Puls rynku
2017-07-13 21:32 | Fakty, pogłoski, kursy |
Raporty codzienne |
EBC i Fed
Lael Brainard powiedziała dziś to samo, co mówiła przedwczoraj. W obszernym wystąpieniu, ozdobionym wzorami matematycznymi, omawiała możliwe skutki zmian w polityce monetarnej, w tym skutki dla zagranicy. Konkluzją było w każdym razie to, że można i należy rozpocząć operację redukcji bilansu Fed, natomiast ewentualna podwyżka stóp to już dalszy temat.
Z kolei Robert Kaplan w wykładzie na temat kondycji ekonomicznej USA i Meksyku stwierdził, że nie ma żadnych uprzedzeń, jeśli chodzi o politykę monetarną Fed, ale generalnie jest za tym, by proces zacieśniania tejże polityki przebiegał bardzo stopniowo i cierpliwie. W szczególności chciałby – przed wsparciem tezy o konieczności kolejnej podwyżki stóp – ujrzeć bardziej przekonujące dane o rosnącej inflacji. Co prawda przyznał też, że zdaje sobie sprawę z tego, iż arcy-luźna polityka nie jest czymś "bezkosztowym", ale to oczywistość.
2017-07-13 09:54 | Dolar nadal słaby, eurodolar wysoko |
Raporty codzienne |
Na głównym wykresie
Wczorajsze słowa Janet Yellen w Kongresie nie były przesadnie jastrzębie. Owszem, była mowa o tym, że trzeba będzie kontynuować podwyżki stóp – i może dlatego dolar odzyskał trochę z tego, co stracił, choć i tak korekta była naturalna.
Ale szefowa Fed mówiła również, że naturalną stopę procentową należy obecnie postrzegać jako bardzo niską, tak więc podwyżki stopy funduszy federalnych nie powinny być zbyt wysokie. Do tego usłyszeliśmy, że w tym roku powinna rozpocząć się redukcja bilansu Fed (przez ograniczenie reinwestycji odsetek, nie przez sprzedaż aktywów). Generalnie decydenci monetarni są obecnie bardziej skorzy do zacieśniania bilansu niż do kolejnego ruchu na oprocentowaniu. Tak można interpretować słowa nie tylko Yellen, ale też pani Brainard, Patricka Harkera czy pani George.
2017-07-12 23:00 | Yellen, George, dolar |
Raporty codzienne |
Mocniejszy dolar
Eurodolar dziś odzyskał trochę z tego, co ostatnio stracił. Wczoraj rynek przejęty był aferą polityczną wokół Trumpa juniora, a także dość gołębimi komentarzami osób takich jak Harker czy Brainard. Powiedzieliśmy jednak, że w podbijaniu wykresu pary może być też obecny inny akcent: mianowicie ustawianie się pod ewentualną jastrzębiość wystąpienia Janet Yellen w Kongresie.
Cóż, w maksimach było dziś 1,1490 – w minimach zaś 1,1390, a nawet teraz mamy 1,1415. Janet Yellen przedstawiła tezy z repertuary "tak, ale..." czy też "on the one hand... and on the another...". Na pewno powiedziała, że w przyszłych latach konieczne będą stopniowe podwyżki stóp procentowych. Równocześnie jednak stwierdziła, że potencjalna naturalna stopa procentowa jawi się obecnie jako dość niska, zatem nie trzeba znacząco podnosić stopy funduszy federalnych, by osiągnąć odpowiedni poziom. Podobne tezy stawiała wczoraj pani Brainard.
2017-07-12 06:03 | Gołębi śpiew Fed |
Raporty codzienne |
Tematy okołodolarowe
Z pewnością nie był to łabędzi śpiew Rezerwy Federalnej – ta od 100 lat trzyma się mocno, nie przejmując się wysuwanymi wobec niej zarzutami (na przykład takimi, że sama – poprzez manipulacje podażą fiat money i stopami procentowymi – generuje kryzysy, które potem zwalcza).
Głosy z Fed były jednak wczoraj mocno gołębie. Lael Brainard sugerowała co prawda, że można zacząć w niedalekiej przyszłości redukcję bilansu Fed, ale była oględna i oszczędna jeśli chodzi o stopę funduszy federalnych. Tu ewentualne ruchy miałyby nastąpić dopiero później – ostrożnie, stopniowo itd. Podobnie mówił Patrick Harker. Z kolei Neel Kashkari, jedyny, który w czerwcu głosował przeciw podwyżce stóp, sugerował na konferencji w Minneapolis, że wzrost płac w Stanach jest niski mimo niskiego bezrobocia.
Do tego mieliśmy jeszcze polityczną aferę z Trumpem juniorem, który ujawnił, że pewni Rosjanie proponowali mu "kompromaty" na Hilary Clinton. Ujawnił to asekuracyjnie, by pokazać, że ma czyste ręce, że nic się nie stało, że do niczego nie doszło. Oczywiście nie wszyscy w to wierzą...
2017-07-11 21:11 | Eurodolar ruszył ku górnym ograniczeniom konsolidacji |
Raporty codzienne |
Czekają nas ważne chwile?
Aż do godzin popołudniowych na eurodolarze działo się niewiele, notowano ok. 1,14. Dopiero później wykres wybił na północ, przebijając przy tym maksima z końcówki czerwca, ulokowane w pobliżu 1,1445-50. Otóż teraz mamy 1,1480 i wcale nie jest powiedziane, że rajd się zakończył.
Ten rajd wiedzie nas ku górnym ograniczeniom konsolidacji wszczętej u progu roku 2015. Jej dolne obszary to ok. 1,04 i nawet nieco niższe wartości – np. te, które testowano na początku roku bieżącego. Granicą górną jest – w przybliżeniu – rejon 1,15 – 1,17. Na przykład 3 maja 2016 wykres dotarł do 1,1615, potem zawrócił i aż do końca 2016 roku mieliśmy proces umocnienia dolara.
Co będzie teraz? Na razie mamy parę informacji. Na przykład Patrick Harker z Fed stwierdził, że nie ma przeszkód, by zacząć teraz redukowanie bilansu Rezerwy Federalnej – ale jednocześnie uważa, że dopiero po wszczęciu i przetestowaniu takiej procedury należy pomyśleć o trzeciej podwyżce stóp. A więc nie dwie techniki naraz, a przynajmniej nie w jednym kroku. Tym samym wypowiedź ma charakter gołębi, oddalający wizję trzeciej podwyżki czy też stawiający ją pod znakiem zapytania.
2017-07-11 05:47 | Przy "czternastce" w dalszym ciągu |
Raporty codzienne |
Główna para
Eurodolar lokuje się dziś wczesnym rankiem nieznacznie poniżej poziomu 1,14. Do oporu w pobliżu 1,1450 jest sporo miejsca, ale np. do generalnej linii trendu wzrostowego, prowadzonej po minimach ze stycznia, marca i kwietnia – też. Teoretycznie obie strony mają duże pole manewru.
To znaczy: technicznie rzecz biorąc, dolar może się jeszcze znacznie umocnić, mimo to nie negując zasadniczej tendencji. Równocześnie euro też ma coś do powiedzenia, bo wciąż kusząca jest opcja pójścia na północ, do 1,16 – aby ostatecznie potwierdzić 2,5-letnią konsolidację na wykresie. Oba banki – EBC i Fed – dają jastrzębie sygnały. Ściślej, Fed od pewnego czasu prowadzi politykę zacieśniania monetarnego, ale też trzeba przyznać, że po każdym kroku decydenci zaczynają mniej lub bardziej hamletyzować. Na razie jest możliwe, że w przyszłych miesiącach zacznie się operacja zacieśniania bilansu, a np. w grudniu dojdzie do trzeciej w tym roku podwyżki stóp. Po drugiej stronie Oceanu mamy EBC, który co prawda nic jeszcze nie zrobił w kierunku faktycznego odejścia od łagodnej polityki – ale który dał już pierwsze takie sugestie. Tak wynika z zapisków z ostatniego posiedzenia, tak wynika z wypowiedzi niektórych macherów od polityki EBC, jak np. p. Weidmann z Niemiec. W pewnym więc sensie rynek może bardziej brać pod uwagę EBC, bo cykl zacieśniania prowadzony przez Fed to już – en general – nie nowość. Przecież w tym roku mieliśmy dwie podwyżki w USA, mowa jest o trzeciej, o redukcji bilansu – a jednak od początku roku wykres idzie w górę, zaś korekty nie są duże.
2017-07-10 20:40 | Czy naprawdę nic się nie działo? |
Raporty codzienne |
Na eurodolarze
Cóż – trochę się działo, ale rzeczywiście było tego mało i raczej nie doszło do żadnego przełomu na głównej parze walutowej. Eurodolar schodził dziś w rejon 1,1385, ale był i przy 1,1415. Teraz mamy nieco ponad 1,14.
Ruchy te nie były bardzo duże, a tym bardziej nie doprowadziły do jakiegoś jednoznacznego przełomu. Cóż, zabrakło danych makro. Oczywiście, to i owo opublikowano: na przykład, jak pisaliśmy rano, niemieckie dane o dynamice importu i eksportu za maj wypadły powyżej prognoz. Indeks Sentix dla Strefy Euro spadł z 28,4 pkt nie do 28,1 pkt, czego się spodziewano, ale do 28,3 pkt.
USD/GBP jest na 0,7760. Można powiedzieć, że od ok. tygodnia wykres powoli rośnie, bo 3 lipca notowano mniej więcej 0,7675 w minimach. Z kolei para euro-funt jest przy 0,8850 – najwyżej od 28 czerwca.
2017-07-10 10:09 | Bez większych modyfikacji |
Dziś, jutro i później
W nocy napłynęły dane z Japonii. Zaprezentowano bilans płatniczy za maj (saldo rachunku bieżącego wyniosło 1,654 mld jenów, oczekiwano 1,796 mld jenów), a także odczyt o zamówieniach na sprzęt i maszyny. Tu przyszło rozczarowanie: miało być +1,7 proc. m/m, było -3,6 proc. r/r.
Poznaliśmy już także dane z Niemiec o imporcie i eksporcie. Obie te wartości przebiły swą dynamiką przewidywania rynkowe.
O 10:30 mamy w programie indeks Sentix, syntetyczny miernik nastrojów inwestorów w Eurolandzie. W czerwcu opiewał na 28,4 pkt.