Puls rynku: Raporty codzienne
2018-12-03 22:13 | Wrażenia po danych i piątkowych rozmowach |
Co słychać na rynku?
Prezydent Trump wiele obiecuje sobie - albo też światu - po piątkowych rozmowach grupy G-20. Na 90 dni, na trzy miesiące, wstrzymano zwyżkę karnych ceł na produkty chińskie. Miała ona nastąpić na początku przyszłego roku i miała oznaczać skok z 10 proc. do 25 proc. w odniesieniu do produktów wartych 250 mld USD.
Także i p. Mnuchin, Sekretarz Skarbu, liczy na kontynuację rozmów z Chinami. Doradca Larry Kudlow podkreśla, że jeśli Chiny otworzą swój rynek, to USA zwiększą eksport do tego kraju, a poza tym spotkanie Trumpa z Xi Jinpingiem odbyło się w dobrej atmosferze.
2018-12-03 07:59 | I znów PMI |
Klasyczny wskaźnik
PMI - Purchasing Manager Index - to świetnie znany wskaźnik makroekonomiczny, który ma w założeniu oddawać nastrój czy też sentyment managerów dużych biznesów, a w praktyce ma to obrazować ich plany na najbliższy miesiąc. Pyta się ich o takie rzeczy jak plany zatrudnieniowe, stan zapasów, plany inwestycyjne etc. Idea jest taka: są oni blisko rdzenia gospodarki, znają się na rzeczy, zatem ich nastroje de facto przybliżają nam realną sytuację.
Jeśli PMI wypadnie powyżej 50 pkt, to oznacza to, że dominują optymiści. Tymczasem np. PMI dla przemysłu Chin, podany dziś rano, wyniósł tylko 50,2 pkt. W Japonii odnotowano 52,2 pkt. Teraz czekamy na dalsze publikacje.
Przed nami m.in. wskaźnik PMI dla przemysłu Szwecji (8:30), Węgier, Norwegii i Polski (9:00), Hiszpanii (9:15), Szwajcarii i Czech (9:30), Włoch (9:45), Francji (9:50), Niemiec (9:55) czy Strefy Euro (10:00) i Wielkiej Brytanii (10:30).
2018-11-30 10:30 | Piątek pełen doniesień makro |
Kwestia eurodolara
Kurs pary eurodolarowej to teraz 1,1380. Lokalnie można mówić o oporze, który testowany jest od wczoraj czy nawet od środowego wieczoru. Euro zatem zyskało na wartości w relacji do minimów ze środy, które wypracowano przy 1,1270 - ale ta aprecjacja ma swe ograniczenia.
Ostatnie sygnały z Fed i FOMC były dość specyficzne, bo jedną z wypowiedzi p. Powella, szefa Fed, uznano za sugestię, iż być może jesteśmy już blisko neutralnego poziomu stóp procentowych w USA. Czyżby ukłon w stronę prezydenta Trumpa, który już otwarcie domaga się zatrzymania obecnego kursu polityki monetarnej?
2018-11-29 04:14 | Mnuchin, Powell i decydenci z Fed |
Kurs głównej pary
Kurs ów to aktualnie ok. 1,1370. Cóż, wypada uznać ten poziom za dość wysoki. Wczoraj para przez dużą część dnia poruszała się przy niskich wartościach rzędu ok. 1,1270 - 1,13. Później, wieczorem, wybiła na północ, czyli dolar się osłabił, euro zyskało.
Otóż wypowiedź Jerome Powella, szefa Fed, uznano za cokolwiek gołębią, albowiem zasugerował on, że już jesteśmy blisko neutralnego poziomu stóp procentowych. To znaczy, nie my, a Fed i Amerykanie, rzecz jasna. Uruchomiło to podejrzenia, iż być może amerykański bank centralny w przyszłości trochę ograniczy dynamikę i częstotliwość zacieśniania polityki. Wpisuje się to z kolei w życzenia prezydenta Trumpa, który do swojej kampanii przeciw Fed wciągnął też i p. Mnuchina, sekretarza Skarbu. Tenże Mnuchin, jak podają media, w październiku pytał niejako zakulisowo ważnych graczy rynku obligacji, zasiadających w komitecie doradzającym w tych sprawach, o to, czy rzeczywiście życzyliby sobie dalszego podążania ścieżką podwyżek oprocentowania. Niby to tylko pytanie, ale jaka była jego wymowa? Zapewne sugerująca, iż takie podążanie nie jest jedynym możliwym scenariuszem...
2018-11-27 06:56 | Makro-dane z USA po południu |
Po południu wieści z USA
Jeśli chodzi o kalendarium makroekonomiczne, to po południu poznamy dane z USA: indeks cen domów S&P/Case-Shiller w wydaniu dla 10 i 20 aglomeracji, indeks cen nieruchomości FHFA (te publikacje pojawią się o 15:00) i wskaźnik Conference Board, mierzący zaufanie konsumentów. Do tego o 22:40 American Petroleum Institute przedstawi swoje oszacowanie tygodniowej zmiany paliw.
Na tym nie koniec, jeśli chodzi o jakieś punkty w dzisiejszym harmonogramie. Po pierwsze, będzie też publikacja z Wielkiej Brytanii: wskaźnik sprzedaży detalicznej liczony przez organizację CBI (zakłada się wzrost z 5 pkt do 10 pkt). Po drugie, wypowiedzą się różni prominenci Fed: Clarida (o 14:30) oraz Bostic, Evans i George (panel o 20:30). Jak zwykle: może to być istotne w kontekście sentymentów na parze głównej.
2018-11-23 10:18 | Merytoryczna dyskusja |
Włoskie argumenty
Najpierw niektóre media kolportowały pogłoski, jakoby włoski rząd miał się już uginać pod presją Brukseli i jakoby sam wicepremier Salvini miał być gotów do kompromisowych rozmów na temat budżetu. Ale potem okazało się, że Salvini nie chce zmienić "nawet przecinka", Komisja Europejska odrzuciła projekt budżetu Włoch i otworzyła drogę do procedury objęcia kraju sankcjami, zaś w całej sprawie wypowiedział się premier Conte.
Otóż Conte ogłosił, że Włochy przedstawią Brukseli kontrargumenty, wyjaśniające w sposób przekonujący, dlaczego budżet jest prawidłowo rozplanowany. Chodzi głównie o to, że dzięki zwiększeniu deficytu uda się przeprowadzić inwestycje na 36 mld euro, ożywić produkcję i wyciągnąć z marginesu część społeczeństwa, która teraz nie jest aktywna.
2018-11-22 08:49 | Włoskie danie |
Niejasne komunikaty
Kwestia jest niejednoznaczna i ktoś tu... czy kłamie? Czy może tylko manipuluje albo wręcz wypuszcza balony próbne? Najpierw media włoskie - niektóre, mianowicie "La Stampa" - donoszą, iż panowie Salvini (wicepremier) i di Maio (drugi wicepremier, minister gospodarki) gotowi są zgodzić się na pewne modyfikacje budżetu Włoch - tak, by dostosować się do części żądań Brukseli. Potem jednak "La Republicca" cytuje ich obu, mówiących jednak coś innego: że mianowicie nie zgodzą się na zmianę choćby tylko przecinka w budżecie.
Salvini jest pod niejaką presją: nie tyle brukselską, co krajową. Bądź co bądź, występuje jako charyzmatyczny lider antyestablishmentowy, jako ktoś, kogo polityczny mainstream zalicza do prawicowo-lewicowego "populizmu". Cała koncepcja gospodarcza nowego rządu, a przynajmniej jej rdzeń, oparta jest o pogląd, w myśl którego należy powtórzyć drogę Trumpa, zwiększając deficyt budżetowy na poczet rozwoju gospodarczego. Tymczasem Komisja Europejska ogłosiła, iż wprowadzi sankcje wobec Rzymu, bo projekt wydatków jest absolutnie niezgodny z unijnymi normami.
2018-11-21 09:55 | Problem z Fed |
Kłopoty to jego specjalność
Donald Trump ma problem z bankiem centralnym. Cóż, sam to tak określa. Fed, jak wiadomo, jest na kursie podwyższania stóp procentowych. Nie od dziś - i nie do jutra. Tymczasem to nie odpowiada prezydentowi i jego administracji.
Trump wprost powiedział, że życzyłby sobie niższych, a nie wyższych stóp. Chodzi mu o to, by oprocentowanie długu publicznego, który zwiększa by pokryć obniżki podatków, było niskie. Zresztą, jako protekcjonista życzyłby sobie też słabego dolara. Oczywiście dolar jest teraz słabszy niż przy dołkach z tego miesiąca, te bowiem kreślono przy 1,1220, a teraz mamy 1,14 - niemniej to i tak relatywnie duża siła.