenie, wykreowane przez Reuter's, jest takie, że EBC ogłosi, iż od stycznia operacja QE zostanie zmniejszona o 20 mld EUR na miesiąc, czyli skup obligacji zostanie ograniczony z 60 mld EUR miesięcznie do 40 mld EUR. Teoretycznie jest to wiadomość na rzecz euro... ale czy na pewno? W gruncie rzeczy było dość wątpliwe, by QE prowadzono dalej bez zmian, choćby z powodów prawno-proceduralnych. Tak więc ta informacja niekoniecznie musi teraz ożywiać euro, szczególnie jeśli faktyczne słowa Mario Draghiego okażą się łagodniejsze, a istnieje takie ryzyko.
2017-10-24 08:34 | PMI z różnych stron świata |
Raporty codzienne |
PMI dziś w cenie
Eurodolar jest dziś rano w okolicach 1,1755. Sytuacja nie jest znacząco odmienna od wczorajszej, acz poniedziałek cechował się też minimami rzędu 1,1730. Ale dzień się dopiero zaczyna. I w pewnej mierze będzie zależał od odczytów PMI.
PMI wyrażany jest w punktach: powyżej 50 pkt mamy przewagę optymistów wśród ankietowanych menedżerów, poniżej 50 pkt – przewagę pesymistów. Menedżerowie ci wypełniają ankiety poświęcone takim kwestiom jak polityka zakupowa, zatrudnieniowa i sprzedażowa, którą mają zamiar prowadzić w najbliższym czasie.
2017-10-23 19:08 | Jutro dniem rządzić będą odczyty PMI |
Raporty codzienne |
Co się działo?
Jeśli chodzi o odczyty makro, to oczywiście działo się niewiele. Brytyjski wskaźnik zamówień CBI rozczarował: zakładano wzrost z 7 do 9 pkt, ale faktyczny wynik to -2 pkt. Para walutowa GBP/EUR jest teraz przy 1,1230. W piątek w minimach notowano 1,1090. Wykres zatem wzrósł, czyli funt – mimo wszystko – zyskała na wartości. Para GBP/USD jest w pobliżu 1,32, tu także wykres poszedł w gorę, bo w piątek notowano 1,3090.
Kanadyjska sprzedaż w hurcie za sierpień też wypadła poniżej prognoz, oczekiwano +1,1 proc. m/m, a było +0,5 proc. m/m. Podwyższono jednak z +1,5 proc. do +1,7 proc. wynik lipcowy.
A co z główną parą? Eurodolar z okolic 1,1770 przesunął się do 1,1735, teraz jest nieco wyżej. Do euro być może zniechęca w jakiejś mierze temat kataloński, aczkolwiek nie sądzimy, by był to istotny czynnik. Warto pamiętać, swoją drogą, że w czwartek poznamy październikowe decyzje EBC. Teoretycznie analitycy oczekują (większość z nich, przynajmniej tych ankietowanych przez Reuters), że na posiedzeniu ogłoszona zostanie redukcja miesięcznej skali programu QE z 80 mld EUR do 60 mld EUR. Nie jest do końca pewne, jak długo potrwa jeszcze sam skup: czy do czerwca, czy września 2018, a może przez cały rok? Ten ostatni pogląd jest jednak mniejszościowy, resztę puli z grubsza po połowie dzielą między siebie dwie pozostałe opinie.
2017-10-23 08:32 | Skromne kalendarium |
Raporty codzienne |
Rynek głównej pary i nie tylko
Sytuacja w Katalonii nadal jest napięta. Szef Parlamentu Europejskiego, Antonio Tajani, wypowiedział się przeciwko niepodległości tego regionu, a zrobił to w mocnych słowach. Zapowiedział przy tym, że w Europie żadne państwo nie uzna niepodległej Katalonii.
Mariano Rajoy, premier Hiszpanii, zdecydował – z poparciem swego rządu – o odebraniu Katalonii jej autonomii. Kontrola nad regionem przeszła na władze centralne. Co dalej? Trudno sobie w dzisiejszych czasach i realiach wyobrazić sobie wojnę domową w – było nie było – zachodnim, nowoczesnym kraju, ale... kto wie? Oczywiście wojna par excellance wymagałby broni i wojska po obu stronach, a także zdecydowania ze strony obu stron. Wątpliwe, by Barcelona dysponowała tym pierwszym, a Madryt... tym drugim.
Rynek zresztą niespecjalnie się przejmuje tym tematem. Oczywiście euro trochę straciło w ostatnich godzinach. Końcówka minionego tygodnia to 1,1860, teraz widzimy 1,1770. Ale to przecież nijak nie wykracza poza ogólny zakres wahań, jaki mamy choćby od początku sierpnia. Ba, to w zasadzie nadal parter tej trzymiesięcznej konsolidacji – tzn. obszar 1,1670 – 1,1880 (w przybliżeniu).
2017-10-21 19:48 | Patrząc w sobotę na minione dni |
Raporty tygodniowe |
Na wykresie głównej pary
W sierpniu na wykresie głównej pary walutowej zaczęła się formować szeroka konsolidacja: dolne ograniczenie to ok. 1,1670, górne to ok. 1,21. Pomiędzy tymi skrajnościami jest też rejon 1,1850 – 1,19 (mniej więcej). Poniżej tego obszaru mamy pierwszą kondygnację trwającego trendu bocznego, parter: i na tym parterze jesteśmy od ostatnich dni września.
Notowania poruszały się w dużej mierze w rytm tego, jak zmieniały się oczekiwania inwestorów co do dalszej polityki monetarnej Rezerwy Federalnej i ewentualnie EBC. Mieliśmy niedawno okres – np. po słabych wrześniowych payrollsach (danych z rynku pracy USA) – w którym wiara w dolara trochę przygasła. Notowano podejścia w okolice 1,1880 – potem był powrót wykresu na niższe poziomy, acz tylko do 1,1730.
Zapiski z ostatniego posiedzenia FOMC sugerują jednak, że w grudniu Fed dokona podwyżki stóp – mimo iż np. sama Janet Yellen przyznaje, iż inflacja jest na rozczarowujących poziomach. Są też mocniejsze głosy gołębie w gremium amerykańskich decydentów monetarnych, vide np. Kaplan czy Kashkari. Tym niemniej np. pocieszający dla graczy był fakt, iż Izba Reprezentantów zatwierdziła projekt budżetu na rok 2018.
2017-10-20 06:30 | Piątek dwudziestego |
Raporty codzienne |
Notowania głównej pary
Eurodolar oscyluje dziś rano przy 1,1820. Wczorajsze maksima to ok. 1,1860, zaś minima rozegrano przy 1,1770. Tak więc teraz sytuacja jest poniekąd wyrównana.
Dolar finalnie wczoraj stracił, zapewne dlatego, że agencja Reuter's podgrzała temat zacieśniania polityki monetarnej w Strefie Euro, publikując raport na temat oczekiwań badanych przez siebie analityków. Zasadniczy pogląd jest taki, że EBC już 26 października ogłosi, iż w styczniu program QE zostanie z 60 mld EUR miesięcznie zmniejszony do 40 mld EUR. Większość ekonomistów uważa, że program przedłużony zostanie tylko do czerwca lub września 2018, teza o przeciągnięciu go na cały rok 2018 jest wyraźnie mniejszościowa.
2017-10-19 22:08 | Bez dramatycznych zmian |
Raporty codzienne |
Czy rzeczywiście?
Dzisiejszy zakres wahań eurodolar to ok. 1,1770 – 1,1860. W sumie całkiem sporo, tak więc tytuł naszego raportu może się wydawać niezbyt uzasadniony, szczególnie że kończymy przy 1,1820-30, powyżej poziomów porannych.
Ale oczywiście to są lokalne (czasowo) niuanse. Tak naprawdę od początku sierpnia mamy konsolidację w zakresie 1,1670 – 1,21 (mniej więcej). W okolicach 1,1860-80 zapewne można mówić o granicy dzielącej opisany obszar na parter i piętro. Tak więc: przełomu nie ma, choć euro zyskało.
Agencja Reutera podała dziś, że EBC na posiedzeniu 26 października ogłosi, że comiesięczny skup aktywów (operacja QE) w styczniu zostanie ograniczony z 60 mld EUR miesięcznie do 40 mld EUR. Ściślej mówiąc, większość analityków uważa, że tak będzie – i na ich opiniach bazuje Reuter's. Duża część sądzi, że program zostanie wydłużony do czerwca, wielu myśli też o wrześniu, a tylko 16 proc. zakłada przeciągnięcie "dodruku pieniądza" do końca roku 2018. Zapewne te informacje miały wpływ na wzmocnienie się euro – i nie pomógł świetny odczyt Philadelphia Fed z USA (27,9 pkt, oczekiwano 22 pkt). Zresztą, już np. wyprzedzający Conference Board wypadł poniżej prognozy i ujemnie.