FMC Management
 

Aktualności

RSS Facebook

Kalendarium

24 kwiecień 2025

Puls rynku

2015-10-30 04:59

Dolar mocny w ogólnym rozrachunku

Raporty codzienne

Nieco wyżej
Sądzimy, że tytuł całego naszego raportu jest dobrze dopasowany, nawet jeśli bardzo wczesnym rankiem na EUR/USD widać kursy rzędu 1,0970 – 1,10. Cóż, po kilkunastu dniach dość silnych spadków (zwłaszcza mamy tu na myśli przecenę euro z 22 października) jest naturalne, że może występować coś w rodzaju korekty, a przecież i tak jest ona niewielka. Co więcej, korektą był raczej dzień wczorajszy, gdy świeca była biała, zaś kursy dobiły do obecnych okolic. Teraz świeca powolutku zaczyna się rysować jako spadkowa. Naturalnie tych parę godzin, jakie upłynęły od północy, to jeszcze żaden wielki prognostyk, niemniej zmierzamy do tego, że nie spodziewamy się jakiejś poważnej zmiany aktualnego kierunku. Gdyby nawet eurodolar skorygował cenę do okolic 1,11 – 1,1150 (na co i tak nie liczymy w dniu dzisiejszym, jeśli już to w perspektywie przyszłego tygodnia), to nie przekreśliłoby to tezy o tym, że generalnie zmierzamy ku większej sile waluty USA.

2015-10-29 14:18

Eurodolar po najnowszych publikacjach

Raporty codzienne

Znamy PKB
Annualizowana dynamika PKB Stanów Zjednoczonych (za III kw., dane wstępne) wyniosła 1,5 proc., o czym poinformowano o 13:30. To trochę mniej niż zakładany poziom 1,6 proc., ale nie na tyle słabo, by powodować odwrót od dolara. Przeciwnie, zdaje się on zyskiwać, choć niższe od prognoz były też deflator PKB (1,2 proc. zamiast 1,5 proc.) i PCE Core (1,3 proc. zamiast 1,4 proc.). W Niemczech z kolei inflacja okazała się nieco wyższa niż się spodziewano, np. CPI r/r wyniosła 0,3 proc., a nie 0,2 proc. Wskaźniki koniunktury gospodarczej dla Eurolandu (które zresztą rzadko kiedy mają jakiś wpływ na waluty, ale na swój sposób są istotne jako miernik ogólnej sytuacji) były  mniej więcej w pobliżu prognoz, choć np. nastroje producentów oceniono na -2 pkt (przewidywano, że będzie to -2,6 pkt), wyższy od założeń był też np. indeks nastrojów biznesu (0,44 pkt, a nie 0,32 pkt). EUR/USD rozrysował parę godzin temu korekcyjny ruch powyżej 1,0970, niemniej teraz wraca w rejony bliższe 1,0930. Perspektywa w dłuższym terminie nadal pozostaje pro-dolarowa, włącznie z możliwością testu strefy 1,08 – 1,0850 – np. w przyszłym tygodniu. Oporem może się okazać dawna linia trendu wzrostowego, biegnącego od marca i ostatnio przełamanego.

2015-10-29 07:21

Powrót czy dalej na południe?

Raporty codzienne

Jedynka i dziewiątka
Wczoraj wieczorem, w nocy i dziś nad ranem wykres głównej pary walutowej ocierał się o okolice 1,09. To oznacza, że ponad półroczna linia trendu wzrostowego, mierzona od dołków z 13 marca, została już całkowicie pożegnana. Sugerowały to już wydarzenia, jakie nastąpiły po wystąpieniu Mario Draghiego tydzień temu, ale wtedy można jeszcze było się przez kilka dni łudzić – czy nawet całkiem realnie rozważać większą korektę, która uratowałaby gasnącą tendencję. Problem w tym, że wczorajszy komunikat FOMC został odebrany jako dość jastrzębi, nawet jeśli nie do końca na to zasługiwał. Owszem, w gąszczu ogólnikowych i niejasnych uwag można znaleźć takie, które sugerują grudniowe podwyżki, ale przecież wszystko to było kontrowane tradycyjnymi uwagami o "okolicznościach", "konieczności obserwowania sytuacji" itd. Tym niemniej rynek ewidentnie gra pod scenariusz grudniowy, w czym może go umocnić dzisiejszy odczyt dynamiki PKB USA za III kw. Oczywiście – o ile odczyt ten będzie pozytywny, tj. lepszy od założeń. Te natomiast przewidują poziom 1,6 proc. w ujęciu annualizowanym.  W programie dziś także wskaźniki koniunktury gospodarczej dla Strefy Euro (o 11:00; ale one na ogół nie wpływają na waluty) czy inflacja CPI z Niemiec (o 14:00). Poznamy też (tuż przed 10:00) stan niemieckiego bezrobocia, ostatnio był to poziom 6,4 proc.

2015-10-28 19:28

Oprocentowanie bez zmian, ale dolar silniejszy

Raporty codzienne

Czy to słuszny ruch?
Federalny Komitet Otwartego Rynku zgodnie z wszelkimi prognozami nie zmienił stopy procentowej funduszy federalnych. Pozostała ona na ultra-niskim poziomie, tzn. nie doszło do podwyżki. Mimo tego dolar reaguje silnym umocnieniem – gdy piszemy te słowa, kurs EUR/USD schodzi momentami znacznie poniżej 1,0950. Gracze mogą nawet próbować w najbliższych dniach dobić do 1,08 – w każdym razie jeśli jutrzejszy odczyt dynamiki PKB USA okaże się dobry. Ale co właściwie mamy w komunikacie FOMC? Jak zwykle czyta się go niczym wywody greckiej pytii. To prawda, że po raz kolejny stwierdzono, iż generalnie sytuacja gospodarcza poprawia się w umiarkowany sposób, ale równocześnie przyznano, że przyrost nowych miejsc pracy spowolnił (pamiętamy ostatnie mizerne payrollsy). Poza tym jak zwykle powołano się na to, że trzeba obserwować sytuację globalną, a inflacja na razie jest niska, niemniej stopniowo powinna dorastać do wymarzonego przez amerykańskich oficjeli poziomu 2 proc. To z kolei skontrowano tym, że nawet gdy normalizacja polityki pieniężnej zostanie rozpoczęta, to i tak – również przy satysfakcjonującym poziomie bezrobocia i inflacji – przez pewien czas stopy mogą być poniżej tych poziomów, które wydawałyby się naturalne w dłuższym terminie. Można z tego chyba wnosić, że ewentualna ścieżka wzrostów może być powolna.

2015-10-28 06:56

Dzień decyzji

Raporty codzienne

Decyzja nie należy do ciebie
Cóż, nie jest to zbyt odkrywcze stwierdzenie, niemniej takie są fakty, że na decyzję FOMC wpływu nie mamy, możemy co najwyżej próbować ją przewidzieć. Wiele wskazuje jednak na to, że dziś to jest dość proste zadanie – Komitet raczej nie podniesie stóp procentowych w USA. Fakty poznamy o godzinie 19:00. Ciekawszy będzie grudzień, bo wtedy podwyżka stanie się bardziej prawdopodobna, jakkolwiek nie można wykluczyć i tego, że amerykański bank centralny przeniesie temat na przyszły rok. Wczorajsze dane z USA (np. o zamówieniach czy też PMI dla usług) nie były specjalnie przebojowe, a w dodatku dolar i tak został ostatnio znacznie umocniony. Przy mocnym dolarze podwyższanie stóp tym bardziej jest wątpliwym krokiem (z perspektywy FOMC). Mówi się, że wszystko to rynek już wycenił. Teoretycznie więc eurodolar powinien umiejscawiać się wyżej, a tymczasem krąży spokojnie w okolicach 1,1020-40. Ale kto wie? Być może gdyby rynek dopuszczał możliwość podwyżki, to bylibyśmy już teraz przy 1,0820?

2015-10-27 16:40

Złoty naprawdę nie ma lekko

Raporty codzienne

Na EUR/USD ruchy na razie skromne
Nawet w porównaniu z dniem wczorajszym dzisiejsza zmienność na EUR/USD była niewielka, a cóż dopiero, jeśli brać pod uwagę ostatni piątek czy sławetny „czwartek Draghiego”. Zdaje się potwierdzać nasza wstępna hipoteza, że linia trendu wzrostowego, mierzona od minimów z 13 marca, została pokonana, ale pełni teraz rolę oporu, co znacznie ogranicza zakres potencjalnej korekty. Teoretycznie jeśli jutro Fed nie podwyższy stóp (a pewnie nie podwyższy), to powinno to wywołać większą przecenę dolara. Teoretycznie, bo w praktyce można mniemać, że rynek wycenił już ten scenariusz. Co innego, gdyby FOMC zaszokował i zaostrzył politykę monetarną – to jednak jest mało prawdopodobne. O 13:30 podano amerykańskie dane o wrześniowych zamówieniach. Wynik dla dóbr trwałego użytku wpisał się w prognozę -1,2 proc. m/m, ale obniżono wynik sierpniowy – z -2,3 proc. do -3 proc. Znacznie obniżono też rezultat sierpniowy dla dóbr bez środków transportu – z -0,2 proc. m/m do -0,9 proc., a do tego wynik najnowszy to -0,4 proc.

2015-10-27 04:26

Paczka danych z USA

Raporty codzienne

Na tę paczkę czekamy
Istotnie, czekamy – i to do godzin popołudniowych. Oto bowiem o 13:30 pojawić powinien się wrześniowy odczyt dynamiki zamówień z USA – na dobra trwałego użytku (prognoza -1,2 proc. m/m wobec -2,3 proc. m/m w sierpniu) oraz na dobra liczone bez samochodów i ogólnie środków transportu (tu było poprzednio -0,2 proc. m/m, a zakłada się +0,1 proc. m/m). Dane będą miały charakter wstępny, ale i tak należą do relatywnie mocno istotnych. Ba, nierzadko wstępne odczyty robią więcej zamieszania niż późniejsze rewizje. Poza tym i tak poznamy jeszcze indeks cen domów S&P / Case-Shiller (o 14:00), PMI dla usług (o 14:45) oraz Conference Board zaufania konsumentów i indeks Fed z Richmond (dwa ostatnie o 15:00). Tyle, jeśli chodzi o dane z USA. Dobre dane powinny umacniać dolara, jako sygnał, że być może FOMC podwyższy stopy w grudniu, bo przecież raczej nie zrobi tego jutro wieczorem, podczas posiedzenia październikowego. Słabe odczyty odsuną perspektywę zwyżki. Zresztą tak czy inaczej na razie na EUR/USD oczekujemy lekkiego korygowania niedawnych spadków, a więc podążania przynajmniej delikatnie na północ. Na razie kurs to 1,1060-65, co poniekąd potwierdza to założenie. Widać jednak, że gracze nie kwapią się do ostrzejszego działania, choć może ruchy w górę nabiorą siły przed jutrzejszym posiedzeniem FOMC. Wydaje się bowiem wątpliwe, by Komitet podniósł stopy już teraz, więc niewykluczone, że rynek ustawi się pod gołębi scenariusz. Oporem może być niedawna linia trendu wzrostowego, ciągnąca się już od 13 marca.

2015-10-26 17:27

Mało domów w USA

Raporty codzienne

Poniżej pół miliona
Prognoza wrześniowej sprzedaży nowych domów w USA wynosiła 550 tys. Tymczasem faktyczny odczyt to raptem 468 tys. przypadków, czyli mniej niż pół miliona. Wynik był dość słaby, podczas gdy np. w Europie opublikowano pozytywny odczyt niemieckiego indeksu Ifo. Wyniósł 108,2 pkt przy prognozie wynoszącej 107,8 pkt. Spadek ze 108,5 pkt okazał się więc mniejszy niż zakładał rynek. Co zatem widzimy na EUR/USD? Prawdopodobnie spadki na razie się zatrzymały, tzn. na dziś zatrzymały się na pewno, ale i w perspektywie kilku dni nie spodziewamy się zbijania wartości pary do minimów typu 1,0810-15, notowanych w lipcu. Naturalniejsza, choćby z powodu realizacji zysków i prawdopodobnie gołębiej decyzji FOMC w środę, będzie korekta. Jak wysoko? Cóż, być może nawet do 1,1140, albo i wyżej. Być może oporem nie będzie linia równoległa do osi x, ale raczej linia trendu, znaczona dołkami z 13 marca, 13 kwietnia, 20 lipca i 5 sierpnia. Zobaczymy, czy rynek, który właśnie ją przebił, będzie ją respektował (w roli górnego ograniczenia). To jednak oznaczałoby, że korekta będzie skromna.

Serwis zintegrowany z aplikacjami LucidOffice