Puls rynku: Raporty codzienne
2019-01-19 21:09 | Silny dolar czy nieciekawa konsolidacja? |
Zależy, jak patrzeć...
Cóż: w tym rzecz. Z jednej strony możemy powiedzieć, że dolar znacznie się umocnił w minionym właśnie tygodniu czy też w nieco dłuższym czasie, mierząc od szczytu 1,1570, który osiągnięto 10 stycznia. Z drugiej strony - to po prostu powrót do starej, jeszcze jesiennej konsolidacji. Aktualnie mamy 1,1355-65.
Na początku tygodnia mieliśmy rozczarowujące dane z Chin o eksporcie i imporcie - dynamiki obu wielkości były wyraźnie niższe od prognoz. Z kolei 15 stycznia, tj. we wtorek, Izba Gmin odrzuciła plan brexitowy zaprezentowany przez panią premier May. W konsekwencji znacznie się umocnił funt, co interpretowano w ten sposób, że GB dostała nowe możliwości działania. Pula jest nawet szeroka: można zrobić nowe wybory, nowe referendum unijne lub wypracować nowe porozumienie z UE. To wzmocnienie funta (GBP/EUR przeskoczył z 1,1140 na 1,1290, a potem powędrował powyżej 1,14) w jakiś sposób odbiło się i na eurodolarze: euro straciło do waluty USA, rynek nie ufał pieniądzowi Strefy Euro. Wykres głównej pary poszedł na południe - mimo że np. pani George z Fed wypowiedziała się gołębio, a indeks NY Empire State zawiódł. Nie to było kluczowe. Zresztą, był też bezpośredni czynnik kontrujący siłę euro: Mario Draghi, szef EBC, przyznał, iż mamy do czynienia ze spowolnieniem gospodarczym w Europie.
2019-01-17 20:54 | Eurodolar i chińskie tematy w tle |
Pod czternastką
Eurodolar osunął się dziś w minimach do 1,1370. Szczyty wypadły tylko trochę ponad linią 1,14. Dzień dopala się przy 1,1395.
Znów więc jesteśmy definitywnie w starej, dobrej, jesiennej konsolidacji. Wsparcia to ok. 1,1310 i 1,1270.
2019-01-16 20:33 | Patrząc na środę |
Kierunek zmian
Nadal nie wiadomo, co będzie z Brexitem. Wydaje się, że najbardziej prawdopodobne scenariusze, jeśli zakładać, iż establishment polityczny GB zechce uniknąć poważniejszych tarapatów, to albo przedłużenie negocjacji, albo nowe referendum. Mniej prawdopodobne i bardziej brutalne scenariusze to twardy Brexit oraz zupełnie nowe wybory parlamentarne.
Medialne pogłoski z serwisów forexowych sugerują, iż Unia ma przedstawić dodatkowe propozycje w kwestii ew. kompromisu dotyczącego granicy z Irlandią Północną - ale inicjatywa powinna wyjść od Irlandii. Tak podaje gazeta Handelsblatt. Z kolei London Times donosi, iż Unia rozważa przedłużenie Brexitu do roku 2020.
2019-01-16 08:11 | Temat funta wpłynął na inne wątki |
Dolar wzmocniony dzięki słabości euro do funta
Cóż, tak właśnie można to podsumować. Bo przecież wczorajsze zjawiska związane z dolarem bezpośrednio niekoniecznie były dla amerykańskiej waluty pomyślne: np. indeks NY Empire State wypadł słabo (3,9 pkt wobec prognozy 12 pkt), a pani George z FOMC stwierdziła, iż warto zrobić sobie przerwę, jeśli chodzi o podwyżki stóp.
A jednak dolar zyskał, wykres głównej pary z rejonu 1,1480 powrócił do 1,14 i niżej. Otóż euro osłabiło się do funta i to wykreowało całą atmosferę. A osłabiło się z powodu głosowania na temat brexitu, w którym przegrała pani Theresa May i jej projekt. Teraz nie jest jasne, co będzie dalej: nowe wybory, nowe negocjacje czy wyjście z UE bez żadnego porozumienia?
2019-01-15 21:57 | Powrót do starych poziomów |
Wzmocniony dolar
Eurodolar przesunął się dziś, jeśli porównań poranne maksima z obecnymi poziomami, z 1,1490 do 1,1410, a w rzeczywistości był chwilami jeszcze niżej, niemal przy 1,1380. To znaczy, że wróciliśmy do dawnej konsolidacji, która obowiązywała przez cały listopad i grudzień oraz początek stycznia.
Parę dni temu z tejże konsolidacji wyszliśmy, wznosząc się do 1,1570, co wiązało się m.in. z niepokojami wokół government shutdownu w USA, a także z dość gołębią wymową ostatniego spotkania FOMC. Zresztą, nawet i dziś pani George z Fed powiedziała, że wypada zrobić sobie trochę przerwy, jeśli chodzi o podwyżki oprocentowania. Z drugiej strony, to nic nowego w obecnej atmosferze, a tymczasem np. Mario Draghi, szef EBC, przyznał, że mamy do czynienia ze spowolnieniem gospodarczym w Europie - dłuższym być może nić dotąd oczekiwano, choć niekoniecznie wiodącym do recesji.
2019-01-14 20:19 | Dziś było o przemyśle Eurolandu |
Amplituda wahań
Eurodolar jest aktualnie przy 1,1470. W ciągu dnia był z jednej strony przy 1,1450, a z drugiej - przy 1,1480. Widać, że strona życząca sobie mocniejszego euro może się na razie cieszyć: nie udało się w ewidentny sposób wrócić do dawnej konsolidacji, rejon wsparcia się broni.
Rano, jak pamiętamy, rozczarowały dane o eksporcie i imporcie w Chinach; zamiast dynamik dodatnich mieliśmy ujemne. O 11:00 pojawił się odczyt nt. dynamiki produkcji przemysłowej w Strefie Euro za listopad. Wyniki to -1,7 proc. m/m (prognoza -1,5 proc.) oraz -3,3 proc. r/r (prognoza -2,3 proc.). Tak więc rezultaty były słabsze od prognoz, co mogło ograniczać potencjał umocnienia euro.
2019-01-14 07:23 | Chińskie dane o poranku |
Sytuacja w nowym tygodniu
Eurodolar zachowuje się tak, jakby chciał wrócić do dawnej konsolidacji, co oznaczałoby zejście poniżej - w przybliżeniu - linii 1,1470. Obecnie cena krąży w pobliżu tej granicy. W ubiegłym tygodniu, jak pamiętamy, odnotowano wyjście górą z tegoż trendu bocznego. Kreślono maksima rzędu ok. 1,1570.
Za nami rozczarowujące dane z Chin, pokazujące, że coś jest na rzeczy z negatywnymi skutkami wojny handlowej. Dynamika r/r wyniosła -4,4 proc. w eksporcie oraz -7,6 proc. w imporcie, a przecież oczekiwano +3 proc. i +5 proc.
2019-01-11 10:38 | Kondycja funta na tle danych |
Dane makro i zagranica
Wczoraj eurodolar zakreślił maksima w okolicach 1,1570 - po czym noc przyniosła korektę kursu do 1,1490.
Teraz mamy nowy dzień, dolar wstępnie znów traci, aczkolwiek zdaje się, że przy 1,1530 wykreowany został lokalny, tymczasowy opór. Tak czy inaczej, zasadnicza konsolidacja jesienna została pokonana - mianowicie poprzez wzmocnienie euro. Tak zresztą zakładaliśmy co do zasady. Wynika to choćby z faktu, że Fed zaczął nieco tracić swój impet wiodący w kierunku zacieśniania polityki monetarnej - i wypowiedzi szefostwa Banku sugerują, iż polityka w tym roku będzie może łagodniejsza niż wydawało się kilka miesięcy temu. Poza tym dobrej atmosfery dolarowi nie robi na pewno zamieszanie wokół government shutdown.
Przyszło parę danych makro z Europy. W szczególności produkcja przemysłowa w Hiszpanii spadła r/r o 2,6 proc. w listopadzie, natomiast we Włoszech o 1,6 proc. m/m. Oczekiwano tu zejścia tylko o 0,3 proc., tak więc włoski wynik rozczarowuje.