Puls rynku: Raporty codzienne
2018-12-27 19:30 | Pomimo wszystko konsolidacja się trzyma |
Przetasowania, ale gdzie?
W Polsce wszyscy żyli Wigilią i Świętami Bożego Narodzenia, ale np. w USA tak w Wigilię, jak i wczoraj handel się toczył. Media donoszą o dość dużych przetasowaniach na indeksach giełdowych, jakkolwiek trzeba przyznać, że poniedziałkowe mocne spadki zostały skorygowane i nawet nadrobione w środę.
Było trochę czynników napięcia, a wśród nich np. jawny spór na linii Trump - Fed. Truizmem będzie powtórzenie po raz kolejny, że prezydent otwarcie już mówił, iż linia Powella go nie zadowala - i rynek żył pogłoskami o tym, iż zostaną podjęte działania na rzecz zdjęcia niepokornego prezesa. Potem jednak wydano komunikaty, z których wynikało, iż Powell nie musi się martwić o posadę - i rynek wrócił do zwyżek.
2018-12-21 18:41 | Dwie podwyżki to w sam raz |
Tydzień decyzyjny
Owszem, był to tydzień istotny, ponieważ w tym właśnie czasie - mianowicie w środę wieczorem - Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC) dokonał kolejnej podwyżki stóp procentowych w USA, a także przedstawił nowe prognozy makroekonomiczne i wykres tzw. kropek Fed, opisujący nam, jaką wizję ścieżki stóp mają gubernatorzy banku centralnego.
Zacieśnienie polityki, podbicie stopy funduszy federalnych do 2,25 - 2,50 proc., na początku zaowocowało umocnieniem dolara. Potem jednak rynek się zreflektował - i z poziomu 1,1365 poprowadził wykres głównej pary do 1,1480-85. Takie były maksima wczorajsze. Nie udało się ich utrzymać i dziś jesteśmy przy 1,1390-95. Tym niemniej poza słowami prezesa Powella i gołębimi zmianami w kropkach Fed mieliśmy jeszcze wypowiedź p. Williamsa z FOMC. Owszem, zapewniał on, że gospodarka ma się dobrze i perspektywy nie są złe, ale stwierdził też, że w sam raz byłyby raczej dwie podwyżki stóp w 2019 (w domyśle - nie trzy). Przyznał również, że Fed zmienił nieco swe nastawienie w kwestii długoterminowej perspektywy stóp (w domyśle - gotów jest spowolnić proces).
2018-12-21 04:55 | Przedświąteczne przetasowania |
A jednak euro w górę
Ostatnia podwyżka stóp procentowych w USA (tzn. najnowsza, bo mimo wszystko nie twierdzimy, że ostatnia w ogóle czy w tym cyklu), dokonana w środę wieczorem, najpierw umocniła dolara, ale potem albo jej interpretacja go osłabiła, albo też rynek skierował się ku innym faktom.
Interpretacja była w każdym razie taka, że to zakamuflowany ruch o charakterze gołębim, mimo generalnie dobrych danych makro. Tak można interpretować prognozy członków FOMC czy niektóre wypowiedzi p. Powella. W czwartek z kolei zawiódł np. indeks Philadelphia Fed (9,4 pkt przy prognozie 15 pkt). Dziś o 14:30 poznamy dynamikę PKB USA, dane o zamówieniach na dobra trwałe i dobra liczone bez środków transportu, a także dane o dochodach i wydatkach Amerykanów. O 16:00 pojawi się indeks Uniwersytetu Michigan, o 17:00 wskaźnik przemysłowy Kansas City Fed.
2018-12-19 22:08 | Projekcje i sugestie |
Sytuacja na rynku
Tak więc stopa funduszy federalnych została podniesiona w USA: z zakresu 2,00 - 2,25 proc. do 2,25 - 2,50 proc. Tego właśnie oczekiwano. Dolar się umocnił, zgodnie z najbardziej podstawową interpretacją, choć może nie do końca zgodnie z krążącymi uprzednio po rynku hipotezami, które głosiły, że podwyżka będzie mieć cokolwiek gołębią wymowę.
Zresztą - może i ma? Jerome Powell przyznał co prawda, że USA radzą sobie nieźle i że w gronie FOMC przeważa optymizm co do przyszłego roku, ale jednocześnie zaznaczył, iż od września pojawiły się pewne "cross currents", a także ogłosił, iż delikatnie łagodniejsza ścieżka podwyżek będzie w sam raz, by utrzymać Fed na docelowym kursie przy równoczesnym wspieraniu gospodarki.
2018-12-19 08:53 | Gołębia podwyżka dziś wieczorem? |
Chcą, ale nie mogą czy nie chcą, ale muszą?
Truizmem, który jednak trzeba przypomnieć, by zagaić dyskusję, jest to, iż Fed od dawna jest na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Podobnie znany jest fakt, iż ta droga nie podoba się prezydentowi Trumpowi, który chciałby niskich odsetek od rosnącego zadłużenia oraz - z powodów protekcjonistycznych - życzyłby sobie osłabienia dolara.
Trump nieraz krytykował politykę Jerome Powella. Formalnie Powell jest oczywiście niezależny, ale... No właśnie: pojawił się pogląd, iż najbliższa podwyżka stóp, a nastąpi ona najpewniej dziś wieczorem o 20:00, będzie mieć charakter gołębi. Innymi słowy, Powell miałby życzyć sobie, aby ktoś w FOMC był przeciwko temu ruchowi - i chciałby w ten sposób dać sygnał, że być może proces zacieśniania polityki na parę miesięcy lub kwartałów przyhamuje. Na przykład James Bullard z Fed mówił niedawno, iż poziom stóp jest teraz odpowiedni, a bank centralny winien wstrzymać się z dalszymi ruchami w górę.
2018-12-18 09:46 | Trend silny, ale boczny |
Oto i eurodolar
Znów nie dzieje się tu nic przełomowego. Eurodolar klaruje się na poziomie 1,1370. Odbił się w piątek od 1,1275, tak więc bez problemu utrzymaną starą konsolidację, która trwa od połowy listopada, a w szerszym sensie nawet i od października.
Indeks NY Empire State rozczarował: uzyskano, jak podano wczoraj po południu, tylko 10,9 pkt przy prognozie 20 pkt. Indeks nieruchomościowy NAHB też uplasował się poniżej założeń: miało być 61 pkt, było 56 pkt. Dziś o 10:00 poznamy niemiecki wskaźnik Ifo, ważny dla opisu kondycji gospodarczej naszych sąsiadów. O 14:30 napłyną dane z USA o pozwoleniach na budowę domów i rozpoczętych budowach.
2018-12-17 08:56 | W tym tygodniu wieści z Polski |
Na rynku światowym
W piątek poznaliśmy m.in. indeks PMI dla usług w USA: 53,4 pkt to wynik słabszy od prognozy, opiewającej na 54,7 pkt. Poznaliśmy też dane o sprzedaży detalicznej, tutaj dynamika +0,2 proc. m/m wpisała się w prognozy. A co nas czeka w tym tygodniu?
Zacznijmy od tego, że EUR/USD nie doznał i nie dokonał żadnego przełomu. Nadal mamy konsolidację. W piątek dotknięto ok. 1,1270, teraz mamy 1,1315. O 11:00 poznamy bilans handlu zagranicznego Strefy Euro i inflację HICP dla tego regionu, zaś o 14:30 mamy w programie indeks NY Empire State. O 16:00 pojawi się NAHB - indeks nieruchomościowy. Po drodze mamy jeszcze odczyt istotny dla funta, mianowicie brytyjski wskaźnik zamówień według organizacji CBI - pojawi się on w samo południe. GBP/EUR klaruje się przy 1,1130. Kilka sesji temu notowano dołek na 1,10 - tak więc od tego czasu funt się wzmocnił. Lokalny opór to ok. 1,1170.
2018-12-13 22:32 | Rzym zdobyty przez Brukselę |
...i inne informacje
Władze Włoch częściowo ustąpiły przed żądaniami Unii Europejskiej. Efektem będzie budżet w takiej formie, że deficyt wyniesie 2,04 proc. PKB - a nie 2,4 proc., jak sugerowano początkowo. Ba, nie tyle sugerowano, ile raczej zapewniano - zdawało się wszak, iż wicepremier Salvini będzie wybitnie nieugięty.
Ale Bruksela też ma - wciąż jeszcze, mimo wszelkich kłopotów UE - swoje argumenty. Rząd Contego chce zrobić tak, by z jednej strony zadowolić wyborców, liczących na realizację obietnic o pomocy socjalnej i ukróceniu "rządów bankierów", a z drugiej - nie podpaść zbytnio Komisji Europejskiej.