Puls rynku
2019-03-20 22:17 | Osłabienie amerykańskiej waluty |
Raporty codzienne |
Fed i Powell
Rankiem mieliśmy na głównej parze ok. 1,1335-50, a wieczorem zaliczyliśmy szczyty przy 1,1448. Teraz notowania stabilizują się nieco niżej, ale nadal grubo powyżej "czternastki".
Tak więc dolar uległ osłabieniu. Stało się tak dlatego, że dane i informacje zaprezentowane przez Rezerwę Federalną okazały się gołębie. Prezes Powell obwieścił, że w maju spowolnione zostanie tempo zacieśniania monetarnego, tzn. pula miesięcznej redukcji obligacji z portfela zmniejszone zostanie z 30 mld USD do 15 mld USD. Chodzi o proces wstrzymywania reinwestycji odsetek z obligacji. W ogóle zresztą z końcem września procedura ta ma zostać zakończona.
Obniżono niektóre prognozy makroekonomiczne: np. w grudniu zakładano 2,3 proc. jako dynamikę PKB na rok 2019, teraz to 2,1 proc., dla 2020 miało być 2,0 proc., jest 1,9 proc. (jeśli mówimy o medianie). W grudniu przewidywano na ten rok 3,5 proc. jako bezrobocie, teraz to 3,7 proc. I tak dalej, chciałoby się dodać.
2019-03-20 07:15 | Wieczór z Rezerwą i polski przemysł |
Raporty codzienne |
Eurodolar w trendzie bocznym
No tak: nic się nie zmieniło. Wczoraj rano główna para walutowa wzniosła się delikatnie na północ, mianowicie z okolic 1,1335 przeszła w wąski rejon 1,1340 - 1,1360. I nadal tam jest, mamy aktualnie ok. 1,1345-50.
Tak więc tkwimy w połowie (z grubsza rzecz biorąc) zakresu konsolidacyjnego, który obowiązuje od jesieni, a zmienność nie jest duża. Dziś ważnym punktem dnia będzie posiedzenie FOMC i projekcje makroekonomiczne tego gremium oraz jego decyzje na temat oprocentowania. Decyzję i prognozy poznamy o 19:00, przy czym nie oczekuje się zmiany stóp. Ogólnie rzecz biorąc, nastawienie FOMC w ostatnich tygodniach stało się dość gołębie, trochę pod wpływem danych makro, trochę być może z powodu wielomiesięcznych wysiłków prezydenta Trumpa, który chciał zatrzymania procesu zacieśniania polityki (oczywiście to nieładnie tak mówić, bo formalnie Fed jest niezależny itd.). W każdym razie o 19:30 zacznie się konferencja.
2019-03-19 08:36 | Polskie pensje, polskie zatrudnienie |
Raporty codzienne |
Główna para i dane ze świata
Eurodolar lokuje się w pobliżu 1,1350. Tak więc zmiany wyhamowały, sytuacja jest niejako patowa: notowania są w połowie konsolidacji, do której wróciły po krótkotrwałym zejściu do 1,1180.
O 10:00 poznamy bilans handlu zagranicznego Włoch, o 10:30 natomiast dane z Wielkiej Brytanii o bezrobociu, wnioskach o zasiłek i średnim wynagrodzeniu. Dane te mogą mieć jakiś wpływ na GBP/EUR i GBP/USD, na eurodolara oczywiście nie. Co do pary funt-euro, to jest ona obecnie na 1,1690 - 1,17. Dla porównania, w początkach roku było ok. 1,10. Od tego czasu funt znacznie zyskał: mimo że sytuacja GB w kontekście brexitu jest mocno niepewna. Być może kryje się w tym przekonanie, że sam brexit zostanie w jakiś sposób anulowany... w co my akurat wątpimy.
2019-03-18 08:43 | Tydzień polskich danych |
Raporty codzienne |
Euro i dolar
Istotnie, sporo będzie w tym tygodniu ciekawych danych z Polski, ale o tym powiemy trochę później. Jeśli chodzi o sprawy zagraniczne, to np. o 11:00 poznamy bilans handlowy Strefy Euro, zaś o 15:00 indeks rynku nieruchomości NAHB (to w USA).
Tymczasem eurodolar jest na poziomie 1,1340. To znaczy, że wykres krąży w pobliżu lokalnego oporu, mniej więcej w połowie konsolidacji, do której wrócił po efemerycznym, marcowym zejściu do 1,1180.
Jutro w programie mamy m.in. indeks ZEW z Niemiec i dane z USA o zamówieniach. W środę FOMC prawdopodobnie utrzyma obecny poziom stóp procentowych i zaprezentuje projekcje dotyczące gospodarki Stanów. W czwartek poznamy wskaźnik Philadelphia Fed, w piątek zaczną schodzić wstępne indeksy PMI dla przemysłu i usług Niemiec, Francji, Eurolandu oraz właśnie USA.
2019-03-16 09:09 | Szczególny tydzień |
Raporty tygodniowe |
Sprawy brexitowe i eurodolarowe
Co się tyczy eurodolara, to przez krótki czas był on poniżej konsolidacji trwającej od kilku miesięcy, a rozpoczętej jeszcze jesienią. Innymi słowy, osunął się ponad tydzień temu do 1,1180. Powodem było przede wszystkim to, że Europejski Bank Centralny ogłosił kolejną rundę operacji TLTRO, czyli ultra-tanich pożyczek dla banków komercyjnych.
Później jednak rynek ochłonął, sytuacja się wyklarowała na nieco wyższych poziomach - także i dlatego, że wyjątkowo słabo wypadły payrollsy z USA, czyli dane rządowe na temat zmiany zatrudnienia. Co prawda te o bezrobociu i płacy godzinowej były niezłe, ale te o wzroście liczby miejsc pracy trzeba uznać za mizerne. W efekcie dolar stracił. W tym tygodniu wróciliśmy do konsolidacji i np. środa, czwartek oraz piątek upłynęły w zakresie 1,1280 - 1,1345. Można powiedzieć, że dotarliśmy do lokalnego rejonu oporu.
Na koniec tygodnia rozczarował amerykański wskaźnik NY Empire State, który spadł z 8,8 pkt do 3,7 pkt, gdy oczekiwano 10 pkt. Wskaźnik Uniwersytetu Michigan wszelako wzrósł z 93,8 pkt nie do 95,3 pkt (jak zakładano), ale wyżej, do 97,8 pkt. Dynamika produkcji przemysłowej była natomiast mizerna: za luty to +0,1 proc. m/m, czekano na +0,4 proc.
2019-03-15 07:07 | Po południu nowości na temat przemysłu USA |
Raporty codzienne |
Sytuacja poranna
Rankiem 15 marca eurodolar jest na poziomie (czy też w rejonie) 1,1315-20. Można zatem mówić o delikatnym odbiciu od symbolicznej "trzynastki", ale to wszystko małe sprawy.
Ogólnie jest tak, że wykres głównej pary po znamiennym zejściu w rejon 1,1180, wygenerowanym głównie przez ogłoszenie o nowej rundzie TLTRO, organizowanej przez EBC, wrócił do starej konsolidacji. Jej złamanie było wyraźne - ale przedwczesne i pozorne. Ogólny zakres tego trendu bocznego jest taki, że u dołu granicą jest rejon 1,1225-35, u góry 1,1510-15. Pomijamy skrajne odchylenia.
2019-03-14 22:48 | I stanie się koniec... ale trochę później |
Raporty codzienne |
Na rynku eurodolara
Jak to już wiemy, brytyjski parlament najpierw odrzucił projekt porozumienia brexitowego, zaprezentowany przez panią May, potem odrzucił koncept twardego Brexitu, a w końcu ustalił, że chce przesunięcia w czasie terminu Brexitu. 412 posłów było za taką decyzją, 202 było przeciwko.
Na razie wygląda to tak: jeśli jakaś forma umowy brexitowej zostanie zawarta do 20 marca, to rząd brytyjski złoży wniosek do UE o przesunięcie daty wyjścia do 30 czerwca. Jeżeli jednak po raz trzeci Izba Gmin odrzuci umowę, to pani premier May będzie próbować odłożenia Brexitu w czasie jeszcze bardziej. Naturalnie po drugiej stronie jest jeszcze Unia: ona też będzie mieć wpływ na wydarzenia. Zgodzi się - zapewne. Lub nie (mniej prawdopodobne, ale jednak...).
2019-03-14 11:36 | Przegląd rynkowy |
Aktualności |
W brytyjskim parlamencie odrzucony został wczoraj pomysł twardego Brexitu, tj. wyjścia z UE bez porozumienia. Zarazem jednak, jak pamiętamy, dzień wcześniej deputowani odrzucili plan premier May. Sytuacja jest więc ekstrawagancka i patowa. Obecnie wykres GBP/EUR jest na 1,1690, na lokalnym wsparciu. Wczoraj wieczorem był na 1,18, ale we wtorek wieczorem przy 1,1560 - 1,16.
EUR/USD jest na 1,13 - 1,1310. Lokalny opór wygenerowano na 1,1335-40. O 13:30 poznamy dane o cenach importu i eksportu w USA, a także dane o wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych. O 15:00 poznamy jeszcze informacje o sprzedaży nowych domów w Stanach.
W Polsce minister finansów, p. Teresa Czerwińska, powiedziała, że dynamika PKB w tym roku spowolni w okolice 4 proc., ale będzie to łagodna redukcja. Z kolei p. Adam Glapiński, szef RPP i NBP, potwierdził, że stopy procentowe być może pozostaną bez zmian aż do końca roku 2022. Co do walut, to USD/PLN jest na 3,80, zaś EUR/PLN klaruje się trochę poniżej 4,30.
WIG jest, gdy piszemy te słowa, na minimalnym plusie, WIG20, sWIG40 i mWIG40 schodzą w dół.