Puls rynku: Raporty codzienne
2018-05-29 09:13 | Start makro-serii |
Włochy i nie tylko
Chcieliśmy zmienić niektóre reguły, a nie wychodzić ze Strefy Euro – tłumaczył Matteo Salvini, szef Ligi Północnej. Ale najprawdopodobniej już po fakcie. Jak wiadomo, z powodu kandytatury profesora Paolo Savony na stanowisko ministra finansów projekt rządu koalicyjnego upadł. Sprzeciwił mu się prezydent Mattarelli.
Powołany zostanie tzw. rząd techniczny, apolityczny – pod przywództwem Carlo Cottarellego. Liga Północna jest rozgoryczona tym faktem i podkreśla, że ten gabinet popierany jest tylko przez centrolewicę, która ostatnio przegrywa wybory. Z perspektywy wyborców Ligi i Ruchu 5 Gwiazd cała sytuacja wygląda tak: pro-unijny establishment uratował swą pozycję rękami prezydenta, a stało się to wbrew interesowi Włoch.
2018-05-28 23:27 | Eurodolar nie zaprzestał rajdu na południe |
Nowe minima
Eurodolar zszedł jeszcze bardziej w dół... Tak zaczyna się wiele naszych raportów. Tak lub podobnie, rzecz jasna. Cóż, i tym razem – w poniedziałek 28 maja – jest to prawda. Co prawda rankiem zanotowano podejście do 1,1730, co mogło wynikać z budzących się nadziei na to, że eurosceptyczną, niedoszłą koalicję we Włoszech zastąpi coś innego, bardziej strawnego dla rynków finansowych – ale potem górę wziął ogólny trend.
Zresztą, tak naprawdę trudno mówić, że fiasko projektu Ruchu Pięciu Gwiazd i Ligi Północnej to coś optymistycznego, nawet i dla politycznego mainstreamu. Ewentualny rząd techniczny będzie tylko przejściowy, potem przyjdą nowe wybory – a czy Włosi zmienią swoje zapatrywania? Problem odłożono w czasie, poza tym rosną problemy rządu Mariano Rajoya w Hiszpanii. 29 członków Partii Ludowej skazano niedawno w procesie o łapówkarstwo. W najbliższy piątek głosowane będzie wotum nieufności wobec rządu. Ostro rośnie rentowność 10-letnich obligacji hiszpańskich.
2018-05-28 03:30 | Włoskie śniadanie i dalsze dni |
Kwestia kalendarium i polityki
Moglibyśmy rzec, że "poniekąd" zaczynamy jutro. Rzecz w tym, że dzisiejsze kalendarium, poniedziałkowe, jest bardzo ubogie, a zarazem nie ma handlu w USA, Wielkiej Brytanii i Rumunii (z trzech odrębnych przyczyn).
Czy w takim razie nic się nie będzie działo? O, przeciwnie. Poniekąd już się dzieje. Eurodolar kończył w piątek późnym wieczorem przy 1,1645-50 – a tymczasem dziś nad ranem mamy skok do 1,17 i nawet trochę wyżej. Nieco dziwny, w obliczu informacji z Włoch – ale czy na pewno? Giuseppe Conte zrezygnował z misji tworzenia rządu, gdy prezyent Włoch Matarella podtrzymał swój sprzeciw wobec Paolo Savony jako kandydata na ministra finansów. Tenże Savona uważany jest za krytyka Strefy Euro. W tej sytuacji Mateo Salvini, szef Ligi Północnej, ogłosił, iż nie będzie godził się na warunki w gruncie rzeczy wynikające z nacisków Berlina.
2018-05-25 22:01 | W obliczu trendów, danych i wydarzeń |
Liczne tematy
Indeks Ifo w Niemczech wyniósł w maju 102,2 pkt, o czym poinformowano dziś o 10:00. Okazało się, po delikatnej i pozytywnej korekcie rezultatu z poprzedniego miesiąca, że w kwietniu był taki sam. Zatem - stagnacja, choć to i tak lepiej od prognozy, zakładającej zejście do 101,9 pkt.
O 14:30 podano kwietniowe dane o zamówieniach w USA, wstępne. Zamówienia na dobra bez środków transportu wzrosły o 0,9 proc. m/m przy prognozie +0,5 proc. m/m. Prognozę sporządzono jednak przy marcowym rezultacie +0,1 proc. m/m, który wszelako podwyższono w ramach rewizji do +0,4 proc. Można zatem rzec, iż prognoza została przebita faktycznym rezultatem, ale z drugiej strony jej miarodajność można kwestionować. W kategorii dóbr trwałych oczekiwano spadku o 1,4 proc. m/m, odnotowano zejście w dół aż o 1,7 proc.
2018-05-25 09:25 | Siedemnaście na głównej |
Co z eurodolarem?
Główna para walutowa pozycjonuje się dziś rano przy 1,17. Dolar jest zatem dość mocny. Pomimo zerwania przez Trumpa planów spotkania z Kim Jong Unem – czy właśnie dlatego? Oczywiście można rzec, iż rynek poszedł w dolara po prostu na zasadzie bezpiecznego aktywa w czasie niepewności. Równocześnie jednak da się też postawić tezę, w myśl której dolar jest premiowany, bo Trump pokazał swoją siłę. A przynajmniej zależy mu na tym, by pełnić rolę tego, który łaskawie zaprasza młodego przywódce Korei.
O 10:00 poznamy indeks instytutu Ifo, ważny miernik kondycji gospodarki niemieckiej. Ważny także w kontekście wielu słabych odczytów z Niemiec, jakie ostatnio mogliśmy obserwować.
2018-05-24 21:48 | Słowa Kaplana, słowa Trumpa |
Sytuacja na rynku
Wieczorem media podają, iż prezydent USA Donald Trump stwierdził, iż spotkanie z Kim Jong Unem, przywódcą Korei Północnej, jednak się nie odbędzie – i że nie byłoby ono właściwe w tym momencie.
Trump zrzuca winę na Kima: przyczyną odwołania czerwcowego spotkania ma być to, że KRLD ogłaszała, iż to ona takowego spotkania zażądała. Takie ujęcie sprawy obniża oczywiście rangę Trumpa, ten więc napisał, iż Kim zaczął wyrażać postawę otwartej wrogości wobec USA. Z drugiej strony, prezydent nie wyklucza spotkania w przyszłości: chce jednak, jak widać, wymusić na Kimie większą pokorę. Sprawy stanęły zatem w impasie.
Co natomiast dzieje się na eurodolarze? Krótko po 16:00 notował poziom 1,1750, co było dziennym maksimum i wyrazem delikatnego wzmocnienia euro. Potem notowania spadły, następnie znów nieco wzrosły – i kolejny raz się obniżyły. Teraz klarują się przy 1,1725. Przypomnijmy, że poranne minima to mniej niż 1,17.
2018-05-24 07:25 | Trzy lub cztery |
Po zapiskach
Powszechne odczucie po zapiskach z posiedzenia majowego FOMC jest takie: Komitet zasadniczo przymierza się do podwyżki stóp w czerwcu, a poza tym bazowo trzyma się scenariusza trzech ruchów na ten rok, jakkolwiek daje też sygnał, iż możliwa jest polityka jeszcze bardziej jastrzębia, czyli dodatkowa, czwarta podwyżka.
Uczestnicy spotkania zakładają, że inflacja utrzyma się przez pewien czas na poziomie 2-procentowego celu, aczkolwiek tylko nieliczni rozważają możliwość, że będzie jeszcze wyższa i że potrwa to dłużej.
W każdym razie eurodolar bez większych perturbacji utrzymał dotychczasowe poziomy. Ba, wczoraj wieczorem formalnie dotknięto nawet 1,1680. Potem gracze trochę odpuścili, prowadząc parę bardziej w kierunku 1,1690 – 1,1715, ale dolar nadal jest silny. Tymczasem dziś mamy w programie parę ciekawych publikacji.
2018-05-23 09:57 | Myśląc o Niemczech i końcu koniunktury |
Któż słońce skradł?
Od pewnego czasu dane makroekonomiczne napływające z Niemiec są dość słabe. Mowa m.in. o takich wskaźnikach jak indeksy liczone przez instytuty ZEW i Ifo. Zawiodły też np. marcowe zamówienia w przemyśle, zaś produkcja przemysłowa wypadła dwuznacznie (lepiej od prognoz, niemniej osłabiono w ramach rewizji dane z lutego).
Otóż dziś mieliśmy kolejny odczyt niemiecki – a właściwie dwa. Chodzi o PMI dla przemysłu (56,8 pkt przy prognozie 57,8 pkt, poprzednio 58,1 pkt) i usług (52,1 pkt, zakładano utrzymanie 53 pkt). Tak więc gospodarka naszych zachodnich sąsiadów znów trochę rozczarowała. Jasne, PMI w pewnym sensie mierzy tylko (i aż) nastroje menedżerów, ale to właśnie owe nastroje (tj. wynikające z nich plany inwestycyjne, zakupowe etc.) kształtują potem gospodarkę. W ten sposób przepowiednia sama się napędza.