Puls rynku: Raporty codzienne
2014-10-06 05:10 | Spadkom EUR/USD nie ma końca |
Przy 1,25
Oczywiście tak naprawdę każda tendencja na rynku forex kiedyś się kończy, tym niemniej chodzi nam o to, że na EUR/USD to wciąż jeszcze nie jest ten moment. W końcówce ubiegłego tygodnia, mianowicie w piątek, główna para zeszła do 1,25, startując z poziomów wyższych niż 1,26. Nie było wówczas potrzebne ani kolejne wystąpienie któregoś z bankierów centralnych (przeciwnie, czwartkowe przemówienie Mario Draghiego nawet nieznacznie i chwilowo poprawiło sytuację euro), ani ważne wydarzenie polityczne. Pojawiły się jednak dane z USA, m.in. o spadku bezrobocia z 6,1 proc. do 5,9 proc. oraz o dużym wzroście zatrudnienia – i to kolejny raz umocniło walutę amerykańską.
Dziś ok. piątej rano mamy na parze EUR/USD poziomy rzędu 1,2515 – 20, a zatem nie można mówić o jakiejkolwiek większej korekcie. 1,25 to teraz ważne wsparcie, również z psychologicznego punktu widzenia. Problem w tym, że od wiosny mieliśmy już wiele takich poziomów – i za każdym razem były one przełamywane. Być może warto już zacząć wstępnie przygotowywać się na poziomy rzędu 1,24 czy obszar 1,2250 – 1,2285. Ostateczne minimum sprzed 2 lat, z roku 2012, to nawet 1,2040, zaś w 2010 roku notowano 1,1875.
2014-10-03 06:58 | Bez przełomu na wykresie |
Powyżej 1,26
Wczorajsze słowa Mario Draghiego, wypowiedziane podczas konferencji prasowej po posiedzeniu EBC, spowodowały w gruncie rzeczy lekką korektę wzrostową na eurodolarze. Oczywiście nie było to wystąpienie w ścisłym tego słowa znaczeniu jastrzębie, tym niemniej wystarczył sam fakt, że Draghi ani nie zdecydował się na wprowadzenie operacji QE, ani tego nie zapowiedział w wyraźny sposób, ani nie mówił zbyt wiele na ten temat, poza tradycyjnym wspomnieniem, że jest to możliwe (tzn., że możliwe są "niekonwencjonalne działania").
Zamiast tego Draghi ogłosił, że wprowadzony zostanie dwuletni program skupu ABS-ów, tj. papierów dłużnych opartych o pożyczki biznesowe i hipoteczne, a także listów zastawnych (covered bonds). Ogółem wartość programu (czy też tych dwóch programów razem) ma wynieść 1 bln euro. Działania mają rozpocząć się jeszcze w tym miesiącu. Draghi zaznaczył też, że EBC nie może już bardziej obniżać stóp procentowych.
2014-10-02 15:20 | Po wystąpieniu Draghiego |
Ważne chwile
O 13:45 dowiedzieliśmy się, co nie było żadnym zaskoczeniem, że EBC postanowił nie zmieniać stóp procentowych dla euro. Nic dziwnego, skoro zostały one obniżone miesiąc temu.
Bardziej interesujące jest to, że tym razem w czasie przemowy Mario Draghiego eurodolar nie leciał w dół, a wręcz przeciwnie – nieco się ożywił i przebył drogę z okolic 1,2620 – 30 do 1,2672 (około kwadrans po 15:00).
Draghi oznajmił, że przez przynajmniej dwa lata trwać będą programy zakupu ABS i obligacji zabezpieczonych, które zaczną się w czwartym kwartale roku. Informacja ta nie była szczególnie zaskakująca czy drażliwa (już miesiąc temu zapowiadano taki krok), można było zresztą dowiedzieć się też, że do programu włączone zostaną kraje z ratingiem kredytowym poniżej BBB-. Szef EBC przyznał też, że sytuacja gospodarcza w Strefie Euro się pogarszała, jakkolwiek zapowiedział "umiarkowane ożywienie" na rok przyszły. Po raz kolejny Draghi nadmienił, że możliwe jest w razie czego stosowanie "środków niekonwencjonalnych" przez EBC, co należy rozumieć jako ewentualność operacji QE, ale także i to nie było niczym nowym. Rynek wykorzystał zatem słowa szefa EBC do lekkiego odreagowania.
2014-10-02 08:45 | Dziś czas na EBC |
Dzień posiedzenia
EUR/USD poszedł nieco do góry, jest dziś rano, ok. 8:30, przy 1,2635 – 40, a chwilami był (nad ranem) jeszcze wyżej, w okolicach 1,2670. Niewykluczone, że te poziomy, nieznacznie wyższe od notowanych wczoraj, to wyraz ustawiania się inwestorów pod dzisiejsze posiedzenie EBC, przy założeniu, że jego wymowa będzie gołębia. Było tak już np. miesiąc temu. Oczywiście wątpliwe, by dzisiejsze wystąpienie Mario Draghiego było aż tak drastyczne, jak wtedy, bo część arsenału została wyczerpana (obniżono stopy), a części raczej jeszcze szef EBC nie użyje (mowa o QE), ale prawdopodobne, że po jego słowach główna para pójdzie w dół. Minima z wtorku to już okolice 1,2580 i nawet niższe.
2014-10-01 15:30 | Jutro ważny dzień |
Jutro EBC
PMI dla niemieckiego przemysłu za wrzesień wyniósł tylko 49,9 pkt, choć zakładano, że będzie to 50,3 pkt. Wynik sierpniowy to 51,4 pkt. Warto przypomnieć, że poziomy poniżej 50 pkt są w przypadku tego wskaźnika oznaką, iż wśród managerów dużych przedsiębiorstw przeważają nastroje pesymistyczne.
Lot obniżył też PMI dla przemysłu Strefy Euro - z 50,7 pkt do 50,3 pkt (prognoza przewidywała 50,5 pkt). PKB Strefy wpisał się w założenia analityków (0,0 proc. k/k oraz 0,7 proc. r/r).
Ogólnie rzecz biorąc, dzisiejsze dane nie zbudowały siły euro. Dzienne minima to – jak dotąd – mniej więcej 1,2585, maksima notowano wczesnym rankiem (w okolicach 1,2630). Przed 15:30 poziom pary to 1,2605 – 10. Czekamy jeszcze na amerykańskie odczyty PMI i ISM. Na razie raport ADP pokazał, że we wrześniu zatrudnienie w sektorze prywatnym w USA wzrosło o 213 tys. miejsc, oczekiwano zaś wyniku na poziomie 210 tys. Dobre wyniki z USA wspierają na razie wzrost wartości dolara.
2014-10-01 07:40 | Październik i wrześniowe PMI |
Czas odczytów
Dziś rano, po godzinie 7:30, EUR/USD lokuje się w okolicach 1,2615, a więc w gruncie rzeczy nadal nisko, choć zdarzały się wczoraj nawet chwilowe spadki poniżej 1,26. W programie mamy np. finalne odczyty wrześniowych indeksów PMI dla przemysłu, przy czym najistotniejsze będą wartości dla Niemiec i Strefy Euro. W Niemczech prognoza zakłada spadek z 51,4 pkt do 50,3 pkt, w Strefie przewiduje się obniżkę z 50,7 pkt do 50,5 pkt. Ewentualne odczyty słabsze od prognoz mogą poskutkować dalszą dewaluacją euro, aczkolwiek prawdopodobnie i tak do niej dojdzie, zwłaszcza w dłuższym terminie. Z kolei korekty, o ile nastąpią, będą raczej skromne, za opór można uznać (wnosząc z wykresu o interwale dziennym) obszar 1,2665 – 1,2670. Podobnie sugeruje wykres godzinowy, choć tutaj można też mówić o krótkoterminowej linii 1,2635.
2014-09-30 08:10 | Finał września |
Niska wycena euro
Dziś rano, przed godziną ósmą, na EUR/USD notowane są poziomy rzędu 1,2685 – 90. To oznacza, że wczorajsza popołudniowa korekta nie przyniosła żadnej znaczącej zmiany w ogólnej sytuacji. Korekta ta była zresztą nader skromna i chwilowa - zaowocowała podejściami jedynie do 1,2710 – 15. Ogólnie więc krajobraz na eurodolarze nadal jest taki, że dolar zyskuje na wartości, a euro traci.
W gruncie rzeczy pierwszy dzisiejszy odczyt ze Strefy Euro jest optymistyczny. Oto bowiem w sierpniu, jak to podano dziś o ósmej, sprzedaż detaliczna w Niemczech wzrosła aż o 2,5 proc. w skali miesięcznej, choć spodziewano się jedynie 0,5 proc. Poprawiono też odczyt z lipca (z -1,4 proc. na -1,1 proc.). W skali rocznej sprzedaż wzrosła o 0,1 proc., choć prognozowano jej spadek o 0,2 proc. Także i tu podwyższono wynik lipcowy, z 0,7 proc. do 1 proc.
2014-09-29 15:20 | Minimalna korekta na EUR/USD |
Powyżej 1,27
Dziś wcześnie rano sugerowaliśmy, że możliwa jest lekka korekta notowań EUR/USD, a zatem pójście w górę. Zakładaliśmy przy tym, że mógłby to być ruch mniej więcej w okolice 1,2710, raczej nie więcej. W istocie dzisiejsze maksima to jak na razie (do 15:15) 1,2715, obecnie mamy już tylko trochę więcej niż 1,2705.
Warto wspomnieć, że wczesnym rankiem wykres oscylował w pobliżu 1,2675, a więc naprawdę nisko.
Podano dziś pakiet odczytów ze Strefy Euro, mianowicie wskaźniki koniunktury gospodarczej. Wypadły zasadniczo w pobliżu prognoz, przy czym np. indeks nastrojów w gospodarce (99,9 pkt) był minimalnie słabszy od przewidywań (100 pkt), podobnie indeks nastrojów biznesu (faktyczny wynik to 0,07 pkt wobec prognozy 0,10 pkt). Indeks nastrojów producentów obniżył lot z -5,3 pkt do -5,5 pkt, jakkolwiek spodziewano się zejścia aż do -5,8 pkt.