Puls rynku: Raporty codzienne
2016-09-05 15:48 | EUR/PLN - odwrócenie tendencji czy chwilowy pozór? |
Na głównej
Na EUR/USD mamy obecnie ok. 1,1140-50. Jeśli pominąć piątkowy – zupełnie chwilowy, zresztą – wyskok do 1,1250, to od 29 sierpnia mamy konsolidację. Chodzi z grubsza o zakres 1,1125 – 1,12. Biorąc za punkt odniesienia 18 i 19 sierpnia, możemy mówić o umocnieniu dolara, to fakt – ale na razie nie posuwa się ono dalej.
Z pewnością payrollsy z piątku (w połączeniu ze słabym ISM dla przemysłu USA) sprawiły, że wycena scenariusza podwyżki stóp spadła. To znaczy: termin wrześniowy można uznać za mało prawdopodobny, ale wciąż całkiem możliwy jest np. grudzień. Byłby to równo rok po pierwszej zwyżce, której następstwem było wiele miesięcy zwodzenia rynku i odwlekania zacieśnienia polityki pod każdym pretekstem. Ostatnio jednak retoryka Fed generalnie była mocno jastrzębia (jak na tę instytucję).
2016-09-05 04:59 | W USA dzień wolny, ale eurodolar żyje |
Tam, gdzie nie ma sesji
Dzień wolny od pracy jest dziś w trzech państwach istotnych dla globalnej gospodarki. Po pierwsze, chodzi o USA i Kanadę – tam odbywa się lokalne Święto Pracy. Po drugie, mamy jeszcze Indie – gdzie chodzi o religijną uroczystość hinduistyczną Ganesza Czarurthi, ku czci boga o głowie słonia.
Trwać będzie szczyt przywódców G20, a poza tym poznamy kilka odczytów makro. Znamy już np. indeks AIG dla usług z Australii. Raczej nie podawano prognoz, ale biorąc pod uwagę, że nastąpił spadek w relacji m/m z 53,9 pkt do 45 pkt, można uznać, że najnowszy odczyt pozycjonuje się nisko. Szczególnie istotne jest to, że indeks ten ma metodologię podobną do PMI, co powoduje, że poniżej 50 pkt dominują pesymiści (wśród ankietowanych menedżerów).
To nie wszystko – znamy już też PMI dla usług w Chinach. Miało być 51,9 pkt za sierpień, było 52,1 pkt, tak więc prognoza została delikatnie przebita – zawsze coś. Para USD/CNY lokuje się obecnie na 6,6904 i jest obecnie dużo wyżej niż np. w połowie czerwca, gdy było to 6,62 – 6,64.
2016-09-02 06:58 | Non-farm payrolls, czyli przyszłość dolara |
O 14:30
Oczywiście nie przesadzajmy. Chyba żadne dane makro nie są w stanie samodzielnie ukształtować długoterminowej przyszłości dolara czy jakiejkolwiek innej waluty, szczególnie że większość publikacji przedstawiana jest w cyklu miesięcznym. Ale z drugiej strony, jeśli interesuje nas perspektywa kilkunastu dni czy kilku tygodni, to owszem – pewne indeksy makro mogą ustawić sprawy w takim horyzoncie czasowym.
Tak było np. z majowymi payrollsami, podanymi u progu czerwca, które doprowadziły do znacznego spadku wartości dolara, ponieważ były arcy-słabe. Kolejne odczyty – za czerwiec i lipiec – wypadły już bardzo dobrze, choć nie od razu umocniło to dolara. Potrzeba było jeszcze paru relatywnie jastrzębich komentarzy z kręgu FOMC. Jak pamiętamy, mniej więcej w połowie sierpnia eurodolar dobijał do 1,1360-65 – a tymczasem teraz jest przy 1,12, zaś w minionych dniach schodził jeszcze niżej, nawet w rejon 1,1125. To, że dziś rano nie jest tak nisko, to rezultat wczorajszego odczytu ISM dla przemysłu – który był bardzo słaby, choćby dlatego, że spadł poniżej 50 pkt.
Payrollsy, czyli dane o zmianie zatrudnienia (a także bezrobociu i płacy godzinowej w USA) poznamy o 14:30. Równolegle pojawią się dane o bilansie handlu zagranicznego Stanów tudzież dynamice eksportu i importu. O 16:00 mamy z kolei zamówienia w trzech ujęciach, dane finalne – ale dziś to rynek pracy będzie istotny. Jeśli odczyty będą bardzo słabe, to rynek znów straci na pewien czas wiarę w podwyżkę stóp, przynajmniej w termin wrześniowy. Jeżeli natomiast nie wypadną szczególnie źle, to dolar powinien się dalej umacniać, o ile retoryka Fed nie ulegnie zmianie.
2016-09-01 18:15 | Zaskakująco słaby ISM prosto z Ameryki |
Po odczytach makro
O 15:45 mogliśmy dziś zapoznać się z najnowszym odczytem PMI dla przemysłu Stanów Zjednoczonych. Wynik był lekko rozczarowujący, zanotowano bowiem spadek z 52,9 pkt do 52 pkt (a prognozy zakładały, że będzie to 52,1 pkt).
To jednak nie ten wskaźnik najbardziej rozczarował. To, co znacznie bardziej uderzyło w rynek, to indeks ISM, który pojawił się o 16:00. Również dotyczył przemysłu – tyle że przy prognozie 52 pkt wygenerowano rezultat 49,4 pkt. To o tyle niepokojące, że jeśli PMI czy ISM (oba wskaźniki mają podobną metodologię) schodzą poniżej 50 pkt, to znaczy, że wśród ankietowanych menedżerów przeważają pesymiści.
Tuż przed ISM eurodolar był w okolicach 1,1130-40 – ale od razu wyskoczył niemal do 1,12. Innymi słowy, dolar się wymownie osłabił. Nie przekreśla to jeszcze wizji dalszego jego umocnienia – ale warunkiem koniecznym są w miarę dobre payrollsy za sierpień. Dane te poznamy jutro o 14:30. Wczoraj mieliśmy inny raport z rynku pracy, mianowicie raport ADP. Odczyt wypadł nieco słabiej od prognoz, ale ich odbiór i tak został zaburzony, bo znacznie zmieniono (zwiększono) wynik lipcowy w ramach rewizji.
2016-09-01 06:12 | Dzień przed ważnym dniem |
Rynek eurodolara i nie tylko
Znamy już indeks PMI dla przemysłu Australii za sierpień (spadł z 56,4 pkt do 46,9 pkt), a także analogiczny odczyt dla Japonii (prognoza zakładała 49,6 pkt, było 49,5 pkt, czyli nieznacznie słabiej).
W Chinach przemysłowy PMI wzrósł (według China Federation of Logistics and Purchasing oraz National Bureau of Statistics) z 49,9 pkt do 50,4 pkt (zakładano utrzymanie wcześniejszego poziomu). W ujęciu Markit spadł natomiast z 50,6 pkt do 50 pkt (prognozowano 50,2 pkt).
Naturalnie te akurat odczyty nie były kluczowe dla eurodolara. Ważniejsze będą finalne PMI dla przemysłu Francji, Niemiec i Strefy Euro, a przede wszystkim PMI i ISM dla sektora przemysłowego w Stanach. Te dwie ostatnie wartości pojawią się o 15:45 i 16:00 (odpowiednio). Do tego mamy (o 13:30) raport Challengera na temat planowanej liczby zwolnień. O 18:25 powinna natomiast publicznie wypowiedzieć się Loretta Mester z Rezerwy Federalnej.
2016-08-31 21:19 | Co słychać w światku dolara? |
Po raporcie ADP
177 tys. nowych miejsc pracy w sektorze prywatnym poza rolnictwem – taką informację za sierpień przekazała firma Automatic Data Processing dziś o 14:15. Prognozowano 175 tys., więc wynik był minimalnie lepszy od przewidywań. Te zresztą trudno traktować po publikacji jako wiarygodne, albowiem podwyższono odczyt lipcowy – ze 179 tys. do 194 tys.
W piątek poznamy payrollsy, czyli oficjalne dane na temat zmiany zatrudnienia i stopy bezrobocia, a także płacy godzinowej. Te będą kluczowe dla dalszych losów eurodolara – przynajmniej w perspektywie mniej niż miesiąca, bo oto za trzy tygodnie (20 – 21 września) mamy zebranie FOMC.
A co dziś działo się na wykresie? Zasadniczy kierunek chyba się nie zmienił – dalej to dolar zdaje się być silniejszą stroną zmagań, zwłaszcza w porównaniu z połową sierpnia. Obecnie mamy 1,1155 – maksima dzienne były nieznacznie wyżej (1,1165), a minima wypadły przy 1,1125. Wykres w zasadzie poszedł w górę po ADP, tak więc rynek mógł odebrać wyniki jako relatywnie słabe – co mogło wynikać z przeświadczenia, że prognozy, biorąc pod uwagę korektę danych lipcowych, powinny być wyższe. Z drugiej strony, zawsze można też rzec, że po prostu pula na lipiec i sierpień została w większym stopniu zrealizowana w lipcu.
2016-08-31 06:42 | Dziś poniekąd wstęp do payrollsów |
W programie ADP
Dopiero w piątek poznamy kluczowe, oficjalne dane z rynku pracy USA, czyli tzw. non-farm payrolls. Ukażą nam one zmianę zatrudnienia poza rolnictwem oraz poza rolnictwem, ale tylko w sektorze prywatnym; do tego poznamy stopę bezrobocia i płacę godzinową. To właśnie payrollsy są dla Fed jednym z najistotniejszych drogowskazów w kwestii tego, jak prowadzić politykę monetarną. Im lepsze wyniki, tym większe szanse na politykę w manierze jastrzębiej (czyli np. podwyższanie stóp).
Dobrze, ale to w piątek. Dziś jednak mamy dopiero środę. Otóż o 14:15 pojawi się raport prywatnej firmy Automatic Data Processing, czyli ADP. On również określa szacunkową zmianę zatrudnienia poza rolnictwem w obszarze prywatnym. Raport ten często określa się jako swoisty wstęp do payrollsów, choć tak naprawdę nierzadko odbiega od nich dość wyraźnie.
Co jeszcze będzie dziś istotne dla eurodolara? O 8:00 mamy np. sprzedaż detaliczną za lipiec dla Niemiec. Prognozy to +0,5 proc. m/m oraz +0,3 proc. r/r. Do tego o 9:15 publicznie powinien wypowiedzieć się Eric Rosengren z Fed. Ściślej, będzie to przemówienie na temat zagadnień stabilności finansowej w odniesieniu do instytucji kreujących politykę monetarną, a zostanie ono wygłoszone w Pekinie (w ramach pewnej konferencji ekonomicznej). W tym samym czasie Peter Praet z EBC weźmie na tejże konferencji udział w dyskusji panelowej.
2016-08-30 21:44 | Mocny dolar, drastycznie słaby złoty |
Kurs dolara
Eurodolar lokuje się obecnie przy 1,1140. W ciągu dnia wykres systematycznie spadał, a przecież i tak w ostatnich dniach był już relatywnie nisko. Innymi słowy, dolar jest coraz silniejszy, a rynek najpewniej uwierzył w to, że jesienią (albo wczesną zimą, w każdym razie jeszcze w tym roku) Fed podwyższy stopy.
Dziś w USA mieliśmy indeks cen domów S&P/Case-Shiller. Wzrost dla 10 metropolii za czerwiec to +4,3 proc. r/r, dla 20 metropolii +5,1 proc. Oba te wyniki były nieco słabsze od prognoz, ale to raczej nie wstrząsnęło rynkiem. Co więcej, kolejny odczyt – indeks zaufania Conference Board – był dużo lepszy od założeń. Przewidywano 97 pkt, faktyczny rezultat to 101,1 pkt.