FMC Management
 

Aktualności

RSS Facebook

Kalendarium

10 styczeń 2025

Puls rynku

2016-09-07 07:00

Niemcy, Polska, Wielka Brytania - co na rynku?

Raporty codzienne

Pakiet danych
Jeśli chodzi o rynki zagraniczne, to za nami już odczyt dynamiki PKB Australii za II kwartał – była nieco lepsza od prognoz, bo gdy zakładano +0,4 proc. k/k i +3,2 proc. r/r, to faktycznymi wynikami okazały się wartości +0,5 proc. k/k i +3,3 proc. r/r.

O 8:00 poznamy dynamikę produkcji przemysłowej Niemiec za lipiec, zaś o 10:30 dane o lipcowej produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii. GBP/USD jest teraz na 1,3410. Jeśli połączyć minima dzienne z 16 sierpnia i 30 – 31 sierpnia, to można pokusić się o wytyczenie w ten sposób linii trendu wzrostowego. Z drugiej strony, od końcówki czerwca sytuację (po referendum brexitowym) postrzegać można jako szeroką konsolidację, z oporem przy 1,35.

2016-09-06 18:11

Szczególna sytuacja po słabym ISM

Raporty codzienne

Przemysł i usługi
Przemysłowy indeks ISM z USA mogliśmy oglądać w ubiegłym tygodniu, pojawił się mianowicie w czwartek 1 września. Wynik ten mocno rozczarował rynek – spodziewano się 52 pkt, a było 49,4 pkt.

W tym tygodniu oczekiwano na siostrzany wskaźnik, tzn. ISM dla usług. Pojawił się on dziś o 16:00. Uzyskano 51,4 pkt – choć prognoza opiewała na 55 pkt. Rezultat jest więc słaby, choć – w przeciwieństwie do sektora przemysłowego – wskaźnik utrzymał się powyżej linii 50 pkt, oddzielającej dominację pesymistów od przewagi optymistów. Innymi słowy, w usługach nadal wśród ankietowanych menedżerów (bo tak powstają wskaźniki ISM, podobnie jak PMI) utrzymuje się nastrój lekko optymistyczny. Co się zaś tyczy indeksu aktywności biznesowej, który towarzyszył dzisiejszej głównej publikacji, to spadł m/m z 59,3 pkt do 51,8 pkt.

Efektem jest dziś wysoka, biała świeca na eurodolarze. Kurs dobił do 1,1250 i wyżej, przekraczając nawet szczyty zakreślone 1 września, po publikacji przemysłowej. Obecnie mamy 1,1230-35.

2016-09-06 08:16

Eurodolar między Niemcami i USA

Raporty codzienne

Od danych do danych
Między Niemcami i USA – mamy tu na myśli dwa punkty w czasie. Otóż o 8:00, czyli przed paroma chwilami, poznaliśmy dynamikę zamówień w niemieckim przemyśle za lipiec. Z kolei za niespełna osiem godzin, o 16:00, przyjdzie czas na raport ISM dla sektora usług w USA – tj. na indeks ISM oraz indeks aktywności biznesowej.

W lipcu zamówienia w przemyśle naszych zachodnich sąsiadów wzrosły o 0,2 proc. m/m – czyli słabo, bo prognozowano +0,5 proc. Z drugiej strony, nieco poprawiono wynik czerwcowy – z -0,4 proc. m/m do -0,3 proc. Co do relacji rocznej, to po korekcie o liczbę dni roboczych mamy za lipiec ruch w dół o 0,7 proc., w czerwcu było -3 proc.

Poznaliśmy też dziś PKB Szwajcarii za II kwartał. Odczyt był nader udany: +0,6 proc. k/k oraz +2,0 proc. r/r, a do tego podwyższono wcześniejsze dane, za I kwartał. Inna poranna informacja to tak, że Royal Bank of Australia nie zmienił głównej stopy procentowej, pozostała na poziomie 1,5 proc.

2016-09-05 15:48

EUR/PLN - odwrócenie tendencji czy chwilowy pozór?

Raporty codzienne

Na głównej
Na EUR/USD mamy obecnie ok. 1,1140-50. Jeśli pominąć piątkowy – zupełnie chwilowy, zresztą – wyskok do 1,1250, to od 29 sierpnia mamy konsolidację. Chodzi z grubsza o zakres 1,1125 – 1,12. Biorąc za punkt odniesienia 18 i 19 sierpnia, możemy mówić o umocnieniu dolara, to fakt – ale na razie nie posuwa się ono dalej.

Z pewnością payrollsy z piątku (w połączeniu ze słabym ISM dla przemysłu USA) sprawiły, że wycena scenariusza podwyżki stóp spadła. To znaczy: termin wrześniowy można uznać za mało prawdopodobny, ale wciąż całkiem możliwy jest np. grudzień. Byłby to równo rok po pierwszej zwyżce, której następstwem było wiele miesięcy zwodzenia rynku i odwlekania zacieśnienia polityki pod każdym pretekstem. Ostatnio jednak retoryka Fed generalnie była mocno jastrzębia (jak na tę instytucję).

2016-09-05 04:59

W USA dzień wolny, ale eurodolar żyje

Raporty codzienne

Tam, gdzie nie ma sesji
Dzień wolny od pracy jest dziś w trzech państwach istotnych dla globalnej gospodarki. Po pierwsze, chodzi o USA i Kanadę – tam odbywa się lokalne Święto Pracy. Po drugie, mamy jeszcze Indie – gdzie chodzi o religijną uroczystość hinduistyczną Ganesza Czarurthi, ku czci boga o głowie słonia.

Trwać będzie szczyt przywódców G20, a poza tym poznamy kilka odczytów makro. Znamy już np. indeks AIG dla usług z Australii. Raczej nie podawano prognoz, ale biorąc pod uwagę, że nastąpił spadek w relacji m/m z 53,9 pkt do 45 pkt, można uznać, że najnowszy odczyt pozycjonuje się nisko. Szczególnie istotne jest to, że indeks ten ma metodologię podobną do PMI, co powoduje, że poniżej 50 pkt dominują pesymiści (wśród ankietowanych menedżerów).

To nie wszystko – znamy już też PMI dla usług w Chinach. Miało być 51,9 pkt za sierpień, było 52,1 pkt, tak więc prognoza została delikatnie przebita – zawsze coś. Para USD/CNY lokuje się obecnie na 6,6904 i jest obecnie dużo wyżej niż np. w połowie czerwca, gdy było to 6,62 – 6,64.

2016-09-02 17:01

Główny punkt programu słabszy od oczekiwań

Raporty tygodniowe

Rynek eurodolara i payrollsy
Zacznijmy, jak to powinno się robić, od początku. Szukać można go w dalekiej przeszłości, niemal dowolnie dalekiej (od kiedy istnieje waluta euro), ale my sięgniemy tylko do stycznia 2015. Od tego czasu wykres eurodolara z jednej strony nie wykroczył znacząco powyżej 1,17, z drugiej zaś, nie osunął się trwale i wyraźnie poniżej 1,05.

Innymi słowy, za nami grubo ponad półtora roku konsolidacji, przy czym od połowy marca 2016 wykres generalnie pozostaje powyżej 1,10. Z kolei od 3 maja można było mówić o trendzie spadkowym, wszczętym w okolicach 1,1610. Trend ten w sierpniu został właściwie pokonany, przekroczony – ale po osiągnięciu 1,1365 (18 sierpnia) notowania zawróciły na południe. W pewnej mierze wiązało się to z tym, że retoryka oficjeli Rezerwy Federalnej zaczęła stawać się coraz bardziej jastrzębia. Kolejni mówcy: Fischer, Dudley, Lockhart etc., a nawet sama Janet Yellen (w ubiegłym tygodniu) dawali do zrozumienia, że w tym roku, może nawet we wrześniu, możliwa jest podwyżka stóp procentowych.

W tym tygodniu wszyscy czekali na payrollsy, czyli oficjalne dane o zatrudnieniu (za sierpień). Najpierw jednak mieliśmy raport ADP (w środę), który był o tyle szczególny, że wypadł nieznacznie poniżej prognoz, ale też i wynik lipcowy wydatnie podwyższono – to zaś utrudniło analizę. W czwartek negatywnie zaskoczył indeks ISM dla przemysłu USA, który spadł poniżej 50 pkt. To wydatnie osłabiło dolara, bo o ile minima wynosiły ok. 1,1125, o tyle w szczycie mieliśmy 1,12.

2016-09-02 06:58

Non-farm payrolls, czyli przyszłość dolara

Raporty codzienne

O 14:30
Oczywiście nie przesadzajmy. Chyba żadne dane makro nie są w stanie samodzielnie ukształtować długoterminowej przyszłości dolara czy jakiejkolwiek innej waluty, szczególnie że większość publikacji przedstawiana jest w cyklu miesięcznym. Ale z drugiej strony, jeśli interesuje nas perspektywa kilkunastu dni czy kilku tygodni, to owszem – pewne indeksy makro mogą ustawić sprawy w takim horyzoncie czasowym.

Tak było np. z majowymi payrollsami, podanymi u progu czerwca, które doprowadziły do znacznego spadku wartości dolara, ponieważ były arcy-słabe. Kolejne odczyty – za czerwiec i lipiec – wypadły już bardzo dobrze, choć nie od razu umocniło to dolara. Potrzeba było jeszcze paru relatywnie jastrzębich komentarzy z kręgu FOMC. Jak pamiętamy, mniej więcej w połowie sierpnia eurodolar dobijał do 1,1360-65 – a tymczasem teraz jest przy 1,12, zaś w minionych dniach schodził jeszcze niżej, nawet w rejon 1,1125. To, że dziś rano nie jest tak nisko, to rezultat wczorajszego odczytu ISM dla przemysłu – który był bardzo słaby, choćby dlatego, że spadł poniżej 50 pkt.

Payrollsy, czyli dane o zmianie zatrudnienia (a także bezrobociu i płacy godzinowej w USA) poznamy o 14:30. Równolegle pojawią się dane o bilansie handlu zagranicznego Stanów tudzież dynamice eksportu i importu. O 16:00 mamy z kolei zamówienia w trzech ujęciach, dane finalne – ale dziś to rynek pracy będzie istotny. Jeśli odczyty będą bardzo słabe, to rynek znów straci na pewien czas wiarę w podwyżkę stóp, przynajmniej w termin wrześniowy. Jeżeli natomiast nie wypadną szczególnie źle, to dolar powinien się dalej umacniać, o ile retoryka Fed nie ulegnie zmianie.

2016-09-01 18:15

Zaskakująco słaby ISM prosto z Ameryki

Raporty codzienne

Po odczytach makro
O 15:45 mogliśmy dziś zapoznać się z najnowszym odczytem PMI dla przemysłu Stanów Zjednoczonych. Wynik był lekko rozczarowujący, zanotowano bowiem spadek z 52,9 pkt do 52 pkt (a prognozy zakładały, że będzie to 52,1 pkt).

To jednak nie ten wskaźnik najbardziej rozczarował. To, co znacznie bardziej uderzyło w rynek, to indeks ISM, który pojawił się o 16:00. Również dotyczył przemysłu – tyle że przy prognozie 52 pkt wygenerowano rezultat 49,4 pkt. To o tyle niepokojące, że jeśli PMI czy ISM (oba wskaźniki mają podobną metodologię) schodzą poniżej 50 pkt, to znaczy, że wśród ankietowanych menedżerów przeważają pesymiści.

Tuż przed ISM eurodolar był w okolicach 1,1130-40 – ale od razu wyskoczył niemal do 1,12. Innymi słowy, dolar się wymownie osłabił. Nie przekreśla to jeszcze wizji dalszego jego umocnienia – ale warunkiem koniecznym są w miarę dobre payrollsy za sierpień. Dane te poznamy jutro o 14:30. Wczoraj mieliśmy inny raport z rynku pracy, mianowicie raport ADP. Odczyt wypadł nieco słabiej od prognoz, ale ich odbiór i tak został zaburzony, bo znacznie zmieniono (zwiększono) wynik lipcowy w ramach rewizji.

Serwis zintegrowany z aplikacjami LucidOffice