FMC Management
 

Aktualności

RSS Facebook

Kalendarium

28 grudzień 2024

Puls rynku

2017-07-07 22:05

Eurodolar nadal w chmurach

Raporty codzienne

Główna para
Powtórzmy to po raz kolejny – na eurodolarze generalna tendencja ma charakter wzrostowy. Kiedy się zaczęła? U progu tego roku, gdy wykres był poniżej 1,04. Wcześniej mieliśmy trend spadkowy i umocnienie dolara ciągnące się od początku maja 2016, kiedy to przetestowano szczyt na 1,16.

Otóż obie te tendencje mieszczą się w długoterminowej, wszczętej w początkach roku 2015, konsolidacji. Ta obejmuje w przybliżeniu zakres od 1,04 do 1,17. Tak więc obecnie, kiedy mamy 1,14 (a było i 1,1450 w ostatnich dniach), euro ma jeszcze wciąż pole manewru, pole do umocnienia. Faktem jest jednak, że faza wzrostowa zdaje się dobiegać końca – chyba że tym razem konsolidacja zostanie pokonana.

Dzisiejsze dane z rynku pracy USA, w przeciwieństwie do raportu ADP, były udane: podwyższono wyniki majowe, jeśli chodzi o przyrost zatrudnienia, a za czerwiec przebito prognozy: było 222 tys. poza rolnictwem, oczekiwano 179 tys. Na fali tych danych dolar się ostatecznie trochę wzmocnił, było zejście do 1,1380, a potem znowu stracił.

2017-07-07 07:06

Silniejsze euro

Raporty codzienne

Czas na payrollsy
O 14:30 poznamy dane z amerykańskiego rynku pracy – tzw. payrollsy. W pakiecie jest np. stopa bezrobocia, zmiana zatrudnienia w sektorze prywatnym czy płaca godzinowa. Im lepsze dane, tym lepiej dla dolara. Można przypomnieć, że wczoraj zaprezentowano dość rozczarowujący raport ADP. Często uznaje się go za nieoficjalny wstęp do payrollsów, aczkolwiek od pewnego czasu odczyt ten mocno się z nimi rozmija.

Inne dane na dziś to np. produkcja przemysłowa za maj w Niemczech (o 8:00), Francji (o 8:45) czy Hiszpanii (o 9:00) oraz Wielkiej Brytanii (o 10:30). Poznamy też brytyjski indeks cen nieruchomości Halifax (o 9:30). O 14:30 mamy dane o zmianie zatrudnienia w Kanadzie, czyli zbliżone do payrollsów amerykańskich, do tego o 16:00 Kanada przedstawi indeks Ivey PMI.

2017-07-06 21:51

Polski złoty wzmocniony do dolara

Raporty codzienne

Eurodolar poszedł w górę
W porannych minimach eurodolar pozycjonował się dziś w pobliżu 1,1330. Później ruszył na północ – najpierw nieśmiało, potem intensywnie, niejako z rozmachem. Tym sposobem wieczorem widzimy kursy rzędu 1,1420.

Cóż, warto mieć na względzie np. to, że pojawił się nowy czynnik z kręgów EBC o charakterze jastrzębim. To wypowiedź Jensa Weidmanna o tym, że gospodarcza poprawa w Strefie Euro otwiera drzwi do normalizacji polityki monetarnej. Ale to nie jedyna kwestia, szczególnie że postawa Weidmanna jest znana. Istotniejsze były zapiski z obrad EBC. Wynika z nich, że decydenci polityki monetarnej Eurolandu zastanawiają się nad tym, jak zacząć stopniowo sygnalizować rynkowi to, iż rośnie ich zaufanie do kondycji ekonomicznej regionu. Co więcej, rozważano możliwość wycofania się z deklaracji dopuszczających możliwość poszerzenia czy wydłużenia operacji QE. W każdym razie jeden z decydentów przedstawił taki pogląd.

Rynek odebrał to wszystko jako zachętę do kupowania euro. Zasadniczo potwierdza to nasze ogólne tezy – mówiące o tym, że eurodolar ma jeszcze szansę przeć na północ, aby potwierdzić 2,5-letnią konsolidację, której finał to rejon 1,15 – 1,17.

2017-07-06 08:38

Dolarowe zmagania, dolarowe perspektywy

Raporty codzienne

Fed i jego pieniądz
Z opublikowanych wczoraj zapisków z posiedzenia FOMC wynika z grubsza, że Fed rzeczywiście chce kontynuować politykę stopniowego zacieśniania monetarnego. To znaczy: chce kontynuować podwyżki stóp (w czerwcu tylko Neel Kashkari głosował przeciw takiemu ruchowi) oraz przystąpić do operacji ograniczania bilansu. To ostatnie oznaczałoby wstrzymanie (nie od razu – w krokach) reinwestowania odsetek od skupionych obligacji. Część decydentów chciałaby zacząć tę procedurę już w sierpniu, inni później – np. we wrześniu.

Nie jest do końca jasne, kiedy nastąpi kolejna podwyżka oprocentowania w USA – być może dopiero w grudniu. Teoretycznie ten kierunek polityki Fed, o którym mówimy, powinien umacniać dolara, ale też jest on w dużej mierze zawarty w cenach. Ostatecznie, pomimo wszelkich zawirowań i niepewności, od dawna istnieje klarowny schemat: EBC politykę luzuje, Fed w końcu zaczyna ją zaostrzać. Na przykład od początku roku eurodolar rośnie, mimo że Mario Draghi jak dotąd prezentuje gołębie nastawienie. Ale to nic: wystarczą drobne sugestie, sygnały czy przecieki, by gracze podbijali wartość euro; natomiast faktyczne ruchy Fed generują jedynie krótkotrwałe spadki wykresu głównej pary. Trend pozostaje mocny.

2017-07-05 22:31

RPP i FOMC - polityka monetarna po dwóch stronach Oceanu

Raporty codzienne

W Stanach i nie tylko
Eurodolar nad ranem był prawie przy 1,1370, ale w południe zanotował 1,1315. A zatem sukcesywnie umacniano dolara. Taki scenariusz jak najbardziej dopuszczaliśmy – i cały czas uważamy, że nie zaburza on długoterminowego trendu wzrostowego, obecnego na wykresie od początku roku.

Nawiasem mówiąc, po publikacji zapisków z posiedzenia FOMC, dolar nieco stracił. Teraz mamy ok. 1,1340-45. Z minutes wynika między innymi, że decydenci amerykańskiej polityki monetarnej nie są zgodni co do tego, kiedy należałoby rozpocząć redukcję bilansu Fed – czy już w najbliższych miesiącach, czy dopiero później. Wszyscy, jak wiemy, zaakceptowali podwyżkę stóp – prawie wszyscy, mówiąc ściślej, bo Neel Kashkari się wyłamał. To zresztą niemal etatowy gołąb tego składu FOMC.

2017-07-05 08:00

Publikacje PMI mogą mieć znaczenie

Raporty codzienne

Na rynku
Indeks PSI dla australijskiego sektora usług wzrósł z 51,5 pkt do 54,8 pkt. W Indiach zanotowano zwyżkę PMI usługowego z 52,2 pkt do 53,1 pkt, w Chinach – spadek z 52,8 pkt do 51,6 pkt. To akurat negatywny odczyt, bo prognozowano lekki wzrost.

O 9:15 poznamy PMI dla usług Hiszpanii, o 9:45 dla Włoch, o 9:50 dla Francji, o 9:55 dla Niemiec, o 10:00 dla Eurolandu. Godzina 10:30 przyniesie nam ten sam odczyt dla Wielkiej Brytanii. O 11:00 poznamy też majową dynamikę sprzedaży detalicznej Eurolandu, zaś o 16:00 mamy w programie majowe zamówienia w USA (w trzech kategoriach). Warto mieć na względzie także godzinę 20:00, kiedy to przedstawione zostaną zapiski z ostatniego posiedzenia FOMC.

2017-07-04 18:56

Brytania, Kanada, Szwecja i ich waluty

Raporty codzienne

Cóż tam słychać w wielkim świecie?
Szwedzki bank centralny (Riksbank) nie zmienił głównej stopy procentowej. Tym samym pozostawił ją na poziomie -0,50 proc. (cóż, takie to mamy czasy – ujemnych stóp w niektórych krajach). Potwierdzono także dotychczasową skalę zakupów w ramach QE, co oznacza, że do końca roku łącznie powinno być "dodrukowane" 290 mld SEK.

Na rynkach pewnym echem odbiła się wypowiedź p. Gertjana Vlieghe. Nazwisko sugeruje narodowość holenderską, w istocie to Belg (o korzeniach, jak można mniemać, flamandzkich), który pracuje w Wielkiej Brytanii jako ekonomista, a w szczególności jako członek MPC – Monetary Policy Committee. Innymi słowy, w instytucji, która jest odpowiednikiem FOMC albo Rady Polityki Pieniężnej. Otóż o ile niedawno Mark Carney sugerował możliwość podwyższenia stóp procentowych i zaostrzenia w ten sposób polityki monetarnej Banku Anglii, o tyle Vlieghe uważa, że to nie jest dobry czas na takie ruchy. Uważa wręcz, że w takim otoczeniu, jakie obecnie jest widoczne, lepiej wręcz spóźnić się z podwyżką niż wykonać ją przedwcześnie. Takie poglądy przedstawił w wywiadzie dla "Independent".

2017-07-04 08:09

Czwarty lipca w Warszawie

Raporty codzienne

Notowania głównej pary
Tytuł naszego raportu jest trochę żartobliwy – to tylko aluzja do starej piosenki. W istocie 4 lipca ma dziś znaczenie przede wszystkim w kontekście Waszyngtonu czy Nowego Jorku – oto bowiem z powodu Święta Niepodległości rynek USA ma dziś wolne.

Eurodolar jest na poziomie 1,1370. Wczoraj rynek skorygował notowania głównej pary i to, co teraz widzimy, to efekt tejże korekty. Dość przypomnieć, że w tygodniu ubiegłym wykres zbliżał się do 1,1450. W każdym razie widoczne zmiany wcale nie naruszają ogólnego trendu na rzecz euro. Inną kwestią jest to, że na razie nie zakładamy pójścia wyżej – nawet w dłuższym terminie – niż w rejon 1,15 – 1,17. Byłoby to zwieńczenie i pewnie też potwierdzenie 2,5-letniej konsolidacji, która jak dotąd dobrze się trzyma. Jak pamiętamy, w początkach maja 2016 musnęliśmy 1,16 – po czym przyszło przesilenie i czas silnego dolara.

Serwis zintegrowany z aplikacjami LucidOffice