Puls rynku
2016-09-29 07:55 | Eurodolar a amerykańskie PKB |
Raporty codzienne |
Notowania głównej pary
Na eurodolarze mieliśmy co prawda wczoraj w minimach zejście do 1,1182, a teraz sytuujemy się przy 1,1225-30 – ale nie znaczy to, by zostały rozstrzygnięte jakieś fundamentalne, zasadnicze kwestie.
W gruncie rzeczy od około miesiąca mamy konsolidację, której nie rozstrzygnęło wrześniowe posiedzenie Rezerwy Federalnej. Z jednej strony było gołębie, bo zmniejszyły się oczekiwania co do wysokości stóp w przyszłych kwartałach i latach, z drugiej zaś – miało w sobie akcent jastrzębi, bo jednak przyznano, że zwiększyła się liczba argumentów za podwyżką.
Wczoraj mieliśmy parę ciekawych wiadomości późnym wieczorem. Wciąż nie jest jasna sytuacja wokół Deutsche Banku – jego prezes zapewnił, że instytucja ta nie potrzebuje pomocy państwowej czy prywatnej, podczas gdy media kolportowały wiadomość o tym, że rząd niemiecki potajemnie przygotowuje wariant ratunkowy. Rząd Niemiec jednak zdementował te informacje i to poprzez specjalne oświadczenie resortu finansów. Do gry wkroczył też nieoczekiwanie Yigit Bulut, doradca Erdogana, prezydenta Turcji. Zaproponował on na Twitterze, aby specjalny fundusz przejął DB i uczynił go bankiem tureckim. Można to uznać raczej za prowokację czy akcent humorystyczny, ale teraz demonstrację pewności siebie przez Turcję.
2016-09-28 20:53 | Wieczór z walutami |
Raporty codzienne |
Na świecie
Na rynku kolportowanych jest w ostatnich godzinach kilka ciekawych informacji. Na przykład jedna z nich dotyczy rynku ropy – mówi się, że kartel OPEC zgodził się na ograniczenie produkcji do 32,5 mln baryłek dziennie, co ma zostać wprowadzone w życie od listopada.
Na ropie mamy zresztą dziś spory skok w górę – od minimów na 44,4 USD aż po 47 USD w ostatnich minutach. Widać zatem, że komunikat faktycznie przeszedł przez rynki i wywarł wpływ.
Agencja Reuters twierdzi z kolei, że niemiecki rząd planuje pakiet pomocowy dla Deutsche Banku. Jak wiadomo, bank ten ma spore problemy finansowe, a ostatnio przecena jego akcji wywołała duże obniżki na giełdach. Angela Merkel twierdziła, że rząd nie będzie pomagać DB, ale podobno scenariusze w tej kwestii są na wszelki wypadek rozważane. Z drugiej strony John Cryan – prezes DB – zapewnił, że jego firma nie potrzebuje obecnie ani wsparcia rządowego, ani kapitału od akcjonariuszy.
2016-09-28 05:48 | Głosy z Fed a kurs dolara |
Raporty codzienne |
Jaka sytuacja?
Główna para walutowa jest dziś rano w okolicach 1,1210-15. To znaczy, że dolar jest dość mocny, w każdym razie jeśli porównywać kurs np. z poniedziałkiem. Oczywiście w perspektywie minionego miesiąca to wciąż konsolidacja w tym samym mniej więcej obszarze. Patrząc od 3 maja 2016, trwa proces schodzenia wykresu na południe, ale biorąc za punkt odniesienia np. post-referendalny 24 czerwca (nie mówiąc o grudniu 2015), mamy wzrost kursu.
A zatem w dłuższej perspektywie (wstecznej) notowania zaczynają się zawężać w pewnego rodzaju trójkącie. Nie jest do końca jasne, jak to wszystko się rozwiąże – ale to nie powinno nas dziwić, bądź co bądź na rynku forex zawsze zostaje spory margines niepewności. Zasadniczy, podstawowy scenariusz jest taki, przynajmniej w naszym rozumieniu, że w tym roku Fed zdecyduje się na jedną podwyżkę stóp – mianowicie w grudniu. Niewykluczone, że do tego czasu będzie to dość mocno wycenione na rynku, tak więc w praktyce umocnienie dolara może się okazać relatywnie skromne, a jeśli nawet silniejsze, to krótkotrwale. Od stycznia zaczną grać rolę także inne czynniki, a poza tym oczekiwanie na trzecią podwyżkę może znów okazać się długotrwałym procesem. Do tego dojdą zmiany w puli głosujących członków FOMC, co też może zmienić klimat. Ostatecznie podejrzewamy, że proces umacniania dolara będzie ograniczony. Na uwadze można mieć więc takie wsparcia jak 1,1125 czy 1,1065.
2016-09-27 16:05 | Eurodolar, Trump, PMI |
Raporty codzienne |
Euro kontra dolar
W owym boju na razie zwycięza dolar – wykres eurodolara zszedł w ciągu dnia z okolic 1,1260 do mniej niż 1,12 – obecnie natomiast jest przy 1,1215-20. Podano odczyt indeksu PMI dla gospodarki USA (wstępny za wrzesień). Wynik to 51,9 pkt – czyli lepszy od rezultatu sierpniowego (51 pkt) i wyniku prognozowanego, tj. od 51,2 pkt.
Wczoraj podczas debaty z Hillary Clinton padła ciekawa uwaga Donalda Trumpa, który stwierdził, że mamy do czynienia z bańką na rynkach finansowych, a bańka ta pęknie, gdy zostaną podwyższone stopy procentowe. Kto wie, może być to prawda – przynajmniej ceteris paribus. Można by tu wytoczyć armatę w postaci austriackiej teorii cyklu koniunkturalnego: tani pieniądz, nie pochodzący z oszczędności zainteresowanych inwestycjami obywateli, lecz z państwowej kreacji, zaburza cykl produkcji, skłaniając producentów do ryzykownych przedsięwzięć i windując ceny aktywów – aż w końcu dochodzi do przesilenia, rynek mówi "sprawdzam", okazuje się, że na efekty owych niepewnych inwestycji nie ma tak naprawdę zapotrzebowania – i robi się oczyszczający kryzys.
2016-09-27 06:37 | Poranek po amerykańskiej debacie |
Raporty codzienne |
Co z eurodolarem?
Co do tego, kto zwyciężył w debacie Clinton – Trump zapewne każdy widz ma własne zdanie. Komunikat kolportowany przez media jest jednak zasadniczo taki, że Trump trochę zawiódł, a w każdym razie nie dość zabłysnął – oraz że w sondażach większość ludzi (nawet ponad 60 proc.) twierdzi, iż wygrała Clinton.
Dla tzw. rynków finansowych to poniekąd dobra wiadomość. Nie dlatego, by Trump sam w sobie stanowił realne ryzyko dla gospodarki, ale dlatego, że w taką narrację się wierzy, co oczywiście może się odbijać na indeksach giełdowych. Wczoraj zresztą szły one w dół przed debatą (jakkolwiek wpływ na to miał też niewątpliwie Deutsche Bank, którego papiery wyprzedawano). Co do samej dyskusji, to kandydaci tradycyjnie już punktowali swoje słabości i każdy z nich próbował się przedstawić jako rzecznik zwykłych ludzi, choć Clinton to członkini politycznego establishmentu, a Trump to biznesowy miliarder.
2016-09-26 17:27 | Popołudnie na wykresach |
Raporty codzienne |
Wahania głównej pary
Jeśli wierzyć w linię spadkową na eurodolarze, która łączy maksima z 3 maja (1,1610) i 18 sierpnia (1,1365) – to za chwilę powinniśmy obserwować jej test. W takim razie, o ile nie będzie jakichś naprawdę mocnych impulsów zmieniający obraz, niedługo powinniśmy mieć odbicie od tejże linii, czyli powrót na niższe poziomy. Miałoby to sens także dlatego, że za nami cztery świece dzienne białego koloru, czyli wzrostowego, licząc dzisiejszą.
Na razie na eurodolarze mamy 1,1260-70. Był dziś publikowany indeks niemieckiego instytutu Ifo na temat kondycji tamtejszej gospodarki w ocenie menedżerów i analityków. Wynik zaprezentował się nieźle: 109,5 pkt przy prognozie 106,4 pkt.
Mario Draghi wygłosił w Europarlamencie dość sztampowe przemówienie, w którym zapewniał, że polityka EBC na rzecz pobudzania akcji kredytowej, zwiększania inflacji i rozgrzewania gospodarki, daje dobre skutki, choć oczywiście pozostaje jeszcze wiele do zrobienia itd. Klasyczne "on the one hand... on the another...".
2016-09-26 07:07 | Głosy bankierów |
Raporty codzienne |
Banki, ludzie, pieniądze
W programie mamy dziś m.in. debatę pomiędzy Hillary Clinton i Donaldem Trumpem w Stanach Zjednoczonych. Poza tym publicznie wypowie się wielu bankierów centralnych. Kto to będzie?
Na przykład o 11:30 mamy wystąpienie publiczne Thomasa Jordana ze Szwajcarskiego Banku Narodowego. O 15:15 wypowie się Benoit Coeure z EBC (zresztą wcześniej, o 10:15, mamy też innego członka szefostwa EBC, mianowicie Yvesa Merscha). O 15:30 przemówi Neel Kashkari, młody stażem członek Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC), zaś o 15:45 mamy Vitora Constancio z EBC. Do tego po 16:00 przemówi Mario Draghi, zaś o 19:30 w USA Robert Kaplan.
Sporo tych głosów, a do tego mamy jeszcze dwa odczyty makroekonomiczne, które mogą mieć pewne znaczenie dla eurodolara. Chodzi o niemiecki indeks Ifo (o 10:00) oraz o sprzedaż nowych domów w USA (o 16:00).
2016-09-23 18:47 | Euro, dolar, złoty - pod lupą i z daleka |
Raporty tygodniowe |
Główna para i rynki globalne
Rezerwa Federalna w tym tygodniu nie podniosła stopy procentowej w USA. Ostatnie dwie szanse w tym roku na taki ruch to 2 listopada i następnie połowa grudnia (ściślej – 14-ty dzień tego miesiąca). Czy Fed z nich skorzysta?
W środę trzy osoby zagłosowały przeciwko decyzji o pozostawieniu stóp na dotychczasowym poziomie. Te trzy nazwiska to Mester, Rosengren i George. Mógłby tu być jeszcze Lockhart, gdyby miał prawo głosu w tym sezonie. W każdym razie już wcześniej pisaliśmy, że można spodziewać się uzbierania tylu właśnie głosów, tak więc trudno zrozumieć zdziwienie niektórych komentatorów, zaskoczonych tym, że były aż trzy głosy "przeciw". W każdym razie te trzy głosy nie wystarczyły, ale na następnych posiedzeniach frakcja pro-podwyżkowa może być silniejsza. Nie tak dawno np. Tarullo czy Kashkari rozważali taką możliwość, choć żądali dokładniejszych danych o inflacji (cóż, ostatnie dane o CPI były powyżej prognoz, powinno ich to satysfakcjonować).
Eurodolar jest, gdy piszemy te słowa, przy 1,1220-25. Od 3 maja wykres idzie na południe, w dół, minima są coraz niżej – ale od 3 grudnia 2015 idzie w górę, jeśli rozważymy minima z 24 czerwca czy 22 lipca 2016. Trójkąt się zacieśnia i jeszcze nie został rozwiązany. Zasadniczo podejrzewamy jednak, że temat podwyżek będzie dwa razy, a przynajmniej raz (w grudniu) wracał na rynek, napięcie będzie rosło – i to powinno ograniczać wzrosty eurodolara. Faktyczny ruch stóp w górę mógłby doprowadzić do silniejszego wzmocnienia USD. Mógłby to być efekt silny, ale krótkotrwały – bo jednak później zapewne znów czekałyby nas długie miesiące czekania. W gruncie rzeczy oczekiwania czy też zapowiedzi oficjeli Fed co do oprocentowania uległy obniżeniu – i w tym sensie środowe posiedzenie było gołębie. Jastrzębie zaś jedynie w tym sensie, że potwierdzono, iż za dokonaniem tegorocznej podwyżki jest więcej argumentów niż kiedyś.