FMC Management
 

Aktualności

RSS Facebook

Kalendarium

11 styczeń 2025

Puls rynku

2015-11-18 08:11

W środku tygodnia złoty słaby do dolara

Raporty codzienne

Dolar nadal mocny
Rankiem, po godzinie ósmej, eurodolar lokuje się w okolicach 1,0645-50. Innymi słowy, w dalszym ciągu nie widać sygnałów, które mogłyby sugerować wzmocnienie euro kosztem waluty amerykańskiej, tym bardziej zaś – na większą skalę.

Cóż, nie jest to szczególnie zaskakujące. Wizja luźniejszej polityki monetarnej w Eurolandzie, a zarazem ostrzejszej w USA (a taka wizja to teraz z grubsza rynkowy konsensus) musi generować tego rodzaju poziomy. Dodajmy do tego jeszcze niepokój związany z zamachami w Europie, pogłoskami o kolejnych (przynajmniej planowanych) itd.

W każdym razie dziś w kalendarium w pierwszej części dnia nie mamy zbyt wiele. O 13:00 poznamy tygodniową liczbę wniosków o kredyt hipoteczny w USA, o 14:00 w panelowej dyskusji na temat płac wystąpią trzej członkowie FOMC: Dudley, Mester i Lockhart, a o 18:00 wypowie się Kaplan z Fed w Dallas (będzie on mówił o warunkach ekonomicznych). Warto zerknąć na słowa, które w tym wypadku padną, ale nie spodziewamy się niczego szczególnie przełomowego.

2015-11-17 17:47

Cztery złote w zasięgu ręki

Raporty codzienne

Na głównej
Niemiecki indeks ZEW zdecydowanie przebił dziś wszelkie prognozy (podawano wartości 6 pkt i 6,7 pkt jako założenia, faktyczny wynik to 10,4 pkt). Był to więc odczyt pozytywny, szczególnie po październikowym rezultacie 1,9 pkt – a jednak eurodolar nie ruszył szczególnie w górę. Wręcz przeciwnie – utrzymuje się wyraźnie poniżej 1,07, chwilami w pobliżu 1,0650.

Cóż, ZEW uchodzi za mniej istotny niż Ifo, a poza tym rynek tak czy inaczej spodziewa się, że polityki monetarne Fed i EBC będą się rozchodzić – tj. w USA pojawią się wyższe stopy, a w EBC ta czy inna forma pogłębionego luzowania. Do tego dochodzić mogą jakieś podskórne niepokoje związane z ogólną kondycją Europy, biorąc pod uwagę niedawne zamachy w Paryżu. W efekcie nikt nie pali się do intensywniejszego podbijania euro, pomimo tego, że produkcja przemysłowa w USA wypadła słabo (-0,2 proc. m/m, prognozowano +0,1 proc.), a inflacja CPI po prostu wpisała się w prognozy.

2015-11-17 05:12

Jak się sprawy mają na parach?

Raporty codzienne

Co w dniu dzisiejszym?
Jeśli chodzi o kalendarium makro istotne dla eurodolara, to np. warto wspomnieć o indeksie instytutu ZEW, który Niemcy przedstawią o 11:00. Nie jest on aż tak ważny jak indeks Ifo, tym niemniej też odgrywa pewne znaczenie jako miernik kondycji tamtejszej gospodarki. Założeniem jest osiągnięcie poziomu 6 pkt po tym, jak poprzednio (w październiku) notowano 1,9 pkt. Co do prognoz, to można też spotkać się z wersją 6,7 pkt.

O 14:30 poznamy dane z USA o inflacji CPI. Jeśli będzie wysoka, to będzie to głos za tym, że można zacieśniać politykę w grudniu. O 15:15 dowiemy się, jak wypadła w Stanach październikowa produkcja przemysłowa, poza tym o 18:35 wypowie się Jerome Powell z zarządu Rezerwy Federalnej.

Osoby zainteresowane sytuacją funta brytyjskiego mogą śledzić godzinę 10:30, bo wtedy poznamy dane o inflacji CPI i PPI (także w ujęciu bazowym) właśnie dla Wysp.

2015-11-16 16:29

1,07 - zgłoś się

Raporty codzienne

Na eurodolarze
Jak wypadły dzisiejsze dane makro? Inflacja HICP w Strefie Euro (za październik) wyniosła 0,1 proc. m/m oraz 0,1 proc. r/r (wobec prognoz 0,1 proc. m/m oraz 0,0 proc. r/r). W USA indeks NY Empire State znowu zaskoczył negatywnie, lokując się na poziomie -10,74 pkt. Co prawda miesiąc temu był jeszcze niżej (-11,36 pkt), ale jednak rynek liczył na większe zbliżenie się do zera, tj. na -5 pkt.

Wydaje się jednak, że ten wskaźnik nie gra teraz zbyt istotnej roli. Główna para walutowa nie zareagowała bynajmniej osłabieniem dolara. W istocie mamy 1,07 – 1,0715, czyli to wciąż dolar dominuje, zaś jego siła może w niedalekiej przyszłości (np. w ciągu paru tygodni lub wcześniej) sprowadzić kurs pary do 1,0460 – 1,05.

Vitor Constancio z EBC wypowiedział się dziś we Frankfurcie podczas konferencji Euro Finance Week. Gównym wątkiem było to, że polityka polityka EBC odpowiada na aktualną sytuację niskiej inflacji i powolnego ożywienia (tepid recovery). Polityka ta zostanie zrewidowana i podsumowana w grudniu, biorąc pod uwagę pogarszanie się ogólnej sytuacji gospodarczej (globalnej) tudzież wspomnianą wyżej niską inflację. Oczywiście Constancio nie omieszkał też dodać standardowej wzmianki o tym, że EBC nie może być odpowiedzialny za wszystko, że potrzebne są też reformy strukturalne i polityka fiskalna etc. Tłumaczy poza tym, dlaczego EBC nie chce zaakceptować skromnego wzrostu cen, który dla zwykłych ludzi zdaje się być korzystny (według przedstawiciela EBC, niska inflacja generuje rozmaite ryzyka dla gospodarki, ale nie ma potrzeby byśmy w to teraz wnikali, w każdym razie jego tezy były zgodne z mainstreamowym myśleniem ekonomicznym).

2015-11-16 05:19

Nowy tydzień walutowych wahań

Raporty codzienne

Bieżąca sytuacja
Na EUR/USD widzimy dziś rano poziom 1,0720. Oznacza to, że choć nie jesteśmy przy minimach z ostatnich kilkunastu dni, to jednak strona pro-dolarowa nadal jest silna, zaś wybicia w stronę mocniejszego euro są cokolwiek wątpliwe.

Naturalnie korekty nie można wykluczyć, ale niekoniecznie dziś pojawią się jej sygnały. O 10:30 mamy przemówienie Vitora Constancio z EBC, który w ubiegłym tygodniu rzucił kilka tekstów o raczej gołębim charakterze, sugerujących możliwość dalszego luzowania w Strefie Euro. O 11:15 wypowie się sam Mario Draghi. Euro mogłoby zyskać, gdyby oficjele ci nagle zaczęli – ale pod jakim pretekstem? - wycofywać się z pozycji gołębiej, grając z inwestorami forexowymi w zabawę pod tytułem kij i marchewka. Ale w gruncie rzeczy nie spodziewamy się tego jakoś szczególnie.

Jeśli chodzi o USA, to poznamy dziś tylko indeks NY  Empire State, nastąpi to o 14:30. Ostatnimi czasy wskaźnik ten osiągał wyjątkowo niskie poziomy. Wobec wyniku październikowego na poziomie -11,36 pkt mamy teraz prognozę -5 pkt.

2015-11-13 17:23

Rozmaite wahania złotego i nie tylko

Raporty tygodniowe

Kurs eurodolara
Rodzaj nostalgii może nas ogarnąć, gdy spojrzymy na wykres kursu głównej pary walutowej. Oto bowiem jeszcze 21 października notowano kursy niewiele niższe niż 1,14. Ale w późniejszych tygodniach wszyscy zrobili swoje.

Mario Draghi i ogólnie włodarze EBC – dając do zrozumienia, że w grudniu dojdzie do przeglądu dotychczasowej luźnej polityki monetarnej i być może stanie się ona jeszcze luźniejsza. Szefowie Rezerwy Federalnej – równie jawnie sugerując, że w tym samym grudniu oni z kolei wezmą się za zacieśnianie polityki, co oznaczałoby podwyżkę stóp procentowych. Amerykańska gospodarka też odrobiła zadanie i zagrała w rytm zapowiedzi droższego pieniądza – przynosząc tydzień temu rewelacyjnie dobre dane z rynku pracy, tzw. payrollsy. Wtedy ceny zeszły na EUR/USD z okolic 1,0840-60 do niewiele ponad 1,07.

Faktem jest jednak, że późniejsze spadki były już tylko efemeryczne, tymczasowe – trochę z braku kolejnych fundamentalnych "petard", trochę dlatego, że wypadało nieco skorygować i uspokoić sytuację. Notowano rejony 1,0675, niemniej zamknięcia następowały wyżej, a korekcyjnie wygenerowano nawet 1,08 i więcej. Jeszcze dziś gracze wybijali kurs ponad 1,08, jakkolwiek sesja dobiega końca przy 1,0730.

2015-11-13 05:23

Piątek, waluty i PKB

Raporty codzienne

O wzroście gospodarczym
O wzroście gospodarczym mowa dziś będzie kilka razy – w odniesieniu do różnych krajów i regionów. Na pierwszy ogień pójdzie Japonia – gdzie odczyt dynamiki PKB za III kw. tego roku poznamy już o 5:30.

O 8:00 dowiemy się, jak ten sam wskaźnik ukształtował się w Niemczech, przy czym prognozy to +0,3 proc. k/k oraz +1,8 proc. r/r. Godzinę później napłyną dane z krajów środkowo-europejskich (Węgry, Czechy, Rumunia, Słowacja), a także z Hiszpanii. Dynamikę PKB Polski poznamy o 10:00, a publikacja dla Strefy Euro pojawi się o 11:00.

Im lepsze odczyty dla Niemiec i Strefy, tym wyżej powinien usytuować się eurodolar – nie tyle może z powodu jakiejś szczególnie euforycznej oceny sytuacji ekonomicznej w Europie, ile po prostu dlatego, że dobre dane teoretycznie powinny ograniczać wizję pogłębiania luzowania monetarnego w Strefie. Ale o tym, że takie pogłębienie jest możliwe, dość wyraźnie mówili ostatnio np. Draghi i Constancio z EBC. Ten drugi luminarz wypowie się dziś o 10:00.

2015-11-12 17:28

Draghi, Yellen, euro i dolar

Raporty codzienne

Europejski szef
Mario Draghi zabrzmiał w Parlamencie Europejskim w sposób, który w zasadzie można uznać za gołębi. Była mowa m.in. o czynnikach ryzyka dla europejskiej gospodarki, o tym, że oznaki trwałego odbicia inflacji bazowej uległy pewnemu osłabieniu, poza tym Draghi potwierdził, że w grudniu EBC podsumuje swą akomodacyjną politykę. To zaś oznaczać będzie, że program QE może potrwać dłużej niż do września 2016, jeśli inflacja nie będzie jeszcze wystarczająco nagięta do celów, jakie sobie stawia Bank.

W podobnym tonie wypowiadał się wczoraj V. Constancio z EBC, również mówiący o zagrożeniu ze strony zbyt niskiej, jak też o konieczności stosowania polityki akomodacyjnej. Reuter’s podał też, że EBC rozważa koncept skupu obligacji municypalnych, emitowanych przez miasta i regiony.
Na eurodolarze było trochę chaosu. Przetestowano 1,08 – trochę bez sensu z punktu widzenia fundamentów (które są raczej pro-dolarowe), niemniej w zgodzie z tym, że wypadało zrealizować jakąś (i tak niewielką) część zysków z ruchów w dół. Poza tym wieczorem i tak widzimy EUR/USD na 1,0750, czyli dolar znów wygrywa. Minima, które będą niedługo zapewne forsowane, to 1,0675 – 1,0690.

Serwis zintegrowany z aplikacjami LucidOffice