Puls rynku: Raporty codzienne
2019-04-01 08:56 | Początek kwietnia na eurodolarze |
U progu miesiąca
Dzień pierwszego kwietnia być może będzie obfitował w różne medialne żarty, ale kalendarium makroekonomiczne jest chyba na poważnie.
Otóż jego główne punkty to indeksy PMI dla przemysłu różnych krajów. Z perspektywy eurodolarowej najważniejsze będą: Francja (9:50), Niemcy (9:55), Strefa Euro (10:00) i USA (15:45). W Stanach mamy poza tym o 14:30 odczyt nt. sprzedaży detalicznej za luty oraz - o 16:00 - indeks ISM dla przemysłu.
2019-03-29 23:07 | Trzecie nieudane podejście |
Co słychać, co widać?
Media prześcigają się w prezentowaniu rozmaitych info-grafik, które prezentują nam, cóż może się stać z Wielką Brytanią w najbliższych dniach, tygodniach i miesiącach. Generalna konstatacja jest prosta: otóż nie wiadomo. Stać się mogą różne rzeczy, od twardego Brexitu po przerwanie całej procedury i pozostanie w UE. A pomiędzy tymi skrajnościami są możliwe opcje pośrednie, np. jakaś forma porozumienia.
Na razie pewne jest to, że po raz trzeci umowa premier May została zdecydowanie odrzucona przez parlamentarzystów z Izby Gmin. A co na to funt? GBP/EUR jest na 1,1630, gdy piszemy te słowa. Dzienny zakres wahań to 1,1565 - 1,1690. Ogólniejszy obraz to konsolidacja trwająca od przełomu lutego i marca w obszarze 1,1530 - 1,18 (mniej więcej).
Co słychać w USA? Wczoraj mieliśmy słaby odczyt dynamiki PKB, ale wyższe od prognoz były PCE Core i deflator PKB. Dziś zawiódł Chicago PMI (58,7 pkt przy prognozie 61,4 pkt), ale lepszy od przewidywań był indeks Uniwersytetu Michigan (98,4 pkt przy założeniu 97,8 pkt). Larry Kudlow, doradca Trumpa, potwierdził, iż prezydent życzyłby sobie, aby Fed powstrzymał proces ograniczania swego budżetu. Zresztą, wpisuje się to w ostatnie działania Fed. Ale mało tego: Kudlow żąda wręcz, by Fed natychmiast, jak najszybciej, nie podwyższył, a wręcz przeciwnie - obniżył stopy procentowe - i to o 50 pkt bazowych.
2019-03-29 08:13 | Piątek z dolarem, euro i funtem |
Nowe dane
Co się tyczy pary funt-euro, to lokuje się ona dziś rano na 1,1640. Ktoś mógłby powiedzieć, że wyrażony przez nas wczoraj pogląd, iż wykres tej pary jest wysoko był bałamutny, a w dodatku przestał być aktualny, bo euro się wzmocniło.
W krótkim terminie, w małym zakresie - oczywiście to prawda, tzn. prawdą jest, iż napotykamy różne wahania i w tym sensie pozycja funta niekoniecznie jest wybitna. Ale nam chodziło bardziej o sam fakt, że pomimo wszystkich zawirowań brexitowych, które w teorii powinny gremialnie odstraszać od funta same przez się (w końcu to GB ma większy problem niż UE...), para GBP/EUR wzrosła od początku roku. Na przełomie grudnia i stycznia było ok. 1,10 - 1,12, teraz, tj. w marcu, mamy ok. 1,1530 - 1,18. To wszystko bardzo niuansowe i być może gdzieś w tle przewija się nadzieja spekulantów, że może Brexitu w ogóle uda się uniknąć. Na razie wiadomo, że odbędzie się kolejne głosowanie w Izbie Gmin - mianowicie dziś - na temat odrzuconej poprzednio dwa razy umowy premier May.
2019-03-28 08:29 | Mocny funt, mocny dolar |
Walutowe przetasowania
Eurodolar lokuje się dziś rano na poziomie 1,1260 - a zatem nadal nisko, w dolnych obszarach konsolidacji, która trwa od jesieni 2018. Można oczywiście rozważyć minimum marcowe na 1,1180 i wtedy obecny kurs nie będzie aż tak niski, ale ten dołek był jedynie chwilowy.
O 10:00 poznamy podaż pieniądza w ujęciu M3 dla Strefy Euro, o 11:00 indeksy koniunktury gospodarczej Eurolandu, zaś o 13:30 dynamikę PKB USA za IV kw. 2018 wraz z deflatorem PKB i wskaźnikiem PCE Core. Ten pakiet może być istotny dla dolara. Poza tym o 16:00 ukaże się indeks przemysłowy Fed z Kansas City. Do tego usłyszymy licznych przedstawicieli Fed / FOMC: Quarlesa (12:15), Claridę (14:30), a potem - od 16:30 do 22:20 - Bostica, Williamsa (tego nawet dwa razy) i Bullarda.
2019-03-27 21:26 | Draghi i eurodolar |
Wydarzenia dnia
Eurodolar lokuje się na poziomie 1,1245, taka sytuacja panuje wieczorem, po godzinie dziewiątej. Ogólnie patrząc, jest to dolny rewir konsolidacji, która obowiązuje od przełomu października i listopada 2018. To banalna konstatacja, którą od dawna często powtarzamy, ale tak po prostu jest.
Przypomnijmy, że ta konsolidacja ma w przybliżeniu zakres od 1,1235 do 1,1515. Oczywiście były też chwilowe odchylenia po obu stronach, m.in. do 1,1180 na południu - na początku marca.
2019-03-27 06:27 | Głosy z EBC i bilans handlowy USA |
Dzisiejszy harmonogram
Otóż dzisiejszy harmonogram makro nie jawi się jako szczególnie ekscytujący. Istotniejsze punkty to przede wszystkim wypowiedzi przedstawicieli EBC, a zwłaszcza Mario Draghiego, który wystąpi już o 9:00 - o ile oczywiście powie coś ciekawego w kontekście kursu eurodolara, operacji TLTRO czy ogólnej sytuacji gospodarczej Eurolandu, UE i całego świata.
Potem mamy - od 9:45 do 11:45 wypowiedzi jeszcze kilku prominentów europejskiej bankowości centralnej (Praet, Hakkarainen, Lautenschlaeger i de Guindos), o 14:30 dorzuci się do nich jeszcze Yves Mersch. W ogóle zresztą wydaje się, że wystąpienia luminarzy EBC budzą zwykle mniej emocji niż słowa płynące z ust przedstawicieli Fed, z którymi jesteśmy jakby bardziej familiarni, mimo że jesteśmy tylko szarymi inwestorami i obserwatorami ze Środkowo-Wschodniej Europy, a oni - rozgrywającymi wielkiej polityki gospodarczej.
2019-03-26 22:03 | Harker, Fed, euro i dolar |
Główna para
Eurodolar jest dziś wieczorem na 1,1265. A zatem: dość nisko, biorąc pod uwagę, że rano oraz wczoraj oscylował przy 1,13 i nawet wyraźnie wyżej. Dolar się wzmocnił, a tak poza tym, to ciągle tkwimy w starej konsolidacji, w dolnej jej połówce.
Co ciekawe, dane z USA nie były jakoś szczególnie przebojowe: te o budowie domów wypadły nieco pod prognozami, wyraźnie gorsze od założeń były odczyty S&P/Case-Shiller dla 10 i 20 aglomeracji, zawiódł też Richmond Fed: oczekiwano 12 pkt, było tylko 10 pkt. Co prawda, indeks FHFA przebił założenia, ale Conference Board zaufania konsumentów rozczarował.
2019-03-26 08:52 | W USA o nieruchomościach |
Od niemieckiego Ifo do amerykańskich nieruchomości
Wczorajszy odczyt indeksu Ifo z Niemiec nie był może bardzo imponujący, bo wypadł poniżej 100 pkt, zatem ulokował się w strefie pesymizmu - ale był niezły, bo lepszy od prognoz. Oczekiwano 98,5 pkt, było 99,6 pkt.
Zawsze to jakiś pozytywny sygnał, biorąc pod uwagę, że wiele danych z Niemiec w ostatnich tygodniach i miesiącach było słabych (np. najnowszy PMI dla przemysłu). Zatem Ifo mógł trochę zatrzymać deprecjację eurodolara. Istotnie, para kręci się teraz w wąskim rewirze przy 1,13.
Dziś delikatnie rozczarował indeks zaufania konsumentów w Niemczech, liczony przez instytucję GfK - było 10,4 pkt przy prognozie 10,8 pkt. Ale nie jest to kluczowy wskaźnik. Ciekawe będą natomiast dane z USA o budowie domów (pozwolenia i rozpoczęte budowy), któtre pojawią się o 13:30. O 14:00 poznamy indeksy FHFA i S&P/Case-Shiller. Godzina 15:00 przyniesie nam kolejne odczyty ze Stanów: Richmond Fed i Conference Board zaufania konsumentów.